Witam.
Z góry sorka za ponawiany standardowy temat,pisany przez żółtodzioba.
No jak w temacie,mam pytanie,jaki rower wybrać do 2tyś?
Ogólnie sprawa ma sie tak,że rowerem nie jeździłem już chyba 10 lat.Ale jestem młody,wysportowany ogolnie.Po prostu mam zajawke sobie rower kupić i jeździć.Zastosowanie to będzie powiedzmy 50/50 .Czasem asfalt,jazda po mieście dla chillu,a czasem jazda po lasach,jakichś polnych drogach,czy DELIKATNIE górskich terenkach ale rzadziej.Byłem zdecydowany na crossa bo słyszałem,że jest do tego i tego ,ale ktos mi podwpowiedział ,że w crossie jest sie bardziej pochylonym,że to nie jest wygodne na dłuższą mete,ze nie jest komfrotowo tak jak na trekkingowym.No i teraz sie zastanawiam.Wziąłbym trekkingowy(mimo,ze wizualnie mi sie bardziej crossowe podobaja,sa bardziej drapieżne wariaty),ale cykam sie ze bedzie sztywny i czasem mnie pokusi na jakis las wyruszyc i bedzie sztywniarsko na nim.Ale tez nie chce zeby mnie plecy bolały podczas jakiejś dłuzszej trasy czasem.Więc kurde no nie wiem co to wybrać,tu pewnie są ludzie co wiedzą o tym wszystko .HELP