Skocz do zawartości

Bubbels

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Radom

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Bubbels

Ten od rowerów

Ten od rowerów (4/13)

  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Dedicated Rzadka
  • Od miesiąca
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

22

Reputacja

  1. Niestety tutaj nie pomogę ponieważ nie mam takiej wiedzy, ale myślę że większość tych dalekowschodnich konstrukcji jest dość podobna do siebie i może w sieci są już odpowiedzi na Twoje pytania jak dobrze poszukasz🤔
  2. @Turysta05 Wiem że to kontrowersyjne ale postanowiłem zaufać producentowi i swojego założyłem tak jak dostałem, ot, widziałem kilka rozbiórek RockShox'ów w sieci i napiszę wprost, większość z nich wcale nie była jakoś specjalnie potrzebna Ok, trafiają się gorzej nasmarowane sztuki na start ale to już trzeba mieć pecha aby dojechać go zanim skończy się sezon i zrobimy normalny przegląd.. Pewnie oddam go pod koniec przyszłego sezonu do miejscowego serwisu na przegląd lub jak będę miał czas i ochotę to sam spróbuje się za to zabrać, czas pokaże. Co do szeroko pojętego dbania, co drugą/trzecią jazdę pokrywam lagi oryginalnym olejem RockShox'a 5WT (który według specyfikacji producenta jest zastosowany w tym amorku), uginam kilka do kilkunastu razy do maksymalnego zakresu pracy (aby syf z warg zgarniających zebrał olej), następnie wycieram lagi do sucha szmatką z delikatnym włosiem, i to tyle, musi wystarczyć Bolaniaka również założę tak jak przyjdzie i będę o niego dbać w podobny sposób, nie zamierzam dawać przesadnych forów żadnemu z nich i zobaczymy który zaliczy większy przebieg zanim któryś oznajmi: "pier%#$ole dalej amortyzować dla tego sknery.. I MYK ZACIERANKO LAGI albo nieszczelność z półobrotu byle jak! ŁYSO CI TERAZ LENIWY CENTUSIU?!"
  3. @Turysta05 Mam już pompkę którą kupiłem przy ostatniej promocji na Paragona w goldzie, tutaj moje pierwsze wrażenia odnośnie wymiany uginacza w e-trekkingu 😅: https://www.pepper.pl/promocje/rockshox-paragon-gold-rl-28-solo-air-50-v-brake-885376#comment-19999155 Pompkę mam dokładnie taką (kopia pompki BETO) https://pl.aliexpress.com/item/1005007035209382.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.5.70391c24AuyTO4&gatewayAdapt=glo2pol Sprawdza się bardzo dobrze
  4. Otóż to, pójść na łatwiznę i rzucić kasą o stół żeby kupić coś sprawdzonego to każdy potrafi Sztuką jest wyłowić coś sensownego z morza badziewia i na tym przy okazji oszczędzić, a ile frajdy jest podczas testowania (i jeszcze więcej jak coś działa i się sprawdza ). Tak czy owak jakbyś coś brał to czytaj koniecznie opinie i patrz dokładnie opis oferty czy jest już na ślizgach teflonowych, te na ślizgach z tworzywa sztucznego rodem z tanich uginaczy szybko się wyrabiają a później są takie a nie inne opinie o nich w sieci wrzucające wszystkie amorki z Ali do jednego wora, jak już kupować "taniochę" to starajmy się to robić z głową (albo chociaż jako tako ) Tak z przymrużeniem oka PS: Żeby było jasne, mowa tutaj o amortyzatorach typowo amatorskich do weekendowych wojaży, jeśli ktoś szuka czegoś sprawdzonego do ostrego upalania w ciężkim terenie lub zawodach to chyba oczywistym jest że ominie wynalazki z Ali szerokim łukiem i spojrzy na coś z pewną gwarancją i szerszą opinią w sieci, ale jeśli nie jesteśmy hardcorowym lub zawodowym "rajderem" i mamy w sobie nutkę do eksperymentów oraz odrobinę więcej wolnego czasu to czemu nie, tym bardziej że coraz więcej się słyszy pozytywnych opinii na ich temat (jeden przykład mam z własnego podwórka ). A jeśli okaże się to wtopą albo trafimy na ten gorszy egzemplarz to trudno, myślę że ryzyko każdy zna.
  5. Właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem od zatwardziałego betonu (bez obrazy), dziękuję, nie muszę już dłużej czekać Po prostu mam porównanie takiego "szmelcu" do chociażby droższych produktów ze stajni RockShox'a lub do zwykłych uginaczy dodawanych do tańszych rowerów, POD WZGLĘDEM DZIAŁANIA. Ten "szmelc" naprawdę działa jak amortyzator a nie jak uginacz a co do wytrzymałości.. Oczywiście że jest to poniekąd zagadka, ALE, wiele wskazuje na to że w ostatnim czasie sytuacja wśród tanich amortyzatorów z Ali się poprawiała, przykłady podałem we wcześniejszym wpisie, ignorowanie wszelkich pozytywnych informacji tylko dlatego że "jest to tani szmelc" jest tak obiektywne jak recenzja książki po samej okładce. W skrócie: Nie piszę że jest to super i sprawdzony sprzęt i nie ma żadnych wad, wróć do mojej poprzedniej wypowiedzi i jeszcze raz ją przeczytaj dokładnie, po prostu jestem otwarty na różne opcje i staram się wyciągać obiektywne wnioski a nie tylko że "markowe i sprawdzone a inne to szmelc!". Takie podejście z zamkniętym umysłem zakrawa o betonowe "fanboystwo plakietkowe" PS: Jeśli z moim lub znajomego egzemplarzem zacznie się coś dziać podejrzanego to z przyjemnością tutaj ponownie zawitam i zdam relację co i jak się dzieje, luzik, nie będę miał z tym problemu a nawet chętnie przyznam Ci rację (chociaż grupa testowa to zaledwie dwie sztuki)
  6. @ACTIVIA Albo poniekąd zaryzykować z powietrznym Bolaniakiem/Nanlio etc, to naprawdę świetnie działa wielu osobom i się sprawdza (w jeździe typowo amatorskiej), to że wcześniej wersje na ślizach z tworzywa sztucznego łatwo się zużywały i zacierały nie znaczy że aktualne poprawione egzemplarze na teflonie takie są, już dwa razy wspomniałem że znajomy katuje swój od kwietnia i wciąż działa prawidłowo, robi to co ma robić a mianowicie amortyzuje a nie tylko się ugina na dołach, pozostaje kwestia trwałości na dłuższą metę.. Ale nie trudno nawet o komentarze pod filmami z testami na YT zadowolonych użytkowników którzy na tym jeżdżą od kilku tysięcy kilometrów i chwalą (wątpię aby każdy z nich miał zadatki na Andersena albo Brzechwę), na Aliexpress również sporo zadowolonych użytkowników w opiniach do produktu którzy zamawiają nie pierwszy taki amortyzator a biorą następny do innego roweru ponieważ pierwszy się sprawdził, nie każdy chińczyk to ciężki śmieć ale trzeba mieć świadomość że są to produkty z mniejszą kontrolą jakości i zapasem materiałowym, niemniej, cena jest odpowiednio niższa.. Jeśli mój przetrwa dwa sezony to już będę zadowolony, zapas części serwisowych również jest więc jest szansa na reanimację w przyszłości jakby coś się działo albo aby przeprowadzić profilaktyczny serwis Będę relacjonował proces "rozpadania się" mojego egzemplarza jak już go zamontuje Edycja: 💩burza za 3..2..1..
  7. Hmmm, ciekawa opcja ALE, jeśli jednak dostanie się coś pod tę osłonę (ziarnka piasku?) to prędzej może nam porysować lagi, a przynajmniej tak podpowiada mi wyobraźnia Ale dzięki za opcje, do przemyślenia
  8. @Turysta05 No no widzę lepszą analizę "uginaczową" przeprowadziłeś Mi do mojego nie chce się nawet jakoś zaglądać ale doceniam że Tobie się chciało i jeszcze podzieliłeś się swoimi wrażeniami, ciekawe że tak niewiele wystarczyło aby ożywić Twój egzemplarz Mój Bolany Shined został już wysłany więc zakładam że za ~2 tygodnie będę w stanie już coś o nim napisać i zdać relacje z pierwszych jazd (o ile pogoda pozwoli), ale jestem dobrej myśli, jeśli będzie działał chociaż tak dobrze jak egzemplarz znajomego to nie będę miał żadnych zastrzeżeń, ewentualne oszczędności mogą wyjść z czasem ze względu na jakość zastosowanych materiałów, ale czy tak będzie i kiedy to nastanie wyjdzie już w przysłowiowym w praniu, w specyfikacji wygląda to dobrze jak na swoją cenę
  9. Hasanie świeżo polepionym elektrykiem po Radomskich lasach, jak widać pogoda dziś dopisała
  10. @DokumosaSzkoda że u nas dalej bujają w obłokach i się cenią.. @Turysta05 Co do mojego zakupu, lubię eksperymenty więc koniec końców wleci CingCiong, u kumpla od kwietnia świetnie się sprawdza w budżetowym Kross Level 2.0 na którym zrobił blisko już 2K? kilometrów z czego połowa to mordowanie leśno-polne i wciąż się trzyma (nierzadko w wilgoci), jak na amor za 4 stówki to już teraz nie ma tragedii, ciekawe czy nie posypie się w przyszłym sezonie.. Póki co dalej robi robotę i deklasuje mojego aktualnego sprężynowego XCR'a, postaram się dać znać jeśli w końcu Bolany znajomego powie "dość!" . Ja wstępnie zamówiłem to cudo - KLIK Ale później znalazłem coś znacznie bardziej interesującego - >>>KLIK<<< Chyba jakiś nowy model Bolaniaka, tzw. "SHINED" , w podanej specyfikacji odczuwalnie zeszli z wagi oraz skrócili odległość oś-korona, często jest 540mm a tutaj mamy już 515mm co mi bardzo pasuje ponieważ aktualny XCR ma właśnie te okolice, co więcej, po schemacie widać czarno na białym układ teflonowych ślizgów oraz gąbek, jest to mocno zaznaczone nawet w specyfikacji więc liczę że dostanę najnowszy możliwy model po wszelkich "liftingach", ponadto NANLIO Mate 32/X7 Pro ma enigmatyczny wymiar mocowanie hamulca 75mm zamiast klasycznego PM 74mm jak w powyższym Bolany SHINED, co jak co ale wolę nie ryzykować odsyłania widelca z tego powodu.. Może to tylko błąd w opisie a może nie.. Z kuponami i korzystnym przewalutowaniem z $ (Revoult) wyjdzie ~450 zł, myślę że to uczciwa cena za taki eksperymentalny komponent bojowego przeznaczenia Jeśli się sparzę to trudno, wleci już coś normalnego ALE, jak wspomniałem lubię eksperymenty i jestem w stanie zaryzykować Sprzęt wyląduje w świeżo ulepionym elektryku który powstaje z myślą jazdy po bezdrożach, nowa wykałaczka nie będzie miała lekko PS: myślę że co bym tam nie wsadził to będzie X razy lepsze od aktualnego zajechanego uginacza który aktualnie max co robi to trzyma koło na swoim miejscu i może coś tam "amortyzuje" jak się wpadnie w krater wielkości arbuza albo zjedzie z wysokiego krawężnika..
  11. Może użytkownik trafił na stary model jeszcze na ślizgach z tworzywa zamiast teflonowych oraz bez gąbek pod wargami zgarniającymi etc, sporo jest również opinii w sieci że te poprawione wersje na teflonie i z gąbkami nie są już takie straszne i swoje wytrzymują, przykład mam własnego otoczenia gdzie znajomy męczył swojego Bolaniaka cały sezon i żadne dolegliwości z opisanych w powyższym wątku nie wystąpiły. https://i.imgur.com/eRUAMkd.png Tak czy siak chyba bardziej przychylam się ku SF14, nawet dla samego porównania z Bolany/Nanlio.
  12. Jedno jest pewne, aktualny XCR sprężynowy to już denat i wszystko będzie lepsze od tej bezużytecznej kotwicy, jeździłem na tym Bolany znajomego i napiszę tak - to działa! Niebo a ziemia względem sprężynowych SunTour'ów które to często dorzucane są do tańszych rowerów. Wiem że dla rowerowych purystów jest to nie do pomyślenia.. ALE, dla amatora wystarczy aby w lesie czy na wyboistym szlaku coś tam tłumiło, skakać na tym nie zamierzam i działanie takiego Bolany jest już w moim odczuciu jak najbardziej luks, tak samo jak działanie mojego Paragon Golda 50mm w trekkingu, również świetnie wybiera drobniejsze nierówności i uskoki na ścieżkach/asfalcie. Ktoś miał jeszcze do czynienia z powietrznym XCR SF14?
  13. Brak opcji edycji pierwszego postu więc dodam że chodzi dokładnie o ten amor: https://www.bike-discount.de/en/suntour-sf14-xcr-air-rl-r-29-disc-100-remote Grafiki poglądowe są błędne co potwierdził sam sklep, zgodnie z opisem oferty jest to wersja z prostą rurą sterową AHEAD oraz QR'kami, trochę martwi mnie to "SF14".. Jest to amor wyprodukowany w 2014 roku?..
  14. Cześć, Szukam czegoś taniego na zastępstwo wysłużonego sprężynowego XCR'a który był razem z kupionym niedawno przeze mnie Romecie Mustang M6 2020, niestety amor musiał nie mieć lekkiego żywota ponieważ niemalże nic nie tłumi (niemal sztywniak w jeździe po lesie..) a w dodatku ma już lekko pordzewiałe golenie tu i ówdzie, widać poprzedni właściciel całkowicie o niego nie dbał. Jak myślicie, podstawowy powietrzny XCR będzie dobrym zastępstwem? Czy może skusić się na popularnego ostatnio Bolany/Nanlio z Ali? Znajomy posiada Bolany od kwietnia i póki co jest bardzo zadowolony. Znalazłem całkiem uczciwą ofertę na nowego XCR'a SF14 AIR 29" 1 1/8 AHEAD oraz mocowaniem koła QR poniżej 400 zł, jest sens brać chińczyka skoro mamy coś sprawdzonej marki w niezłej cenie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...