Skocz do zawartości

FatLuka

Nowy użytkownik GZ
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika FatLuka

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Reaktywny
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. W moim przypadku zakup roweru używanego raczej odpada. Jako laikowi w temacie, trudno będzie ocenić faktyczny stan sprzętu itd. Wolałbym nowy, z gwarancją w razie czego, bo typem garażowego dłubacza też nie jestem Podsumowując, chcąc kupić nowy rower na shimano 105, mieszczący opony 35mm, muszę albo zwiększyć budżet, albo wziąć coś na raty, albo czaić się na promocję lub zakupy za granicą. No albo przestać zwracać tak uwagę na wygląd Mimo, że mieszkam w dużym mieście, sklepów z rowerami jest trochę to z przymiarkami nie jest w cale tak łatwo. Na stanie same pojedyncze sztuki, no chyba że kross - tego jest pełno.
  2. Dzięki za odpowiedzi Będą szukał czegoś na 105 zatem. To troche zmienia sytuację - Canyon i Trek odpadają. Wyższy model z Canyona to już 7999 PLN, plus karton i dostawa - robi się 8300. Byłoby jeszcze do przełknięcia jakoś, tylko pytanie, czy warto? Coś jest takiego specjalnego w tych Canyonach oprócz tego, że dobrze wyglądają i sprawiają wrażenie dobrze wykonanych? Co do punktów montażowych to jest miły dodatek, np. torba płetwa na magnes to fajna sprawa, ale nie jaki "must have". Giant Contend AR 1 wydaje się OK, troche ponad budżet, ale gdyby było warto - czemu nie. A co powiecie o Cube? CUBE Attain SLX https://skiteam.pl/rowery-szosowe--/9327-387183-rower-cube-825310-attain-slx-4054571466211.html#/3289-rozmiar-60_cm/3460-rama-uniwersalna/17345-kolor-goblin_yell Jest w miarę dostępny w rozmiarze 53, wydaje się mieć to co powinien, jedynie prześwit na opone max 32 mm. CUBE Attain C:62 Race https://rowerycube.pl/rowery-szosowe/9276-388464-rower-cube-825400-attain-c-62-race-4054571466280.html#/3265-rozmiar-53_cm/3294-maincolor-czarny/3460-rama-uniwersalna/10088-kolor-blkline Ten w karbonowej ramie, cena wydaje się OK, ale to chyba rower widmo, nie znalazłem do nigdzie dostępnego w sprzedaży. Ponad budżet, ale chyba warto dołożyć (prześwit 34 mm).
  3. Cześć Wszystkim, Rozważam zakup nowego roweru dla siebie. Obecnie mam crossa, Giant Roam disc 3. Służy mi do jazdy "po bułki", jakieś krótkie trasy z dzieckiem w foteliku, w wiekszości miasto, asfalt, ścieżki rowerowe, rzadko jakieś wertepy - do tego niby wystarcza. Jednak chciałbym mieć rower, który daje więcej frajdy z jazdy, bo nie ukrywajmy, asfalt+pozycja+amortyzator+opony 42 mm to nie jest to . Pierwsza myśl była taka, żeby pozbyć się crossa i kupić gravela (chcę koniecznie rower z barankiem, testowałem i myślę, że będzie OK), ale znowu - głównie jazda po asfalcie, chyba więc nie ma to sensu. Bikepacking na ten moment nie, chociaż fajnie byłoby mieć możliwość. Druga myśl, zostawić crossa jeszcze jakiś czas i użytkować go tak jak teraz, jako "wół roboczy" - głównie chodzi mi o fotelik i jazdę z dzieckiem, a kupić sobie szosę i spróbować sił na tego typu rowerze. Wiem, że podobnych tematów jest sporo i przeczytałem chyba wszystkie po kilka razy. Jestem w teorii trochę mądrzejszy, ale niektóre rozkminy typu gravel vs. szosa road+ są ciekawe, lecz powodują u laika jeszcze większy mętlik I chyba (jeśli się mylę wyprowadźcie mnie z błędu) to czego potrzebuje to szosa z trochę szerszymi oponami (lub prześwitem umożliwiającym założenie takowych) - będę jeździł głównie po drogach asfaltowych, ścieżkach rowerowych, czasem jak to w mieście jakieś odcinki z kostką brukową, przez jakiś park, kawałek lasu. Żaden ciężki teren. Zależy mi przede wszystkim, żeby rower: - był w miarę lekki, (obecny to jednak kloc) i wygodny. Nie będę się ścigał, pobijał rekordów, ale żeby dawał jakąś radość z jazdy. - fajnie jakby miał punkty montażowe na górnej ramie i ewentualnie na bagażnik - wiem, że w tej cenie to minimum tiagra, hamulce hydrauliczne, widelec karbon - miał miejsce na troche szersze opony niż 28 mm, ale też bez przesady. - był ładny w moim subiektywnym odczuciu (odwiedziłem kilka sklepów, głównie rozglądając sie za gravelami jeszcze, żadne krossy, romety, kellysy mi sie nie podobają). Przeglądając sklepy w oko wpadł mi: 1) Canyon Endurace 6 https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-szosowe/endurance-bikes/endurace/al/endurace-6/3718.html?msockid=16815dff4c9060f8111c48694dff611f 2) Trek Domane AL 4 Gen 4 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/domane/domane-al/domane-al-4-gen-4/p/5301520/ Mam 172 cm i przekrok 81, więc Canyon rozmiar S, Trek rozmiar 54 powinny być ok, prawda? Wiem, że ważna jest pozycja, geometria ramy itd. ale jestem na takim poziomie zaawansowania, że naprawdę ciężko mi ocenić, co będzie dla mnie dobre, a co nie patrząc na cyferki na stronie, czy nawet robiąc jakąś rundkę na parkingu pod sklepem. Po prostu się nie znam i doświadczenia nie mam. Wszystko pewnie wyjdzie w praniu po przejechanych iluśtam kilometrów. Czy mój tok rozumowania jest OK? Czy szosa endurance czy tam road+ to rower odpowiedni dla mnie? Czy wymienione przeze mnie rowery są warte zakupu? Trek pierońsko drogi, ale ładny musiałbym czaić się na jakąś promocję, bo cena katalogowa wydaje mi się mocno zawyżona. Ale można go znaleźć w sklepie i przymierzyć. Canyon sporo tańszy, no ale zakup przez stronę tylko. Czy jeszcze coś innego? Z góry dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...