Cześć,
Jestem posiadaczem unibike crossfire od kilku lat, który jest w mojej opinii strasznie ciężkim rowerem i brakuje mi trochę nutki sportowej w tym rowerze, chciałbym go pozostawić do wycieczek rodzinnych i przewożenia dzieciaków w przyczepce/foteliku.
Sam do końca nie wiem w którym kierunku chciałbym iść, prosiłbym was oprócz propozycji o podpowiedź w którym kierunku ze względu na poniższe informacje powinienem zmierzać. Jeżdżę głównie po asfalcie(80%) i niewymagających szutrach (20%). Trasy z niewielkimi przewyższeniami(60-100m) jakie wykonuje to 20-50km w zależności od czasu jaki uda mi się wygospodarować przy dwójce małych dzieci. Docelowo chciałbym robić dużo dłuższe trasy, natomiast to bardziej śpiew przyszłości, w erze przed dziećmi zdarzało mi się robić wypady około 100km. Ze względu na ilość szutrów uderzałbym w road+, ale nie zamykam się na gravel'a. W okolicy są ustawki szosowe 60km do których chciałbym dołączyć. Nigdy na szosie nie jeździłem, dlatego nie chciałbym roweru zbyt agresywnie ustawionego, chcę powoli wchodzić w ten temat. Rozrzut finansowy duży, nie chcę wrzucać nie wiadomo ile w pierwszy tego typu rower, ale jednocześnie jakby było coś naprawdę wartego uwagi to jestem gotów dorzucić trochę kasy(górny przedział).
Póki co zastanawiam się nad Felt VR 40 i za bardzo nie wiem co jako road+ lub gravel w tym przedziale cenowym byłoby wartego uwagi.
Wzrost: 190cm
Przekrok: 89cm
Waga: 90kg
Pozdrawiam