Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Bomber' .
-
Hej! Mój amortyzator jest bardzo miekki, zapada się gdy tylko chce do pedałować. Więc na logikę do wymiany mam sprężynę, ze względu na to że nie jestem lekki a rower wykorzystuje głównie dirtowo z elementami slopestylu i streetu. Wybrałem sprężynę żółtą. Problem polega na tym że nowych nie ma a udało znaleźć mi się za dobre pieniądze sprężynę, ale z z 66 rcv. Pytanie leci tak czy ta sprężyna będzie pasować? czy wejdzie na swoje miejsce czy nie ma szans? Nowe jak są dostępne są bardzo drogie a olać temat zbyt miekkiego amora? nie tędy droga! Liczę na jakąś sensowną odpowiedź, może których z forumowiczów ma takową sprężynę pod 55 do sprzedania?
-
Witam mam pytanie gdzie mgólbym znaleźć uszczelki do tego oto amorka ? Amortyzator działa płynnie jednak cieknie. Link do zdjęc: https://drive.google.com/folderview?id=14NRTckSVA9JjYR2HeL0Y5RHOXYzqoFHi
-
Witam, Chciałbym się zapytać ile wart jest ten amortyzator. Z tego co wiem to Marzocchi bomber 2002. [/url] [/url] [/url] [/url] [/url] + adapter pod zacisk do hamulca
-
Witam, Kupię amortyzator marki Marzocchi, zadbany w pełni sprawny. Interesują mnie konkretne modele - Bomber DJ, Dirt Jumper 1(nowsze modele) i ewentualnie 55CR Slope.
-
-
WITAM Potrzebuję szybko pomocy! Pacjent to bomber 66 rv (2x powietrze) z 2006 roku. Oto przebieg zdarzenia i dolegliwości: Nagle zaczął być sztywny, nie działa wcale Jak naciskam delikatnie albo zahamuje to delikatnie się wgina ale coś strzela i nie chodzi równo Wybiłem się na manuala, było dobrze. Spadłem normalnie jak zawsze, coś dziwnie jakby "uderzyło" przy dobiciu. Jak zacząłem go normalnie wciskać to coś zaczęło strzelać i po jakimś może 3 razie po prostu się zablokował i stoi w miejscu. W sensie sztywny. Nie wbił się wogole, kiedy stoi to jest "na wierzchu" cały skok. Po prostu jest sztywny i nie da się go wbić. Dopiero jak hamuje lub bardzo lekko nacisnę na kierownicę to wbije się te ~20mm może 30 ale coś strzela.. Ktoś coś pomoże?
-
Witam, pacjent to Marzocchi Bomber 55 TST2 z 2011 roku, wszystko było okej do pewnego czasu, ze 160mm skoku, działa połowa, co może być przyczyną? Opłaca się naprawiać? Serwis czy są jakieś domowe sposoby?
- 1 odpowiedź
-
Popłynąłem z serwisem amortyzatora. Mimo, że ten model jest łatwy w serwisowaniu to chyba przez chwilę odcięło mi myślenie. Otóż "sitko" w tłumiku (o ile można to tak nazwać), nie chce puścić. Kręciłem regulację palcami, lekko, ale widocznie gdzieś złapało i trzyma. Jako że jest to plastik i aluminium rozwiązania - siłowe to ostateczność. Kolejną rzeczą jest to, że już zgłupiałem i nie wiem w którą stronę kręcić - z manuala dostępnego na stronie http://my-sport.spb.ru/manual_1/index-16.htm ze stron 8 i 14 wydaje mi się, że same sobie zaprzeczają. Dołączam zdjęcia, jestem niewyspany i z opisu nie wiadomo o co chodzi
-
Mam amorka dj1 i nie ma on oleju o teraz jaki olej wybrać na stronie producenta jeat 7,5w ale kolega mówi ze jak do dirtu by był miększy 5w i co teraz? I drugie pytanie myśle nad firma oleju motorex jest dobra? Bądź motul? Może jakaś inna firmę mi polecicie. Dzięki wielkie
-
Witam, panowie doradźcie jaki adapter zamówić pod zestaw Deore BRM615, tarcza 203mm, mocowanie na lagach IS2000, konkretnie Marzok 66 R 2005. Myślałem, że kupie w pierwszym lepszym rowerowym, jednak chłopaki z serwisu powiedzieli że taki zwykły IS/PM Szimanocha za 25zł nie zda egzaminu, trzeba superspecjalistyczny za rzecz jasna wyższą cenę. Jeśli podrzuci ktoś konkretne linki to będę bardzo wdzięczny.
-
Cześć! Na początku chciałbym się przywitać, bo to mój pierwszy post. Pierwszy post i od razu pytania i prośby. Posiadam od niedawna leciwy amortyzator Marzocchi MX Comp 04. Był tak twardy, że sag wynosił 0 i można go było ugiąć o 2 cm, więc postanowiłem spuścić trochę powietrza. Pod oboma kapslami znajdują się wentyle i nic więcej, Przy upuszczeniu w prawej goleni wyleciało troszkę oleju, przy lewej nie. Po upuszczeniu powietrza amortyzator schował się dosyć dużo (~4 cm) i tak został, można go wyciągnąć siłą, ale wraca. Sag zwiększył się niewiele, może 0,5 cm. Może ten amor jest po prostu popsuty? Rozebrać go będę miał czas dopiero w sierpniu. Pod spodem znajdują się duże śruby, czy służą one do regulacji? Czytałem instrukcję ze strony Marzocchi ale nie wiele z niej wyniosłem, chciałbym wiedzieć jak regulować skok, jak tłumienie. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
- 4 odpowiedzi
-
- amortyzator
- marzocchi
- (i 5 więcej)
-
Witam, posiadam amortyzator marzocchi bomber junior T z 2001r. kupiłem do niego oś qr20 novatec NT-AX20. Gdy chciałem ją włożyć w haki nie chciała wejśc jakby była troszeczke za duża. Spróbowałem wsadzić ją od dołu (jak zwykłe qr9) z lekkim oporem weszła i siedzi ciasno gdy dokręciłem śruby osi do końca cała oś zaczeła się obracać wraz ze śrubą.. To mój pierwszy sprzęt pod oś 20 i nie wiem czy jest wszystko ok ? może kupiłem złą oś ? (zakładałem samą os bez koła) z góry dzięki za odpowiedź
-
Witam Mam problem z bolacymi nadgarstkami i szukam jakiegos amorka w zamian za mojego xcra. Moglibyscie doradzic czy lepiej szukac czegos uzywanego czy nowego? Nie jezdze wyczynowo wiec interesuje mnie najnizszy prog cenowy. Waga: 63kg Lepiej kupic np nowego raidona za 400zl, czy uzywanego bombera xc 500 eta (sprezyna w 1 goleni, powietrze w 2). Aktualnie mam xcra i strasznie mnie on denerwuje. Wyczyszcze go i po paru jazdach juz ma pelno piachu w slizgach i ledwo sie ugina. U dolu goleni nie ma juz wcale anody, a to dopiero 3 sezon... Uszczelki to porazka, a czytalem ze te raidony maja podobna trwalosc. bomber o ktorym pisze: http://allegro.pl/marzocchi-bomber-xc-500-eta-100mm-jak-nowy-i4412560304.html uwazacie ze warto go kupic za taka cene? pozdrawiam
-
Witam serdecznie. To mój pierwszy post na tym forum wiec jeśli zabraknie w nim jakiś podstawowych potrzebnych informacji proszę mnie poprawić. Mam zamiar zakupić rower od znajomego jednak jest pewien problem z przednim amortyzatorem ( MARZOCCHI MX PRO LO BOMBER) . Nie działa tak jak powinien. Można powiedzieć, że wręcz się zaciął, jego skok jest dosłownie minimalny (2-3 cm). Jestem pewien, że rower jak i amortyzator nie był nadmiernie eksploatowany. Przejechał około 2000 km po piaskowych drogach i mało wymagających ścieżkach leśnych. W internecie czytałem wiele pozytywnych opinii o jego wytrzymałości i pracy. Oddałem rower do serwisu. Serwisant stwierdził, że nie pomoże zwykła wymiana oleju i czyszczenie gdyż problemem jest popsuty tłumik. Podobno ten model jest tak skonstruowany, że nie może dostać się do tłumika i trzeba go po prostu wymienić. Dowiedziałem się również, że te modele były fabrycznie wadliwe i nawet po naprawie po jakimś czasie może „zaciąć” w podobny sposób. Chciałem usłyszeć waszą opinię na temat tego amortyzatora oraz na temat diagnozy wystawionej przez serwis. Dziwi mnie bardzo ten stan rzeczy gdyż w/w amorek ma opinie bardzo wytrzymałego. Fotki: http://imageshack.com/a/img23/8039/e4pk.jpg http://imageshack.com/a/img844/3277/zh1a.jpg http://imageshack.com/a/img28/3198/u5wc.jpg Z góry dziękuje za pomoc Pozdrawiam
-
Witam Chciałbym prosić o opinię nt. tego amortyzatora: http://allegro.pl/marzocchi-bomber-z3-2001-rarytas-i3482790233.html Czy warto go kupić? A jeśli tak to czy ta cena jest odpowiednia czy targować się? Z góry dziekuję za pomoc, pozdrawiam.
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jakiś rok temu kupiłem używany rower na allegro ale nie za bardzo się znałem i nie wszystko sprawdziłem, a dokładnie chodzi mi o amortyzator - Marzocchi Bomber MX PRO with ETA 2004. Wszystko było ok aż do tej pory, bo zaczął wyciekać olej od dołu(siedząc na rowerze jest to z prawej strony cieknie). Myślałem, że oddam do prze serwisowania i będzie ok ale niestety wyszedł większy problem. Ta "śrubka"/pokrętło na dole jest przyklejone jakimś klejem i nie da się tego zdjąć - o to mi chodziło, że nie sprawdziłem tego kupując rower. Serwisant powiedział, że może wszystko jest ok i po zdjęciu tego plastiku, po prostu wymieni się olej, uszczelki da się nową zakrętkę i będzie git ale może też być tak, że gwint jest pęknięty czy coś i wtedy będzie trzeba coś wymienić co może być sporym kosztem. Pomyślałem sobie no trudno trzeba będzie wyłożyć kasę ale przynajmniej będzie zrobiony. Jednak dzisiaj Pan napisał mi, że gregorio i sam producent nie mają części do tego rocznika(2004). Teraz z rozebraniem wiąże się ryzyko, że może być lipa z amorem po rozłożeniu ale też nie musi. Tutaj pytanie czy nie dałoby w innym razie zrobić tego jakoś na "chama" - klej czy coś w tym stylu? Czy naprawdę nie da się nigdzie zdobyć w razie czegoś tych części? Fajny amorek i chciałbym go zrobić ale nie wiem co robić w takiej sytuacji i gdzie ewentualnie się z tym udać. Macie jakieś propozycje? Będę bardzo wdzięczny Rower nadal w serwisie, więc wrzucam zdjęcie z internetu amorka: Pozdrawiam Paweł.
-
Wiosna za pasem więc trzeba by wziąć się za przygotowanie roweru do wiosny i go odrobinę odświerzyć. Nigdzie w internecie nie mogłem znaleźć szczególowej instrukcji serwisu do Bombera 44 RLO więc postanowiłem takową przygotować dla siebie jak i dla ,podejrzewam, nielicznego grona posiadaczy tego amorka. Po obejrzeniu http://www.pinkbike.com/news/Tech-Tuesday-Change-the-Seals-and-Fluid-of-Your-Marzocchi-44-For.html uznałem że nie może być to trudne i oto co wyszło. Na warsztat poszedł Marzocchi Bomber 44 RLO RC 100mm rocznik 2010 Narzędzie których będziesz potrzebował: -Klucz nastawny - klucz imbusowy 5mm -klucz imbusowy 2,5mm -Cylinder miarowy lub inna miarka do oleju Oleje i smary i inne: - Olej do amortyzatorów ( ja użyłem Motula 5W) Marzocchi poleca SAE 7,5W ale dla mnie był za gęsty i cały czas pokrętło odbicia miałem maksymalnie ustawione. - Smar (ja użyłem smaru teflonowego jak do łożysk) - szmatki/ ręczniki papierowe -taśma teflonowa (opcjonalnie) Zaczynamy: 1. zaczynamy od przygotowania sobie czystego miejsca pracy i zdjęcia widelca z roweru oraz spuszczenia całego powietrza z komory. Uploaded with ImageShack.us 2. Następnie wykręcamy śrubki trzymające manetkę blokady (imbus 2,5mm) manetke odkładamy na bok po zdjęciu wyglada to tak 3. kolejną rzecza jaką musimy zrobić jest odkręcenie zaworu komory powietrznej. Upewni się że usunąłeś całe powietrze z komory!! trzeba użyć sporo siły, dla ułatwienia kto posiada może włożyć przez szmatke delikatnie widelec w imadło. Uploaded with ImageShack.us 4. Gdy już odkręciliśmy zawór wylewamy cały olej z lewej goleni, u mnie było 135ml. Na stronie Marzocchi znajdziemy tabele która podpowie nam że wlać oleju będziemy musieli 140ml i tak też później zrobimy. Szybki rzut oka jak wyglądał stary olej, może na zdjęciu nie koniecznie widać ale pływało w nim kilka kłaczków. 5. gdy wycieknie cały olej odkręcamy nakrętkę tłumika na górze prawej goleni. Tłumik powinien lekko "wyskoczyć" jeszcze nic nie wyciągamy. 6. Przechodzimy teraz do dolnych goleni, usuwamy pokrętło regulacji tłumienia odbicia i wykręcamy śrubę trzymającą tłumik. Pokrętło siedzi mocno więc trzeba się postarać żeby wyszło, wystarczy je mocno pociagnąć, bez żadnych filozofii aczkolwiek nie polecam robienia tego kombinerkami czy czym innym to tylko kawałem plastiku. Uploaded with ImageShack.us 7. Teraz tłumik można odsunąć i odstawić na bok. Ale zaraz, zaraz SZOK tłumik wyprodukowany przez SR SUNTOUR w bomberze. To była niemiła niespodzianka spodziewałem się markowego tłumika ale jak działa to niech działa dalej nie będę protestował. 7. Mimo tej niespodzianki działamy dalej. Wykręcamy śrubę spajającą golenie u dołu lewej. Uwaga wykręca się tylko przy maksymalnym wysunięciu goleni!! Kilka obrotów i znów trzeba wysunąć dalej. Wkręcać się będzie odwrotnie przy maksymalnym wsunięciu i lekkim dociskaniu. Uploaded with ImageShack.us 8. Górne golenie i tłumik wycieramy i odstawiamy na bok. jeżeli nie masz odpowiedniego smaru nie wycieraj tłumika no chyba że jest brudny. Ja swój wytarłem i nasmarowałem od nowa. 9. Zajmijmy się teraz wyczyszczeniem dokładnym wnętrza górnych goleni. Metoda dowolna ja użyłem odrobinę, no dobra trochę więcej niż odrobinę Brunox'a i szmatki na drucie. Było co stamtąd wybierać w końcu to półtorej roku bez serwisu jeżdżone prawie że codziennie. Polecam skupić się na uszczelkach i piankach. Gość z filmiku na Piknbike'u usuną pianki, to zostawiam już osobistemu osądowi. Ja je tylko obficie nasmarowałem i nasączyłem smarem i olejem tak to wygląda w środku. 10. Po wyczyszczeniu wszystkiego skrupulatnie ( manetka bkokady, golenie górne, tłumik, golenie dolne, pokrętło, śrubki) możemy zabierać się do składania i smarowania.Po pierwsze skręcamy gore z dołem, jak już pisałem amorek trzeba ścisnąć i przykręcić śrubę u dołu prawej goleni, 11. Następnie smarujemy tłumik, o ile go wycierałeś. sens ma tylko smarowanie dolnej części tłumika tej która wchodzi w cześć górną no i tu mój smar okazał się nie być doskonały dlatego też zrobiłem taki myk, który polecam wszystkim. Otóż śrubę z lewej goleni owijamy taśmą teflonową aby uszczelniła goleń i po włożeniu i przykręceniu tłumika nalewamy tam odrobinę oleju do amortyzatorów aby tłumik był cały czas zwilżany. Ja wlałem około 5-7,5ml to wystarczy mimo że nie zakryje całego tłumika podczas jazdy będzie się przelewał i omywał tłumik. Kto chce niech spróbuje więcej zakręcamy teraz tłumik, wkładamy pokretło tłumienia i przechodzimy do prawej goleni. 11. Po prawej stronie zostało nam nalać odpowiednią ilość świeżego oleju w ilości 140ml. O dziwo producent zaleca tyle samo oleju niezależnie od wysokości skoku amorka u mnie 100mm. 12. Zakręcamy komorę powietrzną, znów trzeba użyć siły no chyba że ktoś lubi jak mu powietrze ucieka , tu też można użyć odrobinę teflonu. 13. sprawdzamy czy wszystko jest dokręcone nic nie cieknie itd, Pompujemy amorek i testujemy przez kilkukrotne ugięcie mocno, słabo, szybko, wolno i jak nam się wymarzy. Sprawdzamy znów czy nic nie cieknie wycieramy golenie z nadmiaru smaru i Voila!! Można jechać. P.S. podczas serwisu można dodać to czego mi mocno brakuje czyli uszczelkę wskazująca poziom dobicia, wystarczy dobrać odpowiedniej średnicy uszczelkę z hydraulicznego
- 5 odpowiedzi
-
Witam, mam okazje kupic o to ten amortyzator marzocchi bomber, mozecie mi pomoc i powiedziec jaki to wlasciwie jest model,rocznk i czy on jest pod ahead czy 1 cal ? Pozdrawiam.
- 7 odpowiedzi
-
- marzocchi
- amortyzator
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tydzień temu skradziono mi w Katowicach ten rower - jest jeden z kilku (możliwe, że jedyny) w polsce DaBombów XLR 8, wyróżniają się szczególnie giętą ramą pod siodełkiem i wspornikiem przy główce z logo Marki. Dodatkowo cechą szczególną jest malowanie w Tygryska, które jest jedyne w swoim rodzaju. Rower miał spawaną ramę pod główką dlatego też przód roweru jest cały pomarańczowy bez tygrysich pasków (farba była dobrana idealnie w specjalnym zakładzie) Widząc kogoś na takiej ramie możecie mieć pewność, że jest kradziona. Jeżeli ktoś tylko zobaczy ten rower proszę dzwonić na mój numer 608522451 Poniżej zdjęcia roweru: