Cześć, szukam roweru elektrycznego który ułatwi dojazdy do pracy. Zastanawiałem się nad skuterem, ale jednak e-bike będzie bardziej uniwersalny.
Dystans to w zależności od dnia 20-50 km dziennie. Fajnie jeśli bateria byłaby łatwo wyjmowana i mogła być ładowana osobno. Silnik najlepiej centralny.
Mam w okolicy serwis i sklep z rowerami Kelly's - czy któryś z modeli tej firmy będzie godny uwagi? Jeździłem na e-carsonie 10 i było ok. Czy warto dopłacić do wersji 30 lub 70? Lub może Tygon będzie lepszy?
Rozmiar pewnie L- 184cm, dobrze żeby miał spory udźwig- ja 100kg plus czasem z 10kg sprzętu.
Idealnie jeśli będzie się łapał na dofinansowanie, jeśli program ruszy. 😀