Rower kupiony maj 2018 i do tej pory użytkowany głownie latem: szosówka plus ostatnio niewymagająca jazda po lesie. Zastanawiałem się czy po tylu latach nie odświeżyć sprzętu. Zamierzałem kupić 2 łańcuchy (130zł), a może nawet od razu korbę (FC-M371 - 150zł) i kasetę (CS-HG400 - 60zł) tylko zanim to zrobię chciałbym zapytać czy ma to na chwile obecną sens? Może kupić tylko dwa łańcuchy i jeździć dalej, a może dojechać na tym łańcuchu jeszcze ten sezon i dopiero jak miarka 0.75 zacznie wpadać na całości wymienić łańcuch? jak oceniacie zużycie?