Domyślam się że kupno roweru szosowego dałoby mi o wiele więcej, aczkolwiek kupiłem ten rower w tym sezonie, raczej ciężko będzie go sprzedać za dobre pieniądze, więc raczej przy nim zostanę na sezon/dwa a później będę myślał co dalej. Jest to mój pierwszy sezon na czymś więcej niż skrzypiący rower, po czasie widzę że trochę minąłem się z powołaniem i bardziej przekonuje mnie pokonywanie kilometrów na asfalcie, aniżeli jazda po pasach, czy szutrach.
Przejrzałem te 3 filmy, niektóre widziałem już wcześniej, z jednego wynika że 32mm byłby takim "złotym środkiem", zastanawia mnie ten film dotyczący ciśnienia opon, bo widziałem testy które wskazywały że opona 32mm będzie szybsza od 28mm, ale wtedy kiedy jest w nich takie samo cisnienei, a raczej opona 32mm będzie miała niższy zakres barów w porównaniu do opony 28, analogicznie jest z opona 38vs32