Skocz do zawartości

muchor

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika muchor

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Reaktywny
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Panowie, dyskusja chyba zboczyła z głównego tematu. Tak jak to zrobił OP, a ja się podłączyłem do tego, kwestia jest następująca.Zdarza się, że na rowerze gravelowym chcemy pojeździć po szosie i zdarza się to nierzadko. Można wtedy zarysować dwa scenariusze: 1. Kupić drugi komplet kół, nałożyć na nie szybkie opony typowo szosowe i przekładać koła w zależności od planowanej trasy. 2. Nic nie przekładać, tylko po prostu kupić sobie odpowiednie opony gravelowe, które będą miały bardzo niskie opory ruchu na asfalcie i co najwyżej regulować ciśnienie w oponkach w zależności od trasy. Jakby nie patrzeć - nie szukamy rozwiązania, które uczyni z roweru gravelowego rower szosowy, bo to nie jest możliwe. No i można pogadać o wadach i zaletach każdego z tych rozwiązań. Zapewne dla części z nas jedno rozwiązanie wyda się lepszym, dla innych drugie. Do tego jeszcze kwestia kosztów bo komplet kół i dodatkowych opon to jednak nie jest jakaś mała kwota, zatem budżet też jest ograniczeniem. Zalety przekładania kół: - szybka zmiana kół - możliwość wyboru szybkich opon szosowych Wady przekładania kół: - koszta Zalety szybkich opon gravelowych: - nic nie potrzeba przekładać Wady szybkich opon gravelowych: - takie opony są zazwyczaj dość drogie no i będą się wtedy raczej szybciej zużywać. - pytanie, czy takie 'szybkie opony gravelowe' nie będą kompromisem - wolniejsze niż szybkie oponki szosowe, gorzej trzymają się terenu na leśnych i polnych dróżkach i szutrach. Coś przegapiłem? Pzdr
  2. @clavdivs Dziękuję za rekomendację, to właśnie coś takiego co chciałem tutaj usłyszeć. Zacząłem częściej jeździć na rowerze 3 lata temu, kupiłem sobie używanego, budżetowego gravelka i wpadłem jak śliwka w kompot. Nie chcę wydawać jakichś wielkich pieniędzy, ale właśnie chciałbym sobie nieco ułatwić życie. A jak wspomniałem - miewam ustawki z kolegami na szosie, no i wtedy trochę się męczę. Poszukam zatem jakichś dobrych opon szosowych 32C w tym zestawieniu, które tutaj było i będę oszczędzał na opony 🙂 Pzdr
  3. Nie, drogi @kaido2 - ja mam prawie 60 lat i nie mam ambicji aby "przyjechać na zgrupę" ani wytrzymać na szosie z szosowcami na szosach 🙂 Zazwyczaj jeżdżę po polach i lasach, ale czasami spotykam się z kolegami (młodszymi, około 40-45) i oni wolą jakieś jazdy szosowe, ja na swoim rowerze i oponach terenowych mam trudniej aby za nimi nadążyć. No i stąd pomyślałem, że pewnie na wąskiej i gładkiej oponce miałbym łatwiej - ale przecież nie będę zmieniał opon przed weekendem. No i tak sobie pomyślałem, że mógłbym kupić używane i kompatybilne obręcze i nałożyć na nie jakieś szybkie oponki. Ale kolega @chrismel mnie raczej odstręcza od tego pomysłu. Doskonale rozumiem, że gravel z wąskimi oponami nie będzie szybkim rowerem szosowym i nie szukam niczego takiego.
  4. Ad 1 - no cóż, trudno mi polemizować, to faktycznie może być dobry argument. Ad 2. Nie każda opona jest w tym teście, przykładowo - myślałem o czymś takim: https://allegro.pl/oferta/opona-duro-700-x-28c-db-7043-stinger-drut-13378940156 czyli na druciku, bieżnik wygląda na raczej szybki (wiem, składu mieszanki nie widać na zdjęciu) - cena zupełnie w porządku, zmieściłbym się w 500 zł za całość tj. koła+opony. Rozumiem, że jeżeli wydam miliony monet, to mam szansę kupić lepszy towar - ale nie mam po prostu takiego budżetu. Ale przyznam, że dałeś mi do myślenia... Może faktycznie lepiej po prostu wydać podobną kwotę i kupić jakieś droższe oponki, ale z niskimi oporami toczenia. Np. taki Hutchison Caracal 40-622 ma wedle tej tabelki opory toczenia podobne, co średnie oponki szosowe 28-622, a kosztuje taniej niż nowe koła i tanie opony. Co prawda, te koła mają kasetę 11-34, a ja mam 11-32 i te dwa zęby też czasami pomagają pod górkę. No już sam nie wiem.... 🙂
  5. @chrismel - dzięki za odpowiedź. Pozwól, że podrążę: 1. Dlaczego zmiana kół z oponami to kiepski pomysł? Mam możliwość kupna tych kół (wraz z kasetą i tarczami) za 350 zł, i to wydało mi się dobrą opcją. Ale z drugiej strony - jeżeli to przetestowałeś, to podziel się argumentami, proszę. 2. Rozumiem - to jest dobry argument, przemawia do mnie. Sam się zdziwiłem, że ten Bontrager jest jednak wyraźnie wolniejszy niż Michelin (tzn. ja jestem wolniejszy na tych oponach 🙂) - co by potwierdzało Twój argument, że to jakość mieszanki decyduje bardziej niż rozmiar opony. Z drugiej strony - czasami się słyszy "budżetowa opona szosowa", może być przecież i drutowa...
  6. Chciałbym się podłączyć do tego wątku. Mam Rometa Aspre 1, to entry level gravelek, mam na nim oponki Bontrager GR1 Team Issue 700x40C. Poprzednio miałem Micheliny PowerGravel, no ale się wytarły. I jakoś tak mi się wydaje, że te Bontragery - chociaż dobrze trzymają na szutrach, leśnych kampinoskich ścieżkach - nie są tak szybkie na asfalcie. Ponieważ czasami umawiam się z kolegami na czysto szosowe ustawki, to pomyślałem sobie, że może warto kupić drugi zestaw kół (kompletny, tj. z kasetą i tarczami) i po prostu w zależności od terenu szybko zmieniać sobie koła. [Uwaga: wiem, że to nie będzie rower szosowy nawet na szosowych oponach i nie szukam takiego - po prostu, nie mam absolutnie miejsca na drugi rower, natomiast na drugi zestaw kół owszem. Życie składa się z kompromisów - niektóre są dobre, ale inne są zgniłe. Nie wiem, czy to, czego szukam nie będzie takim zgniłym kompromisem.] Znalazłem na OLX ogłoszenie - facet sprzedaje dokładnie takie właśnie koła do tego roweru, kompletne, one mają obręcz o standardowej szerokości 19 mm. Jaką oponę byście polecali do takich kół? Szukam czegoś raczej zdecydowanie budżetowego - może w granicach do 100-120 złotych za oponę. Czy opona 28 mm będzie szybsza niż opona 32 mm? Jednak te asfalty na bocznych drogach w PL potrafią być popękane (powiedzmy - asfalt jakości gravelowej). Czytałem opinię, że w PL jednak lepiej wziąć oponkę nieco szerszą, różnica w oporach ruchu nie będzie duża, a różnica w komforcie może być spora.
  7. O, ciekawy wątek - znalazłem go, bo mam ten sam problem. Romet Aspre 1 na Claris - podjazdy mnie wykańczają, 5-6% jeszcze jestem w stanie wyrobić ale więcej to już odpadam. Autorze Wątku - czy udało Ci się znaleźć jakieś rozwiązanie? Mam nadzieję, że tak - możesz je opisać, powiedzieć jak się sprawuje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...