Jestem po zakupie mojej pierwszej szosy, do wymiany mam owijkę, więc pomyślałem, że za jednym zamachem wymienię sobie kierę na węższą - aktualna jest dość szeroka (góra 44, dół 46), po pomiarach wychodzi mi, że powinienem mieć 40-42 na hoodach.
Zastanawiam się czy kupić kierownicę z takim samych wysięgiem, czy lekko mniejszym - aktualnie pozycja na łapach jest dla mnie najmniej wygodna, gdyż w najdalszym prawidłowym chwycie bolą mnie nieco nadgarstki, zwykle łapię trochę wrześniej- tak, że ledwo dosięgam do hamulca i wtedy jest ok.
Mam 189cm wzrostu, przekrok 90cm, w rowerze mostek 110mm, a reach kierownicy koło 90mm. Wymiary ramy roweru wyglądają tak:
Rozważam reach 77mm, albo 89mm jak mam. Myślicie że zmniejszenie reachu to dobry pomysł, czy lepiej pobawić się ustawieniem klamkomenetek? Przy wyborze rozmiaru ramy byłem tak pomiędzy 58/60, więc wziąłem mniejszy- nie chciałbym teraz za bardzo skrócić pozycji
Są jakieś kalkulatory liczące optymalny reach całościowy? - rama+mostek+kierownica
W przyszłości chciałbym nieco obniżyć kierownicę, na dropach jest mi na tyle wygodnie, że mógłbym jechać niżej.