Skocz do zawartości

sivesgaard

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika sivesgaard

Ten od rowerów

Ten od rowerów (4/13)

  • Od miesiąca
  • Collaborator
  • Od tygodnia
  • Reaktywny
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

4

Reputacja

  1. Żona potrzebuje ramy 16 albo nawet ciut mniejszej (158cm wzrostu) i niestety straszna bieda jest w wyborem tak małego roweru na promocjach. Pomyślałem więc żeby przerobić jej obecny ale spróbować zaszaleć i wziąć gotowy zestaw z aliexpresu za około 1k. Ktoś się w to bawił i próbował?
  2. Waga nie jest dużo niższa bo rower nadal waży prawie 10kg. Jednak przyoszczędziłem i kupiłem od razu rozmiar największy dla jej wzrostu przyszlościowo zamiast 8.6kg ale na 1 sezon. Natomiast chyba najwiekszą różnicę robi rama oraz manetki cynglowe. Bałem się, że jest za mała na nie, ale podobają jej się bardziej i dużo łatwiej jest jej zapamiętać, które palce to +/- zamiast w którą stronę kręcić.
  3. @zekker po 20km podniosłem nawet wyżej niż było przed SPD. Teraz jest najlepiej ze wszystkich wersji, których próbowałem. Zostaje mi teraz jeździć i obserwować. Kupiłem też trenażer i pewnie nagram sobie filmik w domu jak się moje nogi ruszają żeby dopasować jak najbliżej ideału. Natomiast wiem, że pokochałem kolarstwo jeszcze bardziej i na baranku się jedzie cudownie. Szczególnie zjazdy.
  4. @michalr75 Teraz ma authora mirage koła 24" bo chciała jeździć ze mną w trudnym terenie dookoła domu, ale niestety szybko stwierdziła, że to dla niej za trudne i jej się nie podoba. Rower waży 12kg, z błotnikami jakieś 12.2kg. Na pewno kupię jej nowy tylko właśnie pytanie czy iść w Woom 5 albo inny ultra lekki rower czy we wspomaganie elektryczne. Jak pisałem linka u nas absolutnie się nie sprawdza, bo mamy mnóstwo sekcji ze stromymi podjazdami, które są na wąskich chodnikach i ulicach, a córka jeździ na lince zygzakiem.
  5. Córka ma 8 lat i niestety mimo ogromnych chęci 30km to dla niej obecnie maksimum przy bardzo falowanym terenie ze wzniesieniami. Próbowaliśmy linki i to spoko opcja, ale niestety dość niebezpieczena. W lesie jest super, ale na drogach to śmierć w oczach. Pomyślałem więc o ewentualnym zakupie silnika wspomagającego na same górki lub słabego elektryka. Macie może podobne doświadczenia? Co byście polecili?
  6. Pojeździłem wczoraj na gravelu i wcale nie trzęsię dużo gorzej niż na crossie z amorem. Za to prędkość jak i pozycja odpwiadają mi dużo bardziej. Jedynie muszę pomyśleć o nowym siodełku lub sztycy z amorem bo jajca mi się tak poobijały strasznie, że ledwo chodziłem. Samo siodełko wygodne.
  7. Kupiłem Aspre 2 i na razie mostek amortyzowany. Rozumiem komentarze odnośnie przerabiania gravela w crossa, które chcę się pozbyć. Jednak nie ma u mnie za dużo szutrów premium i muszę często jeżdzić po drogach usypanych kamieniami. Niestety przedni amor na crossie nic nie daje i trzęsie tak mocno, że o jakiejkolwiek prędkości powyżej 12km/h mogę zapomnieć, bo ból rąk jest nie do zniesienia.
  8. Cześć, Zgodnie z Waszymi radami pojeździłem więcej na crossie i tak jak go kocham za wygodę, tak niestety brak mi prędkości i bardziej agresywnej postawy. Kupiłem więc Aspre 2 na GRX z promocji i myślę, że to będzie mój project bike. Obecnie mam 10kg nadwagi więc waga roweru nie gra dla mnie aż tak dużej roli. Obecnie chcę wygody ale też i prędkości żeby szybko zrzucić zbędny balast. Jakie Waszym zdaniem są najlepsze upgrady? Co już kupiłem: - lampkę - navkę Garmin Myślałem o: - sztycy amortyzowanej np suntour NCX - mostku amortyzowanym - oponach tubeless (celuję w 700x40c) -może nowe siodełko np carbon 3d printed Czy macie jakieś inne porady?
  9. Jeśli chodzi o budżet to nie wiem. Może być 4K, może być 6k ale i jak muszę dać 10k żeby to miało sens to też może tyle znajdę. Bardziej chodzi mi o wstępne rozeznanie bo jestem totalnie zielony w tym temacie. Jedynie co wiem to że jest mnóstwo bardzo sprzecznych opinii i tak naprawdę chciałbym rower jak najbardziej budżetowy ale jednocześnie bez biedy i nędzy
  10. Przemierzam się do zakupu pierwszego roweru do szybszej jazdy i będzie to enduro/cx/gravel. Niestety stan asfaltu w mojej okolicy raczej wyklucza szosę, a dodatkowo chcę jeździć casualowo i dla zdrowia i przyjemności. Więc mam pytanie jakie komponenty to taki must have żeby później nie żałować, że się nie dopłaciło? Karbonowa rama ponoć to za dużo i wystarczy aluminium, ale znowu sporo osób wymienia tublessy jako must. Jeśli mogę od razu prosić o jakiś przykład takiego roweru wartego swojej ceny to byłbym wdzięczny.
  11. Obecnie mam: Trekking Pegasus XL (ten kloc waży 24kg i już na nim nie jeżdżę) Unibike Viper Canyon Neuron 5 Jak pisałem Canyon mam od tygodnia i jest codziennie wręcz gnojony na korzeniach i bardzo ciasnych technicznych szlakach wokoło domu. Crossa używam do jazdy z córką po mieście i jest świetny. Dokupiłem sobie sztyce suntour NCX i nowe siodełko i jest turbo wygodnie. A co do sensu zakupu nowego roweru.... rozumiem część głosów, ale to przecież moje pieniądze i czemu nie miałbym sobie pozwolić na chwilę przyjemności? Jeśli życie nauczylo mnie jednego to tego, że na hobby się nie oszczędza, bo to pierwszy krok do tego żeby je porzucić. Chciałem kupić gravela zamiast MTB, ale jeden genialny filmik miał chyba najważniejszą poradę jaką dostałem: jedź i sprawdź jaki masz teren w okolicy. I to co komoot nazywał szutrem dla graveli okazało się być bardzo technicznymi szlakami z korzeniami. Oczywiście na gravelu bym przejechał, ale nie byłoby mowy o jakiejkolwiek przyjemności.
  12. Zdaję sobie z tego sprawę i dlatego też chętnie posłucham opinii mądrzejszych. Kocham swojego crossa ale jest on do wszystkiego czyli do niczego. Zrozumiałem to po zakupie mtb na fullu. Jednak wolałbym 2 rowery wyspecjalizowane w całkiem dwóch różnych dyscyplinach niż crossa.
  13. Moje średnie to 12km w trudnym leśnym terenie i 22km na asfalcie i kostkach. Moje oczekiwania to rower na którym zrzucę 10kg i będę mógł jeździć dłuższe trasy. Kupiłem MTB, który w trudnym terenie wygrywa z crossem, a cross znowu wydaje się toporny na asfalcie przez przedni amortyzator. Szutrów u nas nie znalazłem, jedynie albo asfalt, albo od razu hardcorowe ścieżki leśne.
  14. Jeżdżę obecnie na crossie po około 20-30km ale zaczynam sie zastanawiać nad czymś szybszym i na dłuższe dystanse. Jednak spotkałem kilka komentarzy, że nie warto tego robić dla dystansów poniżej 70, a nawet 50km. Argumentem była pozycja (niewygodna na krótki dystans) i to, że na tak krótkim dystansie nie odczujemy większej różnicy. Jak to wyglądało u Was? Kiedy zmienialiście rowery na inny typ, dlaczego i czy to była zmiana na plus czy jej żałowaliście? Bardzo mnie interesuje opinia bardziej doświadczonych rowerzystów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...