Skocz do zawartości

aegon

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika aegon

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. @Artur85 Dzięki za wiadomość! Ostatni paragraf jest chyba tym, co liczyłem, że usłyszę na starcie. A ostatnie zdanie jest tak bardzo prawdziwe. Tak jak napisałeś - każdy ma inne potrzeby i podejście do rowerów. O ile obiektywnie Roam jest zapewne lepszy (w pełni Wam tutaj ufam), o tyle na wojaże wielu osób jest też pewnie przesadą. I oczywiście gdyby cena była identyczne, czy też różniła się o 200-300 zł to zapewne dylematu by nie było, ale jednak chodzi o kwotę łączną większą o ponad 40% (+1.2k zł). Zdecydowanie mogłem się wstrzymać z otworzeniem tego wątku bo dziś wstałem znowu pełny energii na trasy nowym rowerkiem, a jednak powstała z tego większa dyskusja - choć myślę ciekawa. Może komuś się przyda!
  2. Jaką ew. alternatywną markę mógłbyś polecić, który ma tego typu torbę? Wozinsky? W sumie podałeś tutaj to, o co się obawiałem w przypadku torby podsiodłowej! Zdecydowanie wolałbym mieć takie najważniejsze rzeczy (telefon, klucze, słuchawki) w sakiewce/torbie, którą ciągle mam na oku.
  3. Masz rację! Ta strona mnie zmyliła - w polskiej części podane jest 3.95kg. Z kolei ten powietrzny 1.95kg. Na innej widzę sprężynowy waga 2.95kg, czasem 2.5kg. I nigdzie nie twierdzę, że tak nie jest. Dla mnie jest zwyczajnie niezbędna. Ale to jest totalnie subiektywne. Myślę dochodzimy do clue: czy z czystym sumieniem jesteś w stanie zarekomendować wydanie dodatkowych 1.2 tysiąca złotych laikowi jak mi, aby wydał je na Giant Roam 1, czy też 1.7 tysiąca złotych na Giant Roam 0? Czy jest wg Ciebie tak duża różnica, że warto, abym budżet zwiększył o kolejno 37% lub nawet ponad 50%? I czy osobiście jeździłeś tymi rowerami (Roam i Crossfire)? Mam jeszcze opcję wymiany z dopłatą na wyższy model (choć zapewne bym czekał na dostępność), ale naprawdę i szczerze chciałbym wiedzieć, czy różnica byłaby aż tak znacząca. Dodam też, że regulacja wysokości kierownicy, czy też nóżka oraz może też amortyzowane siodełko byłyby dla mnie bardzo istotne, więc są to zapewne kolejne stówy do wydania ponad bazową cenę, więc w sumie nawet przy Roam 1 zapewne wyjdzie zwiększenie budżetu o 50%.
  4. Właśnie pod kątem obijania się o nogi miałem obawę z tymi sakwami. Ta opcja z Zefal wydaje się być naprawdę fajna i dość pojemna, a także mogę faktycznie po coś sięgnąć w razie potrzeby w trakcie jazdy. Wielkie dzięki!
  5. Dziękuję za odpowiedzi! Zatem na pewno dorzucę bidon - także wolałbym żeby butelka była zawsze dostępna. Czy moglibyście polecić jakiś konkretny model uchwytu na bidon, który będzie pasował do Unibike Crossfire GTS? Na długie trasy, gdzie potrzebuję nawigacji jeżdżę BARDZO rzadko. Raczej są to krótkie wypady w okolicach miasta, czy też do miasta, ale w większości po ścieżkach szutrowych przy rzece. Jedyny użytek jaki myślę pod kątem telefonu to ew. przełączanie muzyki bez potrzeby wyciągania wszystkiego z torby, ale nie jest to absolutnie jakiś duży wymóg. W takim wypadku czy są może jakieś takie mniejsze, zgrabniejsze sakiewki, torby, gdzie na luzie wrzucę telefon, klucze, słuchawki, okulary, a które będą minimalnie zagracały rowerek? Ew. może macie doświadczenie z podsiodłową? A multitool to super opcja, w przyszłości rozważę jeżeli dłuższe trasy pojawią się częściej!
  6. Miałem na myśli to, że JEŻELI jednak rower nie pójdzie do odstawki i jeżeli będzie mi czegoś faktycznie brakowało to zawsze mogę coś zdziałać i nie jestem na to zablokowany. A jak pójdzie w odstawkę to będę miał ponad 1.2 tysiąca w kieszeni. Niemniej rozumiem dlaczego piszesz w ten sposób i jest to wszystko fair patrząc na te dwa wątki. Niemniej, dla wyklarowania, gdyż czas innych osób zdecydowanie szanuję: sugestii z poprzedniego wątku absolutnie nie olałem. Wybrałem specjalnie sklep, który miał rzekomo na stanie mieć zarówno Roam 1 oraz Unibike Crossfire, który chciałem potraktować niejako wyznacznik "niższej klasy" i o którym przeczytałem mnóstwo także na tym forum. Po prostu dla sprawdzenia różnicy między rowerem za 3.2k a 4.4k (takie ceny w tym sklepie). Niestety Roam nie było, ale przejechałem się Crossfire i po prostu miałem ten efekt "wow". Dla takiego laika jak ja, który jeździł do tej pory tylko rowerami miejskimi czy też tanimi sprzed lat to była absolutna przepaść. W dodatku amortyzowane siodełko oraz możliwość regulowania kierownicy (wszystko w pakiecie) zaadresowały moje obawy pod kątem komfortu (względem trekkingu, nad którym też się zastanawiałem - a w Roam musiałbym te rzeczy "modyfikować" zaraz po zakupie). Oczywiście żałuję, że nie było Roam i się na nim nie przejechałem, ale wrażenie było tak dobre, że stwierdziłem, że dla laika jest wystarczające i te 1,200 zł sobie zachowam. Myślę, że fakt nieprzetestowania wyższego modelu (szczególnie na jakiejś dłuższej trasie) zostawił mi niejako "niedosyt" w głowie bo trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie. Szczególnie trochę ciążyło mi, iż z wagą już w przyszłości nic nie zrobię (i aby mieć te 2-3 kg mniej jak Roam to musiałbym kupować cały rower od zera), a to wg tego wątku okazało się nieprawdą.
  7. Hej wszystkim, Zakupiłem swój pierwszy rower Crossowy (Unibike Crossfire GTS) i chciałbym dokupić jakieś fajne akcesoria: 1. Przechowywanie telefonu - czy lepszym rozwiązaniem będzie tutaj uchwyt na telefon na kierownicę, czy jakaś sakiewka na/pod ramę? 2. Przechowywanie wody, kluczy - na pewno chciałbym miejsce na przechowanie takich rzeczy jak słuchawki bezprzewodowe, czy też klucze, ale jednocześnie na butelkę na wodę. Czy lepiej zdecydować się tutaj na osobne miejsce na bidon + mała sawka, czy większa sakiewka, do której wszystko się zmieści (łącznie z telefonem)? Na pewno nie chciałbym zagracić roweru ze zbyt dużą liczbą elementów... Dodam, że chyba wolałbym uniknąć wiercenia w ramie. Dzięki!
  8. Hej, dzięki za odpowiedź! Tak, otrzymałem propozycje, ale tamte modele były już moim kompletnym przekroczeniem oryginalnego budżetu, podczas gdy nie wiem, czy nie mam chwilowej zajawki i rower nie zacznie po prostu niedługo leżeć. Wolałem na start już bardziej nie szaleć, ale też nie kupować dziadostwa żeby się od razu zniechęcić. Jak też wyżej napisałem - jeździ mi się niesamowicie. I tak naprawdę Twoja wiadomość dużo mi uświadomiła: zerknąłem sobie na różnice w widelcach między Crossfire a Roam 1 i z tego co widzę na nich samych różnica wagowa to praktycznie 2kg?! Jeżeli w przyszłości zdecydowałbym się ją wymienić to waga mojego Crossfire bardzo zbliży się do Roam, nie wspominając, że tam nie ma też nóżki, czy też mostka w kierownicy (za co bardzo obecny rower chwalę), a to już kolejne elementy wagowe, przez co Roam wygląda w tabelce lepiej. I z tego co widzę to koszt takiego widelca, który jest w Roam 1 to około 600 zł? Podczas gdy różnica między Crossfire a Roam to ponad 1,200 zł - a wiem też, że z pozostałym osprzętem wcale lepiej nie stoi. Także chyba ostatecznie nie ma afery...
  9. Dzień dobry, Po dłuższych poszukiwaniach roweru, zdecydowałem się na zakup Unibike Crossfire. Jeżdżę głównie na krótsze wyprawy, kilka razy w tyg po 1-2h, po drogach szutrowych, a także ścieżkach rowerowych. Czasem dłuższe wyprawy. Po przeczytaniu wielu materiałów w internecie, zdecydowałem, że nie ma co dopłacać jeszcze więcej (bo Crossfire i tak lekko przekroczył bardzo początkowy budżet, który potem zaczął się rozdmuchiwać, ale granicy nie było końca, a jakąś decyzję chciałem już podjąć) - sprzedawca w sklepie nawet mnie nie próbował naciągać na wyższy model i wspomniał, że na moje potrzeby różnicy między Crossfire a Viper nie odczuję, mimo że byłem już prawie skłonny dołożyć. Dziś wpadła próbna przejażdżka i muszę przyznać, że... rewelacja. Po przesiadce ze starego "górala" czy też miejskich rowerów jeździło mi się po prostu znakomicie. Zrozumiałem, co znaczy "fun" z jazdy rowerem. Strasznie spodobała mi się też opcja regulowania kierownicy (wolę nieco wyżej). ALE, po drodze zobaczyłem na przystanku rowerowym kogoś z modelem Viper i zacząłem się zastanawiać, czy dobrze zrobiłem i czy nie trzeba było dopłacić za lepszy osprzęt bo byłoby jeszcze więcej tego "funu", a jednak taki zakup robi się raz na wiele lat... Mam potencjalnie możliwość wymiany na droższy model, ale pytanie czy warto? Różnica to ok. 700 zł. Czy cokolwiek odczuję pod kątem komfortu i wygody jazdy? Czy tylko kwestia przełączania przerzutek (jak widać jestem amatorem)? Będę wdzięczny za komentarze!
  10. Hey @keltu, Dziękuję za odpowiedź. Przyznaj, że myślałem o Giant Roam 0, choć trochę obawiam się małej liczby przerzutek? Czy Giant Roam 1 nie byłby w moim przypadku lepszym wyborem? I czy łatwo jest do tego typu rowerów dokupić takie cuda, jak błotniki, czy też bagażnik? Nie chciałbym się z tym potem zakopać, podczas gdy jednak tani sprzęt to nie jest... Przyznaję, że moją uwagę przykuły też takie modele jak Unibike Crossfire, a też nawet Flash EQ GTS, który jest w dodatku razem z bagażnikiem i błotnikiem... Czy różnica w jakości/przyjemności jazdy byłaby znacząca względem tych tańszych modeli Unibike, a takimi Giant Roam? Trochę też boję się, że w Roam pozycja jest zbyt leżąca - patrząc na te dwa modele Unibike kierownica zdaje się być ciut wyżej?
  11. Dzień dobry! Przymierzam się do zakupu nowego roweru. Użytkowanie mieszane, lecz najwięcej jazdy byłoby po wrocławskich wałach (droga szutrowa / gruntowa ?), ale też ścieżki rowerowe asfaltowe, czy też drogi leśne. Trasy raczej krótkie (np 1-3h), ale czasem też coś dłuższego na weekend, więc byłoby ekstra mieć takie rzeczy jak błotniki czy też bagażnik. Początkowo byłem nastawiony wyłącznie na trekking, ale po dłuższym czytaniu zastanawiam się, czy lepszy nie będzie jednak cross, do którego czasem dorzucę bagażnik w razie potrzeby? Baza jest wtedy znacznie lżejsza i na pewno chciałbym żeby takowy rower dawał jak najwięcej z frajdy z takich krótkich przejażdżek. Budżet do 5 tysięcy złotych, choć jeżeli ma być taka górna granica to byłoby dobrze, aby te dodatki miały realne zastosowanie - jestem amatorem, więc nie chciałbym dopłacać za rzeczy, z których nie skorzystam. Mój wzrost to 189 cm, waga 82 kg. Nie przepadam też za leżącą pozycją i byłoby super mieć wygodne, miękkie siodełko (choć wiem, że akurat to łatwo wymienić) oraz żeby ogólnie były fajne amortyzatory żeby w trakcie jazdy się raczej "płynęło" - na ile tylko jest to możliwe w rowerze... Z góry dziękuję za propozycję!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...