A no niestety się stało
Mam uszkodzony staw barkowy no i szlifowany , po raz kolejny, łokieć, kolano i biodro
Następnego dnia straszliwie bolał mnie bark i szyja
W sumie dostałem miesiąc zwolnienia. Na rower nie wsiądę wcześniej jak w grudniu
Co do roweru: lewa klamkomanetka Campy Veloce dostała. Jest zgięta sama dźwignia jak i obdarta gumka. Siodełko obdrarte ale niegroźnie, Jest też lekka centra, podejrzewam również uszkodzenie widelca.
Ubrania to: bluza na łokciu; nówki nogawki, nówki tydzień miały . No i kask
Zdjęcia zrobię później
W sumie to i tak się cieszę, że żaden samochód na mnie nie wjechał i obrażenia nie są większe.