Enduro, a budżet to tak ze 3k na rame (może być więcej lub mniej) a na reszte 5-7k. Wszystko zależy od sytuacji na rynku używanym jak i nowym. Wiem że warte uwagi ramy jest ns fuzz i canyon torque, ale chciałbym wiedzieć czy na innych rynkach też jest coś ciekawego. Słyszałem o ramach sodce, tideace i twitter. Na naszym rynku przewinęła mi się też rama fuji, ale nie wiem jak z jej trwałością. Rozmyślałem również nad klasyką: DH z ramą demo 8 ale aktualnie nigdzie nie moge jej dorwać, ogólnie ciężko jest znaleźć teraz ramy. Odwiedzam portale typu olx, ebay, facebook market place, allegro itd ale tylko na olx znalazłem ramy które były warte uwagi. Oczywiście najlepiej żeby rama była nowa, ale zdarzają się na olx perełki które wyglądają prawie jak nowe, wizualnie jak i technicznie.