Dzień dobry. Podłączę się pod temat - chciałbym sprezentować żonie rower miejski, do jeżdżenia na małe zakupy i krótkie wycieczki. Mamy oboje pod 50-tkę, i nie jesteśmy fanatykami kolarstwa, ale żona ma bardzo stary rower i niejednokrotnie wspominała, że może da go do wyremontowania więc pomyślałem, że może na urodziny miłoby jej sprezentować jakąś "nówkę-sztukę".
Ten temat znalazłem, gdyż wcześniej w internecie wpisując "rower damski miejski kultowy" zwróciłem uwagę na rower GOETZE Mood i szukałem opinii. Przeczytałem tu mieszane opinie i dalej mam wątpliwości, czy to najlepszy wybór 🙂
Czy możecie polecić jakąś alternatywę dla Goetze, oprócz w/w Romet Pop Art Lux (który wydaje mi się trochę toporny). Zależy mi na podobnej stylistyce (takie klimaty retro) oraz na tym, aby był lekki (nie będziemy go nigdzie wnosić, ale wydaje mi się, że lekki będzie po prostu wygodniejszy). A może istnieją elektryczne rowery w podobnej stylistyce? Cena zupełnie nie gra roli.
aktualizacja: znalazłem właśnie jeszcze https://royalbi.pl/product/rower-elektryczny-cruiser-sahara-28-e-bike-miejski/ - abstrahując od tego, że jeden jest elektryczny, a drugi nie, który jest lepszy Goetze Mood czy ten Sahara? (nie wiem czy to można tak porównywać, ale zaryzykuję pytanie 🙂 )