Pixon

Thule Topride z takim adapterem Thule 889-9 FastRide/TopRide Adapter

No to jak już patrzysz na rozwiązania od szwedów to masz Thule Upride, gdzie rower mocujesz za przednie koło. Tylko ten uchwyt jest ogromny. Zajmuje dużo miejsca podczas składowania i jeszcze więcej na belkach samochodu

Nie mam pojecia jak wygląda montaż koła za pomocą trzech śrub. Możesz napisać coś więcej. Chętnie nauczyłbym się czegoś nowego.

Thule podaje 17-20 kg dla rożnych swoich uchwytów. Jeśli mieścisz się w tej granicy to w czym problem?

Niemal każdy uchwyt będzie miał ładowność do ok. 18-20 kg.

Jasne, macie rację. Bagażnik na hak, a właściwie to platforma na hak jest mega. Tylko: - trzeba mieć auto z instalacją - z hakiem, jeśli się nie ma to trzeba takowe kupić, albo zamontować HAK. + 1500 zł montaż haka i więcej w przypadku nowszych aut. Później każde kolejne też dobrze by było żeby miało hak lub historia się powtarza i płacisz za jego montaż - sama platforma jest droga - platforma jest ciężka, mieszkając w bloku, trzymając ją w piwnicy, zajmuje dużo miejsca. Nosi się ją mało przyjemnie - macie rowery na platformie, w momencie kiedy ktoś wam najeżdża na tył pojazdu niszczy Wam rowery, jak to jest w tym wypadku z bujaniem się o kasę z OC sprawcy? Średnio chciałbym się w to bawić. Choć sama jazda z rowerem za sobą, mniejszy opór, ciszej. Każdy niech przemyśli.

Możliwe,że autorowi chodzi o zwiększone spalanie przy dwóch rowerach na dachu. Wg mnie opel insygnia liftback ma tak mały otwór bagażnika, że może się okazać niemożliwe włożenie tam roweru. Dla mnie najlepsza opcja (w przypadku auta bez haka) to bagażnik na dach plus uchwyt i w drogę. oklej sobie tylko miejsca gdzie będą się opierały stopy bagażnika na dachu.

Pamiętajcie, że ten rok jest specyficzny i w tym momencie przez brak rowerów i olbrzymi popyt raczej ciężko mówić o jakichkolwiek sensownych rabatach. Rower wygląda fajnie, jednak odpycha mnie ten amortyzator.

Hej, Kupię przerzutkętylną Ultegre RX - nową/ zdjętą z nowego roweru / używaną w idealnym stanie. Cena do 300 zł.

Zajrzałbym do Bikemia, w tym momencie to chyba najlepiej wyposażony sklep w Łodzi i okolicach. Mogę się mylić, bo więcej zakupów rowerowych o ile w ogóle robię przez internet. Natomiast niejednokrotnie potrafili mnie zadziwić w tym sklepie sprzętem wystawionym na półkach, czy klasą rowerów. Polecam zajrzeć i się przekonać.

Idąc do salonu Mercedesa widząc auto za milion złotych też kwestionujesz jego cenę i mówisz że obok w salonie Peugeta możesz mieć to samo za 10% wartości? Albo powiesz spadaj, wyjdziesz i co ? Myślisz, że Mercedes przejmuje się Tobą i Twoim punktem widzenia, że ich auto jest za drogie dla Ciebie?? Nie, po prostu celują w inną niszę. Ze Stravą może być podobnie, ktoś policzył wyszło że nowy model biznesowy się opłaci mimo odpływu kilku niezadowolonych Klientów i już.

Przecież nikt nie każe kupować subskrypcji na 12 miesięcy, można ją kupić na najbardziej gorący dla nas sezon. Jasne wychodzi drożej, wręcz nieprzyzwoicie drogo, ale patrząc na maratonach czy ustawkach jakimi ludzie rowerami przyjeżdżają, nie wydaje mi się, żeby zapłacenie 40 zł miesięcznie stanowiło dla nich jakiś problem. Ot po prostu pogodzenie się z tym. Jeśli większość osób tak jak piszecie będzie miało obiekcję i Strava wyczuje, że ich ruch nie przyniósł wstępnie założonych profitów, to zapewne zrewidują te ceny. Póki co sprawdzają co się zadzieje. Rower za 10 tys. na kredyt? Czyli osoba biorąca rower za tyle pieniędzy w kredycie nie ma tak na prawdę pieniędzy na ten rower? Wydaje się trochę szaleństwem, patrząc jak łatwo możesz go uszkodzić i zostać z niczym tzn. z kredytem do spłacenia i nie możliwością kupienia sobie kolejnego. Co do reszty się zgodzę, mądrze to napisałeś.

Co to te gassy? Nie bardzo rozumiem całe larum podniesione co do decyzji jaką Strava w ostatnim czasie podjęła. Dla mnie jest to całkiem normalne, że ktoś chce zarabiać na swojej pracy. Kwota jaką sobie za to życzą, może i dla Polaka nie jest mała. Ale ilu z Was jeździ na rowerze za kilkanaście tysięcy złotych? Do tego Garmini, lampki, ciuchy nie rzadko kończące się na 500 zł za set. I co na prawdę jesteście tacy biedni, żeby wypominać komuś, że chce pobierać opłatę za swoją pracę? Jeśli Wam nie pasuje płacenie to zostańcie na bezpłatnej wersji. Jeśli się obraziliście to znajdźcie sobie alternatywę i skończcie to biadolenie. Serio wychodzi z Was najgorsze co może być.

Mega robota, świetny projekt. Wstawiaj foty z postępu prac. Miło się ogląda.

Ale tutaj jak mniemam zaistniała bardziej potrzeba zmiany koloru, niż samej ochrony ramy przed uszkodzeniem.

Nie, masz napisane co lepiej jest z nim zrobić...

Generalnie myśląc pod względem środowiskowym i mając w głowie ile milionów ton odpadów generuje człowiek, to Twoja zabawa ma sens i jest godna pochwały. Z drugiej strony patrząc za ile w tym momencie można kupić porządną kasetę czyt. Alivio/Deore HG50 ~50zł, to Twoja robota jest bez sensu na którą po prostu szkoda czasu, który lepiej jest wykorzystać z rodziną lub na czerpaniu przyjemności z jazdy

Chyba jedyną dość ważną różnicą jeżeli na dłużej chcesz zostawiać rower na dachu jest to, że nowszy model ma inaczej skonstruowany uchwyt który trzyma ramę. Przez co nie da się w łatwy sposób tego roweru wyszarpnąć, jak to było ze starszą wersją. Tutaj masz filmik pokazujący na czym rzecz polega:

W przypadku tego amortyzatora najlepszym tuningiem, będzie tuning portfela. Czyli odchudzenie go wydając złotówki na inny lepszy widelec

Trafiłeś punkt, też bardzo to lubię Do autora tematu, powinieneś zrobić sobie z dwa/trzy dni odpoczynku na regenrację, a uwierz, że po takiej kuracji wrócisz mocniejszy

Jak można polecać bagażnik który wyje? Rozumiem, że jest to Twój pierwszy bagażnik i nie masz doświadczenia. Thule Wingbar, same belki z włożoną uszczelką nie wydają prawie żadnego dźwięku przy tych 120 kmh. Także no ten ... Też go mam. Według mnie jest to obecnie najlepszy możliwy uchwyt mocujący rower za widelec na rynku. Rekordowo szybkie mocowanie uchwytu na bagażniku i równie szybki montaż roweru. Świetna sprawa.

dovectra bzdura, wystarczy iść do salonu i kupić nowe auto. Przez okres gwarancji czyli do ok. 120 000 km przejedziesz bez zawodu. Jednak jak kupisz coś wyeksploatowanego, no to nie dziw się, że później jest takie myślenie.

Jedyna podpowiedź, to ustawić sobie powiadomienie na @ o nowych ogłoszeniach w danych widełkach cenowych, które pojawiają się na OLX. Wtedy masz pewność, że żadne ogłoszenie Cię nie ominie.

Moja jedyna podpowiedź, to przemyślenie dwa, albo nawet trzy razy nad tym co się tak na prawdę chce zabrać lub co się przyda. Mam wrażenie, że ty zabierasz zbyt dużo niepotrzebnych rzeczy... Ja Kidgoo 2 pakuje do bagażnika Fabii 3 kombi plus bagaż. Różnica wielkości tych samochodów dzieli lata świetlne.

Ja z kolei nie polecam Metro 2033 Glukhovskiego Nie podobały mi się bardzo rozwlekłe opisy. Jednakże w tym klimacie warto sięgnąć po Droga -Cormac Mccarthy, Gwiazdozbiór Psa Peter Heller. Natomiast z przyjemnością polecę Remigiusza Mroza i serię z komisarzem Jakubem Forstem