Szukałem w okolicach Warszawy tego Kandsa ale dystrybutorów praktycznie nie ma a dodatkowo u tego najbliżej nie ma tego roweru. Miły Pan poinformował mnie, że z chęcią mi go zamówi do przymiarki i mam taki dylemat. Cena katalogowa tego roweru to bodajże 2150 zł. W internetach ~1800. Pan był bardzo miły więc nie chciałbym mu robić psikusa typu poświęcił mi czas itd a ja przymierzyłem rower powiedziałem dziekuję i zamówiłem z neta bo taniej. Pan przekonywał mnie, że jak kupię u niego za 2100 a nie w necie za 1900 to w sumie na jedno mi wyjdzie bo na dzień dobry będę musiał za jakieś 200 zł zrobić serwis dla formalności i gwarancji. Kupowałem dopiero co rower marki Kross dla syna przez internet no i karta gwarancyjna normalnie podbita z wymogiem producenta żeby wykonać przegląd za 30-60 dni. Czy dobrze się domyślam, że gdybym zamówił tego Kandsa z jakiegoś sklepu internetowego to byłoby dokładnie tak samo czy faktycznie do gwarancji mogą wymagać czegoś takiego o czym mówił ten sprzedawca? Wolałbym nie dokładać 200-400 zł tylko z tego powodu, że kupię go na miejscu a nie przez internet.
Sorry jeśli komuś to pytanie wyda się banalne
Pozdrawiam
Edit. Nie wiem na ile problemem przy zamówieniu przez internet może być złożenie i regulacja. Młodego rower niby miał być wyregulowany a i tak bawiłem się z hamulcami. Przy Kandsie widzę, że np na allegro sprzedają z opisem, że wyregulowany a jakiś sklep za regulację dolicza 200 zł. Jakąś tam techniczną wyobraźnię mam ale może jest coś co mogłoby mnie zaskoczyć przy kupionym przez neta?