Hej! Po prawie 20 latach jazdy na starej aluminiowej damce Kettlera, uznałam że czas kupić coś nowego
Potrzebuję żeby rower miał duże koła (28"), umożliwiał jazdę w pozycji wyprostowanej (kręgosłup tego bezwzględnie wymaga), miał przerzutki i coś czego brakowało mi w obecnym - amortyzatory, bo przy kiepskich ścieżkach rowerowych ciężko się jeździło po krawężnikach bez tego 🙈 jeżdżę po mieście (ścieżki/chodniki) i leśnych trasach. Maksymalne dystanse dzienne to było 50km. Mam 158cm wzrostu, więc rama 15/17". Nie chciałabym wydawać więcej niż 2500tys, zakładam że to będzie ostatni rower jaki w życiu kupię 😅🙈
Polećcie coś proszę, kompletnie nie znam się na tym temacie. Patrzyłam na Krossy (Explorer i Trans).
Dzięki!