MostrT

Hej wam rozważam zakup tych obu rowerów a mianowicie Cannondale trail SL 2 oraz Kelly’s gate 70, Kelly’s ma na starcie lepszy amortyzator - recon gold 32mm w porównaniu do cannona z Judy gold rl 30mm, napęd z udziałem XT oraz lepsze hamulce, cannon z kolei markowe koła lecz czy warte uwagi kosztem reszty ? I czy jest sens tutaj patrzeć na producenta ramy ? Jeździć będę w terenie umiarkowanym trochę miasta trochę większych wertepów po lasach. Różnica w cenie między nimi to 600zł na korzyść Cannondale. Jeśli macie inne propozycje to z góry dzięki za pomoc.

Cześć wam, mam dwa rowery do wyboru i ani trochę żaden temat mi nie pomógł w doborze a więc : Rose Bonero w rozmiarze XXL oraz cannondale trail 2 w rozmiarze L mój wzrost 190 przekrok 93 długość ramienia 67, tak wszystko się zgadza jestem trochę niewymiarowy. Rose podsiodłowa 54 efektywna górna 71 mostek 45mm cannondale podsiodłowa 47 górna 62 mostek nie wiem, nie mogę znaleźć. Problem polega na tym że nie wiem czy rose nie będzie za duży a cannon za mały, nie mam możliwości jazdy na jednym ani na drugim za to mam możliwość kupić jednego jak i drugiego w okazyjnej cenie. Czy rose można podciągnąć jako górna granice na czym z moimi wymiarami mogę pojeździć lub wymienić jeszczę mostek na 35mm czy może lepiej wziąć cannona i wsadzić tam dłuższy mostek ? Czy może oba nie są dla mnie i odpuścić polowanie na okazje a poszukać czegoś pomiędzy ? Natomiast zastanawia mnie kwestia tego że rama o krótszej róże górnej jest zazwyczaj połączona z mostkiem 90-100mm i daje wynik podobny jak bonero z dłuższą rurą ale krótszym mostkiem, czy w ogóle mogę w ten sposób na to patrzeć ? Nie znalazłem w internetach nic na ten temat. Pozdro.

Cześć wam, mam dwa rowery do wyboru i ani trochę żaden temat mi nie pomógł w doborze a więc : Rose Bonero w rozmiarze XXL oraz cannondale trail 2 w rozmiarze L mój wzrost 190 przekrok 93 długość ramienia 67, tak wszystko się zgadza jestem trochę niewymiarowy. Rose podsiodłowa 54 efektywna górna 71 mostek 45mm cannondale podsiodłowa 47 górna 62 mostek nie wiem, nie mogę znaleźć. Problem polega na tym że nie wiem czy rose nie będzie za duży a cannon za mały, nie mam możliwości jazdy na jednym ani na drugim za to mam możliwość kupić jednego jak i drugiego w okazyjnej cenie. Czy rose można podciągnąć jako górna granice na czym z moimi wymiarami mogę pojeździć lub wymienić jeszczę mostek na 35mm czy może lepiej wziąć cannona i wsadzić tam dłuższy mostek ? Czy może oba nie są dla mnie i odpuścić polowanie na okazje a poszukać czegoś pomiędzy ? Natomiast zastanawia mnie kwestia tego że rama o krótszej róże górnej jest zazwyczaj połączona z mostkiem 90-100mm i daje wynik podobny jak bonero z dłuższą rurą ale krótszym mostkiem, czy w ogóle mogę w ten sposób na to patrzeć ? Nie znalazłem w internetach nic na ten temat. Pozdro.

A co wpłynęło na tak negatywne odczucia u ciebie ? Więc rozumiem że charger RC - szit, Charger 2 w górę - już w porządku widły czy ogólnie tyczy się to wersji RC czyli charger RC/charger 2 RC 2.1 RC to szit itp i dopiero RC2 ma sens ? Czyli czy dobrze rozumiem - 2/2.1 to starsze wersje z pewnymi niedociągnięciami, jako ogół dobre amory bez przebojów jakiś awarii 3 to poprawa poprzednich i na ogół osoby 80+ wykorzystają go lepiej bez idealnego dostosowania - ogół jak powyżej tylko lepsza regulacja ? Jeśli źle rozumiem to będę wdzięczny za poprawę, no i takie pytanie czy do jazdy niekoniecznie po korzeniach ale bogaty w spore doły i kamienie dla osoby 90kg ten charger 3 (rc2) będzie dobrym wyborem ? Czy może 100mm w innym amorze byłoby wystarczające (recon gold 100mm debonair niestety innego roweru aktualnie nie mam na oku) ?

Cześć wam, pytanie - jak wygląda sprawa z chargerami, który dobry który nieudany a który najlepszy ? Pominę tutaj race day bo nie on mnie interesuje natomiast charger RC/2/2.1/3/3.1 RC RC2 Na zagranicznych forach coś tam skrobnięty temat ale jak zawsze brak odpowiedzi, nigdzie nie idzie znaleźć informacji jak pracuje taki charger 3 RC2 ani jak się ma do 2.1 czy 3.1 jak to jest z awariami tego (luzy, wycieki) ? Podobno głównie 2.1 to udana konstrukcja oraz pozostałe z "kondomami" ale 3 ? Jak się ma choćby taki PIKE select+ charger 3 RC2 do drugiego PIKE'a z chargerem 2.1 ? Będę wdzięczny za sensowne odpowiedzi bo niestety w internetach odpowiedź na taki temat to zazwyczaj mędrkowanie niż konkret.

Budżet około 5000, natomiast mam już dwóch faworytów, rose bonero 2 oraz Vitus Rapide 29 VR, (rower z foxem odpadł z zestawienia) osprzęt podobny jednak z przewagą bonero ze względu na (moim zdaniem) lepiej wykonaną ramę oraz lepsze koła, poniekąd tutaj jest odpowiedź na to co wybrać ale jednak kusi mnie zakup XC niż traila mimo wszystko dlatego próbuję się dowiedzieć czegoś o tym sidzie bo to chyba ostatnia rzecz która mnie powstrzymuje. Masz może jakieś inne propozycje ? Albo pomoc rozstrzygnięcia pojedynku pomiędzy wyżej wymienionymi ? Będę wdzięczny, a co do serwisu to i tak będzie się tym zajmować serwis więc koszty są również zauważalnym czynnikiem. EDIT: odpowiedź z innego tematu, ponoć charger 2/2.1/3.1 są w miare bezproblemowe a naprawa pozostałych opiera się o wymianę na "prawidłowego" chargera, zatem PIKE z bonero czy SID z vitusa odpadają w takich układach, tak więc jestem bardzo otwarty na propozycje oraz z góry dziękuje.

Rozumiem dzięki za wytłumaczenie o pike'u, może faktycznie zbyt krytycznie patrze na to wszystko, ale człowiek się nieznanego boi a wciąż nieznany mi pozostaje temat rush'a rl akurat z nim mam upatrzony ciekawy rower.

Więc sprawę fulla i traila mamy za sobą, nadal jednak mam obawy co do innych amortyzatorów z takimi tłumikami które mogą słono kosztować w razie awarii, wiadomo że sam serwis uszczelek i oleju nigdy tyle nie wyniesie.

Cześć wam, przejdę od razu do tematu, jak wygląda w porównaniu wytrzymałość/awaryjność (np wymiana tłumika bo padł lub pojawianie się luzów itp) SID SL Rush RL czym to w ogóle jest ? szczątkowe informacje i opinie na forum ale nic konkretnego, czy jest to coś wartego uwagi ? ponoć tuleje były w sidach wadliwe (nie mylę z rs 35) więc czy to prawda czy przypadkowe biadolenie ? Kolejnym jest PIKE select charger RC, sytuacja jak powyżej każdy pisze o chargerach 2 oraz 2.1 i innych ale o RC cisza. Do porównania chciałbym dodać rebe RL oraz fox 32 na tłumiku grip, jak to jest z wymienionymi widłami ? Zależy mi na tym aby się dowiedzieć czy są to amory które mogę używać w codziennej jeździe bez obawy że za tydzień muszę jechać na serwis i zostawić tysiaka lub lepiej czy jednak są to mniej czułe ale pancerne konstrukcje którym wystarczy serwis co określony czas i będą działać ? Wiem że do zestawienia dałem amortyzatory które służą w zupełnie innych celach jednak chodzi mi tutaj o ich trwałość i bezawaryjność przy tych samych warunkach użytkowania. Chcę kupić rower z którymś z wymienionych ale np. upgrade do chargera 2.1 za ponad 1000zł w niedługim czasie po zakupie czegoś z innym tłumikiem by mnie doprowadził do szewskiej pasji.

Od razu dzięki za klarowną odpowiedź, chodzi mi po głowie rose bonero 2 (29) z pike select, starsza merida big nine z foxem 32 sc oraz ewentualnie orbea oiz h20 czyli fox z przodu i z tyłu. No tylko że jeden to trail więc zmiana opon na węższe żeby tym jeździć trochę dalej a drugi to ze względu na to co oferuje bo rama L a potrzebuje XL, wracając do meritum raidona brałem pod uwagę ale niestety jedyny sensowny rower z nim to orbea alma h20 za prawie 4000zł no a tutaj właśnie w tej cenie można mieć wspomnianą meridę na XT i fox lub dokładając również wspomnianego bonero - czy faktycznie mi potrzebne ? Pewnie nie ale moje ostatnie doświadczenia z tanimi rowerami i tanim osprzętem to wyginająca się rama, wkręcona przerzutka w koła czy pęknięta korba a o widelcu nie wspomne że xcm to wytrzymał z pół roku, stąd też moje laikowa chęć zakupu czegoś wytrzymałego i porządnego, choć chciałbym uniknąć wydawania 1500zł co roku na serwis amora.

Cześć wam, po kilku czy nawet kilkunastu godzinach szukania czytania o amortyzatorach jedyne co udało mi się ustalić to że mam mentlik w głowie od tych wszystkich informacji i opinii. Do rzeczy, chce zakupić rower i tutaj decydujący jest ów amortyzator, nie zależy mi na niesamowitej czułości czy jakiejś super pracy tłumienia na szlakach itp, większość tras to będzie szutrowa droga z dołami ale nie zabraknie też wertepów w lasach. Więc zależy mi głównie na wytrzymałości amora czyli żeby serwis można było zrobić na sezon letni a potem na zimowy a nie bawić się w to w trakcie, no i oczywiście bez awarii tłumika czy coś. Naczytałem się o tłumikach jak i wielu amortyzatorach, jakie to chargery w rs fajne ale też jakie to złe, jaki to fox super ale jaki to giętki i drogi, jaka to reba pancerna ale jednak wielu się nie podoba i wiele innych opinii że podstawowe sidy to śmietnik ale w sumie to podstawowy tłumik rush nie taki zły ale nie ma o nim informacji itp itd… generalnie nie dowiedziałem się nic konkretnego, więc po moich powyższych wypocinach jeśli ktoś tu dotrwał, mam na oku pike z Charger RC sid’a 32mm z rush rl oraz foxa 32 na gripie, ostatecznie wchodzi w grę reba rl. Czy może mi ktoś wytłumaczyć który z tych amortyzatorów nie jest niewypałem, który się nada pod moje wymagania wytrzymałości i bezawaryjności (dodam iż ważę 90kg) a który jest stworzony dla osiągów w maratonach kosztem serwisów ? Dodatkowe pytanie po za tematem, mam na oku również fulla na foxie przód 32 tył dps, czy to jakoś pochłonie w serwisach kosmicznie więcej pieniędzy niż HT ?