Znajdź zawartość

Witam, Od kilku dni bije się z myślami co zrobić : upgrade starego czy zakup nowego crossa. Obecnie posiadam wydaje mi się ponad 10 letni rower niemieckiej firmy Carver Sonic 120 z poniższą specyfikacją: Klamkomanetki : Alivio ST-M41 Rapidfire 8 Przerzutka przednia: FD-M431 9rz Przerzutka tylna: Alivio RD M410 9rz Kaseta: CS-HG41 8rz 11-32T Łańcuch CN-U51 Korba kwadrat: Shimano FC-M311 175cm (48/38/28) suport: BB-UN26 Długość 113, Muffa 68/73 Hamulce: Tektro Novela Amortyzator: Suntour SF11-NVX MLO 700C Rower nie doświadczył praktycznie wymiany żadnych części tylko jakies regulacje (kilka razy dosłownie). Pan z serwisu powiedział że do wymiany na gołe oko na pewno jest kaseta, łańuch, suport korby i pewnie klocki bo rower prawie nie hamuje i piszczy mocno. Generalnie jazda nim nie sprawia mi zbytnio przyjemności, wręcz przeciwnie – ciężko się pedałuje i zeby jechał trzeba się napocić. Wciąż mam do niego sentyment, mam na nim w miare komfortową pozycję i nawet wizualnie mi się podoba (tylko biały amor do wymiany) mimo wielu rys na ramie. Z tego co wyczytałem mógbłym zrobić wymianę poszczególnych elementów trzymając układ napędu 3x8 i dołożyc hamulce hydrauliczne. Myślałem też o wymianie korby na coś lepszego. Przerzutki obsłuża niby napęd 3x9 i myślę czy może nie dać czegoś lepszego. Poniżej propozycja min. must have za 205zł żeby rower zaczął jeżdzic😊 (ewentualnie możecie zaproponować coś lepszego : jakis Deore? Kaseta Alivio CS-HG51 8rz (60zl) Łańcuch KMC X8 (7,1mm-7,2mm) – 114 ogniw (56zł) suport: BB-UN26 – (45zl) Klocki hamulcowe Ride Race KL-RR017 (22zł x2) Dodatkowo myśałem wymienić za ok 315zł: Hamulce: BL-MT200 (150zl) Manetki : Shimano SL-M315 (110zl) Tarcze: SM-RT26 160mm na 6 śrub (54zł) Opcjonalnie (360zł): Korba: FC-T4060 175 mm 48/36/26 – (299zł) suport: SM-BB52 68 mm – (56zł)) (tylko nie wiem czy będzie pasować) Lub na Octalink (250zł) : Korba: FC-T4010 175mm 48/36/26 (199zł) + odpowiednia korba ale zalecana tu to 126mm Pytanie do znawców czy mogłbym którąś z tych korb wrzucic bezproblemowo zajładając wymianę hamulów i manetek bo taki raczej bylby plan. Łącznie za same części w wersji max wyszłoby ok 900zł. Pewnie wypadałoby wymienić amor który praktycznie pewnie nic nie daje oprócz dodatkowej masy – jakieś propozycje? ...nie wiem jak koła...obręcze mam Rigida Ertro 622 Double Wall z opona Vredestein 40x622 I teraz pytanie czy warto się za to brać: nie wiem czy podołam samemu i potrzebny jest profesjonalista co wiąże się z dodatkowym wydatkiem (pytanie jakiego rzędu to będzie wydatek) czy może wymienić tylko kasete, lancuch i korbe i sprobowac go sprzedac (ile jest wart taki Carver) i kupic coś co wystarczy mi na kolejne 10 lat. Myślałem o czyms podobnym do Riverside 920 który ma bardzo zacny osprzęt, koła itd...obecnie jest na promocji za 3500zł tylko nie za bardzo mi się podoba geometria ramy 😕 https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920/_/R-p-329787?mc=8610495 Ewentualnie jakies inne alternatywy? Podoba mi sie Canyon Pathlite 6 obnecnie za ok 4500zl z wysyłką. Jakie są Wasze opinie? Dodam że jestem amatorem i rower służy do jazdy po mieście, dojazdy do pracy i rekreacyjnie z rodzinką z sakwami po lesie, szutrach i utwardzonych nawierzchniach. Będę wdzięczny za każdą pomocną opinie.

Cześć przymierzam się do zakupu roweru. Mieszkam pod miastem do jazdy głównie po chodnikach i ścieżkach czasami drogi szutrowe. Zależy mi na wygodzie podczas jazdy. Dlatego najlepszy będzie chyba trekking ? Cena tak do 2000 zł Może być lekko ponad jak wpadnie coś znacznie lepszego. Wzrost 190 cm Waga 105 kg Dzisiaj byłem w decathlon i wpadł mi w oko Romet Wagant 2 - w sumie nic innego nie widziałem w tym budżecie. Rozstrzał cenowy trochę dziwny. W sklepie stacjonarnie ponad 2000zł online - 1900 zł a w innych sklepach jeszcze taniej. Tak czy inaczej nie znam się na rowerach. Czy ten romet to dobry wybór? Jaki rozmiar ramy w tym wzroście. Jakieś inne propozycje ?

Cześć, stoję przed bardzo trudnym zadaniem z którym wiem, że sam sobie nie poradzę. Poszukuję roweru dla mojej dziewczyny - około 159cm wzrostu, waga piórkowa. Do tej pory jeździła na wydaje mi się na oko za dużym, ciężkim góralu. W ogólności lubi przejażdżki rowerowe (~20km), ale budzi się w niej chęć i ambicja by przejażdżki przerodzić w wycieczki, a może nawet i wyprawy, a więc rower miały być do "romantycznej turystyki rowerowej". Według mnie najważniejszym parametrem byłaby wygoda (oczywista oczywistość), drugim waga (chociaż wątpię by w tym budżecie dało się znaleźć coś stosunkowo lekkiego), trekkingi które przeglądałem są dla mnie abstrakcyjnie ciężkie i większość z nich budzi we mnie niechęć. Rodzi się też pytanie czy na pewno trekking? A jak nie on to co? No i gdzieś tam dalej pewnie byłby osprzęt. A i dosyć ważny parametr, ale to kwestia indywidualna, czyli wygląd.. W ogólności też nie wiem czy byłby sens rezygnowania z zawieszenia, by oszczędzić na masie, skończyłby się pewnie na tym, że by ją "wytłukło" i tyle by było z przygód. No i jeszcze kwestia rozmiaru, domyślam się, że wzrost zauważalnie zmniejsza pulę dostępnych opcji. Z góry dziękuje Wam za jakiekolwiek sugestie czy porady, sam postaram się zebrać linki i jutro podrzucić coś co mi "osobiście" wpadło do tej pory w oko.

Zdj1, Zdj 2, Zdj3, Zdj4 Hey Posiadam rower jak na zdj. wyżej, Staiger Trekkingowy męski. Jest trochę zaniedbany/ stary, ale chciałbym go odnowić. Nigdy nie miałem do czynienia z rowerami i widzę, że na pierwszy rzut oka przerzutki (a dokładnie manetki) do wymiany są i chyba dość niemodne są te obrotowe. To pierwsze pytanie czy mogę w takim rowerze zamienić na jakieś inne, bardzo popularne klamkomanetki. Druga rzecz, to błotniki, czy są jakieś uniwersalne ? By nie kupować takich samych części (oryginalnych) Trzecia rzecz to korba i pedały. Korba ma uszczerbki na zębkach i pedały są wykrzywione (plastikowe powyginane), czy też na coś konkretnego muszę zwrócić uwagę przy wymianie tejże rzeczy? Ostatnia rzecz, to w paru miejscach ma otarcia i rdza złapała, więc pewnie szlifowanie całej ramy i zabezpieczenie, może polecicie jakieś preparaty czym to zrobić ? Z góry dziękuję za pomoc!

Witam, nowy jestem, proszę nie bić, posiadam rower trekkingowy Zasada Maxim Excursion (220 o ile pamiętam, nalepki utraciłem w walce). Jeśli chodzi o ramę to poza śladami około 15 letniego użytkowania nie widać i nie czuć żadnych wad. Napęd ( tylna przerzutka, tylne zębatki, łańcuch) był około 2 lata temu wymieniany i działa sprawnie, wymaga obecnie regulacji. Interwencji natomiast wymagają koła i amor, a raczej to co z niego zostało (suntour sr850). Felgi 28' do wymiany, opony także. Rower spędził w ubiegłym sezonie trochę czasu na zewnątrz i amor zaczął skrzeczeć. Prawdopodobnie skrzeczy, aby zrobić mu serwis, lecz coś czuję, że po 15 latach jak go rozkręcę to wyleci w parudziesięciu częściach. Poza skrzeczeniem nie odzywa się innym językiem i pracuje. Jeżdżę obecnie 70/30 asfalt/luźne drogi polne, lasy czasem nawet piach się zdarzy. Jak można domniemać z powyższego opisu rower jest w swoim przełomowym momencie. Albo zapominam i skupiam się nad czymś nowym, albo reanimuję. A dlaczego chciałbym reanimować? Mam do niego trochę sentymentu (rower po dziadku) i w dodatku nie jest totalną padaką, a nawet wygodnie mi na nim. W sezonie raz w tygodniu robię wycieczkę 40-100km (najczęściej ok 50-60km) i daje radę. Jednak zamiast robić zaplanowaną trasę, co w tym wypadku raczej muszę robić, preferuję kręcić się cały dzień, gdzie mnie tylko poniesie. Mieszkam w okolicy Niemiec i w zasięgu 10 km mam ogrom lasów, pól jak i asfaltowych dróg oraz ścieżek. Stanąłem więc przed złożonym problemem. Czy ratować rower, czy szukać nowego i jeśli już to jaki rodzaj? Chciałbym mieć trochę więcej możliwości terenowych, to główna bolączka. Jednocześnie lubię w trekkingu tą pozycję, w której po całym dniu tułaczki dalej jest komfortowo. Więc kilka pytań się rodzi: 1) czy jest sens pakować w starego trekkinga, aby go przywrócić do stanu porównywalnego do czegoś nowożytnego? 2) czy jest sens ulepszać starego trekkinga, aby coś zyskać, np. lepszy amor, kombinacje z szerokością i rodzajem opon? 3) czy jest sens kupować mtb lub crossa i je "utrekkingowić" Tak na ten moment myśląc logiką ostrego nosa to na przywrócenie sprawności obecnemu rowerowi chciałbym przeznaczyć poniżej 1000. Myśląc o czymś innmy - jak już miałbym zmieniać to chyba szukałbym używki, bo do - 2000-2500 - to chyba najlepsze wyjście, a może się mylę? Obecny rower jest wyposażony w sztycę z amorem, wyższy mostek z możliwością regulacji, bagażnik z tyłu i błotniki. Niekoniecznie to wszystko mi potrzebne, może warto z czegoś zrezygnować, zastąpić. Będę wdzięczny za wasze spostrzeżenia i doświadczenia. Pozdrawiam i dziękuję z góry za cierpliwość i odpowiedzi edit. zdjęć nie mam, załączam link do podobnego roweru na olx https://www.olx.pl/d/oferta/rower-maxim-excursion-CID767-IDWbxCm.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=7

Kupiłem taki rower https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-500-lf-niska-rama/_/R-p-336198 ale Decathlon ociąga się z dostawą. Szukam innego ale takiego roweru. Koła 28/29, hamulce tarczowe, jeden blat z przodu, bębenek z tyłu. Możliwość bagażnika i błotników. Cena do 2 tys + - Znalazłem Romet Gazela ale ma vbrake, Marin ... ale cena ponad 2500 itd

Witajcie. Posiadam rower Unibike Expedition z 2005 roku http://www.bikekatalog.pl/2005/?ppg=rowery_dane&id=1086. Chciałbym zmienić przedni amortyzator na sztywniaka wraz z przejściem na system ahead. Moje pytanie brzmi, czy wymieniając cały wideł operacja się powiedzie? Biorę pod uwagę zmianę sterów oraz mostka, najlepiej regulowanego. Poszukiwany: - aluminium lub stal - koła 28" - mocowanie na błotniki i bagażnik z przodu - mocowanie na v-brake oraz tarcze (choć nie będę przechodził na ten system raczej i pozostanę przy vkach) Co wybrać w takim razie?

Cześć. Przejrzałam już niezliczona liczne wątków i każdy tylko miesza mi jako laikowi w głowie. Merida Freeway 9200, Unibike Vision, Lazaro V3 (niedostępny), Gazela/Trans, Riverside z Decathlonu… Co wątek to inna polecajka Czy ktoś mógłby mi doradzić rower w zakresie 2-3 tysięcy? Trekking, jazda po leśnych drogach/asfalcie, z wymagań to w sumie tyle… Vbrake są ok. Co byście kupili?

Dzień dobry! Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupienia pierwszego nowego roweru. W sieci spotkałem się z wieloma różnymi (często niespójnymi ze sobą) informacjami na temat doboru wielkości roweru do osoby. Mam 180 cm wzrostu i 83 cm przekroku (+/-). Rower ma mi służyć głównie do jazdy po mieście, ale skłaniam się szczególnie w kierunku trekkingowych jako bardziej uniwersalnych (w planach mam także okazjonalne przejażdżki po gruntowych ubitych drogach). Mój budżet do max 1600 zł. Najbardziej celowałem w Kross Trans 1.0 z niską ramą (damska rama po prostu bardziej podoba mi się wizualnie + ciekawszy wybór kolorów), wersję z męską ramą także biorę pod uwagę, ale nie mogę się zdecydować, którą wielkość wybrać. Wiem, że musze przymierzyć rower fizycznie w sklepie - mam to w planach, tylko póki bardzo przyda mi się zdanie innych, którzy może mieli podobną zagwozdkę. Według kalkulatorów powinienem brać rower o rozmiarze ramy 20cali, wersja z damską ramą to 19 cali największa a męskie to 19, 21 i 23 cale. Bardzo proszę o poradę/wskazówkę

Szanowni, Właśnie zdiagnozowano u mnie przepuklinę i wypukliny w odcinku szyjnym kręgosłupa. Do tej pory jeździłem na szosie z pochyloną pozycją z czego aktualnie muszę zrezygnować ze względu na ból. Poszukuję roweru na którym będę maksymalnie lub bardziej wyprostowany. Wiem że najłatwiej taką pozycje uzyskać na urban ale może polecicie też jakiś trekking? Mam budżet do 2000 zł. Rozglądam się również za używanymi rowerami (może nawet głównie). Szukam subsytutu szosy więc proszę o porady /propozycje jakichś zwinnych lekkich urban i trekking.

Witajcie, poszukuję roweru dla siebie: mężczyzna, 187cm, 100kg. Do czego? - jazda turystyczna - chciałbym też zamontować sakwy i nie zahaczać o nie piętami czasami do jazdy do pracy (25km) czy w wolnych chwilach nie tylko po asfalcie, ale także po leśnych drogach (okazjonalnie), jazda także na dłuższe wycieczki - 80/100km. - jazda przygotowująca do triathlonu - stąd ta jazda do pracy, ale też sam start. Nie chodzi o rower startowy, tylko dopiero zaczynam przygodę z tym sportem Da się to jakoś połączyć? Arek

Witam, chciałbym prosić Was o pomoc. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o rowery. Potrzebuję roweru do poruszania się po mieście, do pracy, do szkoły itd. czasami wybiorę się w jakąś wycieczkę (max 50km) nie mam zamiaru jeździć nim po górach ani lasach. Czy do 1000zł znajdę w miarę dobry rower do takich celów?

Witam serdecznie, Potrzebuję roweru uniwersalnego, którym będę mógł pojeździć na ścieżkach rowerowych, ale także wybrać się do lasu lub nad jezioro. Do roweru będę chciał dorzucić fotelik dziecięcy i od czasu do czasu zabierać moją 3 letnią córeczkę na przejażdżki. Budżet jakim dysponuje to 2000 zł. Proszę o poradę jaki sprzęt byłby dla mnie najlepszy. Często przewija się model indiana-x-road-4-0. Czy rzeczywiście jest on warty polecenia? Na co powinienem zwrócić uwagę? Z góry dziękuję za przyłączenie się do dyskusji. Pozdrawiam, Łukasz EDIT: Proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu. Dostosowałem nazwę tematu zgodnie z instrukcją w podziale.

Witam szanownym Forumowiczów! Po 1,5 rocznej jeździe typowym góralem do pracy, postanowiłem kupić drugi rower. Górala zostawiam sobie. Praktycznie przestałem używać auta i przeszedłem na rower, którym codziennie pokonuje ok 25 km (w dwie strony). Zauważyłem, że stanowi to 90% mojej aktywności rowerowej. Staram się jeździć cały rok, również zimą i w trakcie deszczu. Codziennie wożę plecak z laptopem, ale zacząłem również załatwiać pd drodze drobne (czasami trochę większe zakupy). W ten sposób załatwiłem już 2 plecaki, które pod wpływem ciężaru pourywały się, nie wspominając już o moich plecach. Oczywiście takie sytuacje nie są codzienne, ale pojawiają się coraz częściej. Droga, którą jeżdżę te 25 km to droga rowerowa prawie na całej długości - kostka + asfalt. Kila podjazdów. Dobry znajomy namawia mnie na fitnnessa (jakiegoś tam trochę lepszego Cuba albo Gianta) z opcją doposażenia czyli błotniki, tylny bagażnik i "mobilne sakwy", których nie używałbym codziennie. I teraz pytanie czy uważacie, że warto doposażyć fitnes czyli niestety dołożyć mu ok 2 kg (mam nadzieję max 2 kg), popsuć jego piękność (przez błotniki) czy lepiej kupić jakiegoś trekkingowe bez amortyzatorów. Pewnie idealnie byłoby mieć jeszcze trzeci leciutki rowerek, ale cóż...:) Będę wdzięczny za Wasze podpowiedzi, a może ktoś też miał takie rozterki.

Dostałem bojowe zadanie, znaleźć ojcu rower ~2000PLN. Wstępnie moje typy, kolejność przypadkowa : - Eries Nigrum http://eries-rowery.pl/h/produkt/1/9/6/nigrum_bialy - Merida Freeway 9300 http://www.rowerymerida.pl/produkt1351/freeway-9300-rower-merida.html - Kross Trans Pacific http://www.kross.pl/pl/2017/trekking/trans-pacific - Onilus Hanower http://onilus.pl/rower/hanower-28-grafitowy-mat/ - Northtec Bergon AL http://nrowery.pl/rowery/trekking/bergon-al - Accent Freeliner http://accent-bikes.com/produkty/rowery/turystyczne/trekkingowe/freeliner - Romet Wagant 3 https://www.romet.pl/Rower,WAGANT_3,10,716,717,14596,2017.html Znalazłem ciekawą ofertę na Eries'a http://allegro.pl/2017-eries-nigrum-trekking-i6764888331.html?fromVariant=6765357207 Tylko trochę wygląda na takiego "składaka", mocowanie bagażnika i błotnika na jednej śrubie, "proteza" do mocowania osłony łańcucha. Z drugiej strony dość ciekawy osprzęt i cena Jestem otwarty na inne propozycje.

Mam rower RIVERSIDE 500 z Decathlonu, i posiada on uchwyty kierownicy wyglądające tak jak w załączniku. Jak właściwie powinno się je trzymać? trzymać je tak jakby tam nie było tych wgłębień, nadgarstki prostopadle do tej powierzchni, czy raczej oprzeć nadgarstki tak jakby się opierając o to?

Cześć poszukuję ramy do roweru miejskiego/trekkingowego pod koła 28". Koniecznie przystosowaną do montażu przerzutki. Mile widziana sterówka 1" Cena do ok 200zł ale rozważę każdą ofertę

Witajcie, Od prawie 5 lat jeżdżę Unibike Voyager GTS z 2015 roku - nic w nim nie zmieniałem (oprócz łańcucha, klocków hamulcowych i pękniętej osłony), więc ma osprzęt jak w poniższym linku. http://sklep.k2rowery.pl/rower-unibike-voyager-gts-2015-p-1576.html Lubię ten rower, codziennie dojeżdżam nim do pracy, jak podepnę sakwy to robi za "osiołka" którego można obładować zakupami, a w weekendy jeżdżę sobie po okolicznych lasach. Ma oczywiście swoje wady - główna z nich to waga (która wpływa na dynamikę jazdy), jednak jego funkcjonalność rekompensuje je. Po obecnym sezonie wydaje mi się, że będzie wymagał gruntownego serwisu - wymiana zużytej kasety, opon (możliwe, że z obręczami) + ogólne przeczyszczenie z syfu zalegającego w ciężko dostępnych miejscach i zakonserwowanie. W związku z tym zrodził się pomysł - czy nie wyłożyć parę PLN więcej i wymienić np. napędu na wyższą klasę, albo widelca ? Może dałoby się nieco odchudzić (tak, wiem przy trekkingu brzmi to lekko śmiesznie ) i dać mu drugie życie z dodatkowym "pazurem" ? Macie jakieś pomysły i podpowiedzi z własnych doświadczeń ? Z drugiej strony - czy warto ? Może lepiej wymienić w wysłużonym trekkingu tylko to co trzeba, bez "cudowania", i odłożyć kasę na jakiegoś gravela ? Może już niedługo będę miał warunki (miejsce) , aby móc trzymać kolejny rower - tak więc wysłużony Unibike zostałby sobie do dojazdów do pracy i "osiołkowania" z zakupami, a gravel na dynamiczniejsze wypady weekendowe?

Witam serdecznie ! Potrzebuję fachowej pomocy przy wyborze roweru do codziennej jazdy po mieście. Na podstawie opinii znajomych i informacji zaczytanych w internecie mam upatrzone 3 modele (linki poniżej), które mieszczą się w moim budżecie, ale przyznam szczerze, że nie znam się na poszczególnych parametrach technicznych, dlatego liczę na pomoc specjalistów Zależy mi aby rower był przede wszystkim niezawodny, w miarę wygodny przy jeździe przez miejską dżunglę (krzywe chodniki, ulice, wzniesienia itp.), w miarę lekki, a w razie jakiś awarii, łatwy do naprawy- również mam tu na myśli dostępność wymiennych części. Jeżdżę typowo amatorsko, więc dodatkowe bajery nie są mi potrzebne. Zawężyłam swój wybór do tych trzech modeli ale oczywiście wszelkie inne propozycje będą mile widziane Dziękuję za pomoc ! https://www.goride.pl/damskie/kross-trans-3-2018-damski-czarno-fioletowo-srebrny -mat https://www.goride.pl/damskie/kross-trans-4-2018-damski-czarno-kremowo-srebrny-m at https://www.goride.pl/damskie/romet-gazela-2019

Witam Poszukuję roweru do wycieczek po mieście oraz w terenie (czasami ubite drogie szutrowe ziemiste w parkach lub lasach), ale również sporo po asfalcie i po dróżkach rowerowych. Spodobałby mi się rower lazaro senatore v3 2018 ponieważ napęd w całości alivio i reszta osprzętu w pieniądzach 1420 to bardzo dobrze. Zastanawiam się czy warto dołożyć do czegoś droższego typu romet czy kross? http://allegro.pl/2018-senatore-v3-men-wypasiony-trek-na-alivio-sr-i7249519904.html Bo moim zdaniem kross i romet mają dobre osprzęty dopiero w dużo większych pieniądzach czekam na opinie chyba że macie alternatywę inną to zapraszam do dyskusji.

Witam, sprzedam rower trekkingowy aluminiowy w stanie idealnym, mało używany, cena 499. Link do ogłoszenia: https://www.olx.pl/oferta/rower-trekkingowy-aluminiowy-idealny-stan-okazja-CID767-IDvcST7.html

Witam serdecznie wszystkich użytkowników, To mój pierwszy post dziewięć lat po założeniu konta więc proszę o wyrozumiałość jeśli temat powinien się znależć w innej zakładce. Byłem posiadaczem Giant Roam 2 2013, niestety w 2015 został skradziony. Długo po nim nie płakałem i kupiłem Giant rapid jako że jeździłem wtedy tylko po asfalcie - do pracy plus jakieś małe wypady weekendowe. Dzięki czujności znajomego ze sklepu rowerowego udało się rower namierzyć i wrócił do mnie prawie trzy lata po tym jak go skradziono. Jako ze dalej mam rapida postanowiłem przerobić moją zgubę na MTB . Oczywiście nie do skakania i szalonych zjazdów - raczej do jazdy po lesie i górach (ale bez hardkoru) ewentualnie jakiś maratonik jak będzie forma i czas. Raczej takie coś ma szanse dobrze się sprawdzic na długich podjazdach niż szukać sekund na zjazdach. Oryginalnie rower wyglądał tak, najważniejszym upgradem jaki zrobiłem przed kradzieżą była zmiana dziadowskich giantowych kół na mavic crossride.Teraz mam zamiar wymienić: Opony na Race King 29 x 2.0 obie. Jak nie wejdzie na tył to rapid rob 29 x 1.75 Widelec - i tutaj mam dylemat. Czy montować typowy trekkingowy czy raczej pod 29era. Nie teraz ale docelowo zmienić kijowe turystyczne 3x9 na 1x9 lub 1x10 z przekładnią 32 x 11/36 lub podobną i może karbonowa sztyca dla komfortu i małego zbicia wagi. Który widelec założylibyście na moim miejscu: Rock shox paragon - zalety - nie zmieni geometrii roweru (480mm do osi), lekki 1.87 kg. i generalnie pasuje do koncepcji "górala niskopiennego". Wady - mały skok. Rock shox silver - zalety - tańszy, większy skok, otwarta opcja na grubszą oponę. Wady - cięższy 2.2 kg i 505mm do osi czyli trochę więcej niż fabryczne kowadło Proszę o wasze opinie - w szczególności na temat widelca - co waszym zdaniem można by zrobić a czego nie warto ruszać. I jeszcze jedno - proszę nie pisać żeby go sprzedać i kupić "prawdziwy" MTB. Wrócił tak niespodziewanie że teraz nie mam zamiaru się go pozbywać Pozdrawiam

Cześć, szykuję się na zakup niedrogiego trekkingowego roweru do codziennych kilkukilometrowych dojazdów do pracy (w planach ewentualne wycieczki za miasto). Mam kilka typów bardzo podobnych cenowo - marek Kross (Tran 1.0), Saveno (Discovery) i Romet (Gazela 1). https://www.domenasportowa.pl/product-pol-184654-Rower-trekkingowy-damski-Kross-Trans-1-0-28-2018-8983.html?gclid=EAIaIQobChMI8pPm4KCe2QIViqMYCh3UvQrREAQYBSABEgK_fPD_BwE https://www.dobrerowery.pl/saveno-discovery-lds-2017-17-bialo-niebieski-mat http://allegro.pl/rower-trekkingowy-romet-gazela-1-2016-promocja-i7026017393.html?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_campaign=feed Proszę o pomoc czym kierować się przy zakupie. Czy któryś model ma znacząco lepszy osprzęt? Czy któraś z marek ma lepszą opinię...? Zastanawia mnie, jak to możliwe, że Kross ma podaną o wiele niższą wagę niż konkurenci... Dziękuję za pomoc i do zobaczenia wkrótce na drodze

Cześć wszystkim. Zastanawiam się nad kupnem roweru trekkingowego lub crossa. Stan obecny: nie jeżdżę na rowerze od kilku lat. Zastosowanie: rekreacja - wyprawy po wale wiślanym lub ścieżkami rowerowymi na kilka/kilkanaście kilometrów, jazda wspólnie z córką (ma swój rower). Na pewno nie będę jeździł nim do pracy. W przyszłości pewnie trasy ulegną wydłużeniu, ale wciąż rekreacyjnie. Czasem będę pewnie chciał sobie pojeździć trochę szybciej i pocisnąć jakąś pustą ścieżyną ( w ogóle nie lubię jazdy statycznej typu 10km/h). budżet: do 2.500. Myślałem o czymś bliżej 2000, ale jak trzeba będzie dołożyć, bo warto i rzeczywiście będzie to miało sens, to ok. Moje typy z internetu (nie znam się na tym wybierałem czytając informacje w necie), wg kolejności przypadkowej 1. Rower crossowy Unibike Viper GTS 2017 https://www.rowerzysta.pl/rower-crossowy-unibike-viper-gts-2017-17cali-grafitowy-27737.html?fee=4&fep=27724&gclid=Cj0KCQjw8MvWBRC8ARIsAOFSVBXi9Qp3UqWWrGtK8N2JvZpakmvWfe8KkxQzW7-Zan9bUguSLkdi6tcaAmrDEALw_wcB 2. Unibike Voyager Gts http://www.unibike.pl/voyagergts.html 3. Giant Argento 3 https://www.giant-bicycles.com/pl/argento-3-2017 4. Rower Giant 2018: Roam 3 Disc http://www.giant-tarchomin.pl/rowerGiant.php?rower=51 Potrzeby: błotniki i tak muszę zamontować, bo jazda bez błotników to trochę lipa na wypadek deszczu. Fajnie byłoby mieć oświetlenie, ale tak jak błotniki - to można akurat zamontować niezależnie. Mam problem z wyborem, zatem będę bardzo wdzięczny za wskazanie jakichś Waszych typów (mogą być zupełnie odmienne od powyższych). Moje typy to 2 (unibike) albo 3 (Giant). Bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrowienia, o.

Hej, kupię jakiś fajny używany rower trekkingowy dla kobiety o wzroście 165 cm. Kwota, którą chcę na niego przeznaczyć to ok. 2000 zł. Rower ma służyć do krótkich wypadów pozamiejskich. Czy ktoś ma jakąś propozycję?