Skocz do zawartości

Pixon

Mod Team
  • Liczba zawartości

    5 585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Zawartość dodana przez Pixon

  1. Być może koledze chodziło o coś zupełnie innego. Przełożenie wartości pieniądza tam i tu jest zupełnie inne. Zarabiając w € możesz sobie pozwolić na znacznie więcej. Więc zakup takich marek jak: Gore, Asosa, Treka czy Speca nie boli aż tak mocno i nie wymaga tylu wyrzeczeń dla np takiego przeciętnego Niemca zarabiającego w euro w porównaniu do Polaka, który nawet mając średnią krajową do dyspozycji pewnie jakiś kredyt na nieruchomość na karku, no musi inaczej podchodzić do zakupu rowerów i bardziej patrzeć na stosunek ceny do jakości, aniżeli przywiązanie do jakiejś konkretnej marki. Kolega może to ujął mało fortunnie, ale jeśli dobrze zrozumiałem jego intencje, to trochę nie dziwię się, że woli kupić sobie coś z marek premium niż jeździć na przykładowym Authorze.
  2. Fakt jest taki, że rozmiar M jest dla Ciebie zdecydowanie za duży i nawet nie myśl o tym żeby taki kupić bo "jakoś to będzie" to tyle ode mnie
  3. W tym budżecie masz jeszcze np. Treka FX2 albo FX3. Nie pamiętam który. Plusem treka jest brak "uginacza" Dzięki czemu rower jest lżejszy. A do jazdy po mieście, alejkach parkowych amortyzator jest wg mnie zbędny. Niestety ten Trek jest drogi na to co oferuje. Podsyłam go jako alternatywę. Cube nature wg mnie i wizualnie i pod względem osprzętu jest bardzo w porządku. Tą żałość z decathlonu też bym nie wybrał. Szkaradny rower.
  4. Bo ludzie je wystawiają za chore pieniądze na to co te rowery tak na prawdę oferują. Dolicz do tego drogi serwis tego wynalazku no i masz. Ten Giant z jednego z pierwszych linków, też szału nie robi. 15 tys zł i rama aluminium.... Wiem ceny poszły mocno w górę, a ja zatrzymałem się pewnie gdzie w 2013 roku
  5. Wypowiem się tylko odnośnie Procaliber, ponieważ taki rower mam. On w standardzie opuszcza salon rowerowy na oponach 2,1 zalanych mlekiem. Jak dodasz do tego ten pseudo zawias, karbonową ramę, to na prawdę tłumi ten rower dobrze. Oczywiście największa pewnie zasługa jest tych balonowych opon. Będziesz miło zaskoczony w porównaniu do Kellys Oxygen. A jednocześnie ucieszy cię niska masa roweru. Musisz mieć jednak na uwadze to, że to nie jest full i choćbyś nie wiadomo ile powietrza spuścił i jechal już na bardzo niskim ciśnieniu, to takiego komfortu nie uzyskasz. Geometria Procalibra oraz SuperCalibra wg mnie jest taka sama czyt. wyścigowa.
  6. Rzeczywiście! Czyli mnie też tym zrobił w .... Co prawda patrzyłem się na na to zdjęcie i tak w głowie miałem, co to za rozpiętość w szosowej grupie że taki ordynarnie duży pająk zastosowali.
  7. W tym podlinkowanym zestawie XTR z olx na pierwszej stronie jeszcze warto by było sprawdzić rozpiętość tej szosowej kasety Ultegra. Bo może się okazać, że na asfalcie będzie fajnie, ale pierwsza stromsza górka zweryfikuję wszystko A i przednia przerzutka jest na obejmę, a ty potrzebujesz direct mount. Jeśli robisz więcej niż 10 tys km rocznie to miałbym w głowie gadki o wytrzymałości napędu 1x11 czy 1x12 i zestawiał to z napędami 2x10 czy nawet 3x8.
  8. Za 1500 zł kup sobie nowy napęd np. Deore M4100 2x10 lub może wystarczy na M5100 2x11, zamiast ładować się w często wyjeżdżonego już XTRa.
  9. Słuchajcie gravel nie ma nic wspólnego z komfortem. Chyba, ze ktoś postrzega komfort jako SZYBKIE przemieszczenie się z punktu A do B po nie zawsze doskonałej nawierzchni. Kup sobie Procalibra. Masz w tej cenie pełen karbon, isofixa które coś tam tłumi. Opony 2.2 zamleczone jak zjedziesz z ciśnieniem to będzie na prawdę komfortowo. Nie wiem jak z długością górnej rury dla Ciebie.
  10. Jeśli masz na myśli Zgierz koło Łodzi, to raczej niemożliwe jest to co piszesz. Ponieważ średnia wysokość na jakiej położone jest to miasto to coś koło 180 m n.p.m. Zaś najwyższa góra Malinka ma ok. 200 m n.p.m Pewnie wyczuli, że nie wiesz co chcesz i czego potrzebujesz, to Ci próbowali zaproponować wszystko co było dostępne na sklepie w tym budżecie.
  11. XC Rokitinia to jak sama nazwa wskazuje jest pod rowery typu XC. Nic lepszego niż tam już raczej w Łódzkim nie znajdziesz. Wszystko inne to raczej pętle wytyczone po bardziej lub mniej pagórkowatym terenie. Np. Popioły XC, Brus CX Challenge. Być może dobrym pomysłem jest pojechanie na górę Kamieńsk, tam też są trasy, tylko tam to z kolei nie wiem czy nie bardziej DH
  12. Pytanie jest takie, po co statyw brać ze sobą jadąc rowerem? Rozumiem, że autor jest na tyle świadomym fotografem, że to z czym i z jakim szkłem chce jeździć ma obcykane w jednym palcu.
  13. Mam Deuter compact exp 14+(nie pamiętam ile 3l bodajże). Kształtem i funkcjami plecak jest w zasadzie identyczny do tych dwóch wymienionych przez Ciebie. Co mogę powiedzieć... Sam plecak jest świetny, organizacja bagażu, kieszonki na drobiazgi, akcesoryjny pokrowiec przeciwdeszczowy, wygodny na plecach - chociaż tutaj każdy plecak który miałem taki był, więc trudno to nazwać zaletą Trwałość taka sobie... Po ok. 6 latach gumki bocznych kieszonek już wyraźnie się zestarzały, mimo że nie były tam wpychane zbyt często jakieś rzeczy, które mogłyby je tak mocno wyeksploatować. Zepsuły się suwaki do komory głównej i tej mniejszej. Niestety jest to wada powtarzalna przez którą średnio co 5-6 lat jestem zmuszony kupić nowy plecak. Ten obecny to już mój trzeci Deuter Compact Exp. Przejdźmy teraz do przewozu sprzętu foto. Wożenie sprzętu w plecaku oprócz niezaprzeczalnej zalety bezpieczeństwa i stosunkowo dobrze tłumionym wstrząsom ma też olbrzymią wadę. A mianowicie, żeby się dostać do aparatu, często trzeba się zatrzymać, wyciągnąć go, użyć, schować i ruszyć ponownie. Jeśli się z tym godzisz, to ok. Do tej pory kiedy woziłem stosunkowo dużą lustrzankę (Nikon D700) do tego 80-200 jakiś bardziej uniwersalny obiektyw to całość wchodziła na styk i już raczej trochę gniotła plecy. O tym, żeby aparat i obiektywy pakować w jakieś dodatkowe pokrowce zapomnij. Teraz po przesiadce na bezlusterkowca, 85 mm i 24-70 mm. Jest trochę luźniej, jednak też całość wrzucona jest luzem, zawinięta jakimś materiałem. Dorabianie tego wkładu w przypadku tego plecaka jest bez sensu, ponieważ utrudnisz sobie życie nim. To nie jest plecak w którym rozpina się cały front, lub całe plecy i wtedy uzyskujesz dostęp do szklarni. Tutaj jak wsadzisz taką piankę, to nie wyciągniesz z niej sprzętu. Już lepiej pomyśleć o jakimś neoprenowym czymś np. Wracając dalej do przewożenia. Z plecaka dalej korzystam, chociaż coraz częściej zastanawiam się nad wyborem jednego uniwersalnego, małego, lekkiego staloogniskowego szkła, które będę mógł zabrać ze sobą na rower i tym samym kupić do tego uchwyt do plecaka np. z peak design capture żeby mieć aparat zawsze pod ręką. A w samym plecaku ewentualnie wieźć jakieś tele. Generalnie ciekawy temat, będę go śledzić żeby zobaczyć jak inni radzą sobie z tym problemem.
  14. Ja zmieniłem 105 RD7000 na Ultegrę RX. Obyło się bez konieczności zmiany długości łańcucha. Przy czym tam długość wózka się nie zmieniła.
  15. Dziś zacząłem Głódną Puszczę, zobaczymy co zaoferuje. W Nie ma tego złego, trochę za dużo polityki się wkradło do książki, co mi przeszkadzało.
  16. Czekam po kilku jazdach na zdjęcia poprzecieranego lakieru w miejscach mocowania, opierania się czy przechodzenia tych pasków. Dla mnie to bardzo słabe rozwiązanie, szczególnie przy obecnych lakierach samochodowych na bazie wody, które rysują się od samego patrzenia na nie.
  17. Pixon

    [Buty] MTB jak szosowe

    Te Shimano XC300 dla mnie jeszcze mają jedną dużą wadę. Trudno się je wsuwa na stopy bo ta górna żyłka słabo na to pozwala. Ponad to rozmiarówka. Miałem dwa rozmiary, jeden za ciasny, drugi niby dobry, ale po spięciu i tak stopa latała. Być może to jest to co napisał @skom25 o dużej szerokości tych butów.
  18. Nie, ale miło powspominać mój pierwszy powietrzny amortyzator. Jestem mówiąc uczciwie lekko w szoku, że one przetrwały do tego czasu.
  19. Nie zgadzam się z wami. Może wynika to z innego terenu po którym każdy z nas jeździ. Jedynie co tu można dodać to, że gravel jest tak uniwersalny, jak jego właściciel świadomy jego zakupu i terenu w który może nim wjechać. Autor tematu niech się najlepiej sam na własnej skórze przekona.
  20. Sorry, że to napiszę... Głupota patrząc na fotki z trasy. No nie do końca. Patrząc na to w ten sposób, to mtb też można nazwać rowerem uniwersalnym. Gravelem nie pojedziesz przyjemnie żadnego maratonu MTB. Tak jak MTB nie pojedziesz żadnej szosowej pętli w sensownym tempie. I w jednym i w drugim przypadku się umęczysz. Zerwijcie z tym hasłem gravel jest rowerem uniwersalnym, bo to największe kłamstwo jakie możecie powielać. Autorze tematu, kup sobie jakiegoś używanego gravela niekoniecznie na docelowej specyfikacji, wstrzel się w rozmiar - to ważne. Pojeździj tym rowerem sezon, jeśli Ci się spodoba, to na kolejny sezon wymienisz go na coś lepszego. Inaczej może się okazać, że utopisz pieniądze na Twój wymarzony "uniwersalny" rower. No chyba że go po prostu później przerobisz na szosę i do jazdy w terenie kupisz mtb. W większości to co napisał @NieLubiePoniedzialku pokrywa się z moimi odczuciami czyt. moim zdaniem Jeśli Gravel to tylko z napędem 2x. to jeszcze pomaga jakoś sensownie zachować stopniowanie, gdyby jednak coś nie poszło i chciałoby się tym rowerem więcej jeździć po asfalcie.
  21. Jest sens, jak znasz zalety i wady Gravela. Jeżeli widzisz więcej zalet, masz kasę, godzisz się z zawyżoną ceną ze względu na popularność graveli, to bierz. Ja wiem, że dla mnie Gravel nie mógłby zastąpić MTB, prędzej z szosy byłbym w stanie zrezygnować.
  22. Pojawił mi się inny pomysł. Podmienię te ostatnie zębatki ze swojej obecnej 105. Ja na tych zębatkach praktycznie nie jeżdżę.
  23. Mój łańcuch to złom, niestety przespałem moment jego wymiany i zeżarł mi kasetę. Kupiłem używany łańcuch (3000 km) myśląc, że może się to jakoś przyjmie. Niestety dół kasety nie chce współpracować z nowym-używanym łańcuchem. W teorii mógłbym jeździć na tym zestawie co mam aż do zajechania, ale boje się dalej używać tego łańcucha, bo już raz pod obciążeniem mi się zerwał. Wymyśliłem sobie kupno używanej kasety w lepszym stanie. Trafilem na taką ultegrę: https://www.olx.pl/d/oferta/kaseta-shimano-ultegra-cs-r8000-11-30-CID767-IDNvGww.html Która wygląda nieźle, oprócz dwóch nadłamanych zębów i jest w cenie też nie najgorszej. Mam przeczucie, że mój nowy-używany łańcuch może się na niej przyjąć. Mam tylko obawy co do tych dwóch ostatnich koronek, czy nie będzie na nich jakiś trzasków. Co myślicie? Nigdy nie miałem takiego uszkodzenia na kasecie.
  24. Oczywiście, że pasuje Pasuje do QR9, sztywnej osi np. takiej jak we współczesnych szosach, ale również do 15 mm z boostem. Takie rowery woziłem w tym uchwycie i każdy trzymał się bez żadnych problemów. Są jeszcze jakieś inne adaptery, ale ich już nie używałem, więc nawet nie wiem pod jakie one są standardy.
  25. Też mam tego Whispbara. Niestety nie jest on kompatybilny ze standardem boost, coraz częściej występującym w rowerach. Kupiłem Thule Fastride Z zalet w porównaniu do Whispbara: - niezależnie od typu osi, rower siedzi w nim sztywno. W Whispbarze, sztywno jest tylko przy QR9. - szybsze wypięcie roweru z dachu Wady - dłuższy czas montażu /demontażu uchwytu na belkach w porównaniu do Whispbara - żeby zamontować rower do uchwytu, najpierw musisz wkręcić na oś specjalny adapter (oś 15), specjalną oś QR9. - linka zabezpieczająca, zamiast zapięcia uniemożliwiającego odblokowanie zamka. Z plusów Thule jest też na pewno lżejszy. Niestety występuje tylko w czarnej kolorystyce. To chyba tyle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...