Witam wszystkich, borykam się ostatnio z myślami rowerowymi, chciałbym wprowadzić jakąś aktywność w swoim życiu po pracy. Moje doświadczenie z rowerami jest praktycznie zerowe, jeździłem na rowerze KROSS MTB za 1500zł, około 3 lata temu, przejażdżki typowo odmużdżające po 20-30km.
Chciałbym z jednej strony jeżdzić tylko po lasach, górach w trudniejszych warunkach niż ścieżki rowerowe w mieście. Ale z drugiej strony, fajnie byłoby coś więcej pozwiedzać, trochę nabić tych kilometrów, a wiadomo, że na takim mtb ciężej będzie pokonać 30km niż na takim gravelu. Podsłyam linki do rowerów które wpadły mi w oko i mam dylemat w którą stronę faktycznie pójść, żeby odczuwać jak najwięcej "frajdy" z jazdy i aktywności fizycznej.
https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-all-mountain-rockrder-am-50-s/_/R-p-331990?mc=8641873&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=pl_t-perf_ct-pmax_ts-bra_f-cv_o-roas_xx-marki-pasji&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwhr6_BhD4ARIsAH1YdjDAluNuhZxEfVsLxgZTpkVlm1alHsQHfLufnT9xhPrp3DT_itA66jAaApoJEALw_wcB
https://romet.pl/rower-gravelowy-romet-aspre-2-0-4243.html
Waga: 120
Wzrost: 185