Skocz do zawartości

kaido2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    403
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika kaido2

Wschodząca gwiazda

Wschodząca gwiazda (8/13)

  • Bardzo popularny Rzadka
  • Dedicated Rzadka
  • Reaktywny
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

321

Reputacja

  1. Powiedzmy, że pewna sfera stała się bardziej dostępna, bo opony na wysokim stadium zaawansowania technologicznego były już dawno tylko w większości niedostępne dla normalnego Kowalskiego zwłaszcza w okresie już dawno minionym. Przykładem takim może być bardzo lekki i zwijany Michelin Hi Lite Comp 700x23C który bardzo dobrze kleił w zakrętach na mokrym, na zjazdach nie było odczucia niepewności w zakresach których zjeżdżałem ( 80-90 km/h w tym akurat rejonie to było najszybciej), zaś odczucie przy ciśnieniu 8bar było jak przy 4-ch. Taka kontrukcja opony I tego typu z potrójnym syntetycznym oplotem, bardzo fajnie pracujących i efektywnych opon było wiele od Speca , wspomnianego Michelina, czy IRC-a , tylko niewielu o takich rzeczach wie, bo jeździ od niedawna i łyka ten cały bełkot jak pelikany ( łącznie z tymi stronkami testowymi), nie mając żadnego porównania, bo skąd ? Ale nad czym tu rzeźbić? Ostatnio jeden gościu podbił do mnie z podobnym tematem, szerokie oporniki gravelowe, mulą na asfalcie, ze będzie jeździł asfalty i takie tam i że on się naczytał internetów i ma siękę Nie wchodząc w dyskusje, bo to nie ma sensu było,- słuchaj mam opon stosy, założę Ci stricte szosowe, to sekund 5 i sam się przekonasz. Założyłem mu Schwalbe Pro One 700x25 ( bo akurat te miałem pod ręką nówki ). Gość pojechał, wrócił i było łocurwa, jak to tera jedzie. Tu nie ma filozfii
  2. "Z górki" xD Przy odpowiednim nachyleniu, wyszkoleniu technicznemu, dokrecając, to i na 2-ch calach można tyle osiągnąć Nie zmienia to faktu, że zakłada to co uznaje za stosowne w danej sytuacji , bo pozwala mu na to pewne doświadczenie, przy sprzęcie który ma do dyspozycji z puli która dostarcza sponsor danego teamu i nie ma to 100%-owego przełożenia na realia w stosunku do tego co można w danym momencie użyć korzystając z własnej wolnej woli i środków. UCI też reguluje pewne kwestie i o tym trzeba pamiętać wklejając żywcem" obrazki z internetu" A tak wracając, to równie dobrze mogę pokazać powiedzmy rower mistrza Holandii z 1984 r. też w pełni ze sponsoringu, na którym gość młócił nie wolniej jak właściciel winning bike TdF 2024, tylko co to ma do rzeczy w związku z powyższym, a tymbardziej tematem?
  3. Jak dostałem od sponsora sprzęt pod dany wyścig( opony, ciuchy itd, itd), to tak , było szybko, ale nieraz trzeba było się więcej naprodukować, bo okazywały się w danych warunkach opornikami Ale dali, trzeba było jechać, bo były transmisje, czy chociażby zdjęcia I to jest takie właśnie porównanie, bo peleton zawodowy, to na pewno najoptymalniej, najefektywniej i jest najszybciej xD Kiedy zrozumiesz, że obecnie peleton zawodowy to poligon testowy dla producentów, którzy często szukają kompromisów pod rynek dla zwykłych rowerzystów gdzie nie ma mowy o oponach 700x23 i wypadajacych plombach przy wjeździe na sekcję brukową? "Problem z tańszymi oponami jest taki że mają opory toczenia na poziomie przewyższającym topowe opony gravelowe." Super tylko w konfrontacji mamy opornik asfaltowy, dobrze spełniający swoje zadanie w terenie, czyli w tym wypadku Bontrager GR1 Team, który nawet w konfrontacji ze stworzonym na szosę w sumie budżetowym R3, będzie taką przepaścią jakby ktoś nagle odciął ołowiane buty. " Poza tym rozmiar to mit z zamierzchłej epoki." Tjaaaa, zwłaszcza , że dużo łatwiej na lżejszej i węższej oponie przekroczyć próg 35 km/h gdzie już zaczyna działać aero, a cała reszta w postaci wyższego ciśnienia przekłada się na sztywność pozwalająca na łatwiejsze utrzymanie tej prędkości ( bo przyspieszenie i dynamika będzie w tym przypadku zdecydowanie sprawniejsza)
  4. kaido2

    [Suport] Retro mtb

    Tak, tylko jak się ekspander rozszerzy, to będzie 25,4. To są przedłużki sterówki 1 1/8 które można tutaj zastosować pod mostek
  5. kaido2

    [Suport] Retro mtb

    https://pl.aliexpress.com/item/1005006936532259.html?src=google&pdp_npi=4%40dis!PLN!31.59!31.59!!!!!%40!12000038786152855!ppc!!!&src=google&albch=shopping&acnt=708-803-3821&isdl=y&slnk=&plac=&mtctp=&albbt=Google_7_shopping&aff_platform=google&aff_short_key=UneMJZVf&gclsrc=aw.ds&&albagn=888888&&ds_e_adid=&ds_e_matchtype=&ds_e_device=c&ds_e_network=x&ds_e_product_group_id=&ds_e_product_id=pl1005006936532259&ds_e_product_merchant_id=755906030&ds_e_product_country=PL&ds_e_product_language=pl&ds_e_product_channel=online&ds_e_product_store_id=&ds_url_v=2&albcp=19735245762&albag=&isSmbAutoCall=false&needSmbHouyi=false&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIit_flMTqiQMV_l2RBR1Urjk8EAQYBSABEgIgffD_BwE
  6. Ja przekładałem wielokrotnie i nieraz się zdarza, że to robię, bo do kilku rowerów mam kilka par kół z różnymi oponami. Jak się wszystko poustawia tip top, to sama przekładka to są sekundy.
  7. @chrismel, to powiedz mi taką rzecz Dlaczego mocne chłopaki które przyjeżdżają do nas na zgrupę nieraz na szybkich oponach gravelowych umierają niekiedy już po pierwszej zmianie, a uwierz , że niektóre chłopaki ( bo przeciez to trening) jada na padłach pokroju luigano XD ? I wielu miszczy później czyta takie poezje i przyjeżdża na zasadzie " e spoko dam rade, bo przecież w internetach fachowcy piszą" i zgon następuje bardzo szybko Chłopie, chcesz wytrzymać na szosie z szosowcami na szosach? To kup chociażby podstawowe sztywne i lekkie koła szosowe najlepiej z lekkim stożkiem, i do tego laczki szosowe pokroju 700x25. Wytelepie , no albo rybki, albo pipki Trzeba się do tematu przyzwyczaić Na start mogą być Conti Ultra III tylko na mokrym to one są średnio teges. Widzę że spec który jest bardzo spoko w takie tematy , tutaj jest w dobrej cenie https://www.greenbike.pl/opona-rowerowa-specialized-turbo-pro-700x24-p-7683.html?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIyojJqPbniQMVsQWiAx2cLiHDEAQYASABEgKUY_D_BwE
  8. @spidelli i to jest czynnik o którym pisałem Mi zanim zrobiło się kuku to ileś tam km przejechałem , aż w pewnym momencie poczułem luz w klamce i zaciągnięte okładziny. Zaciski praktycznie nówki. Odpowietrzyłem, odblokowałem tłoczki, rozebrałem to , no i uszczelka źle założona Poprawiłem , poskładałem i jeździ bez niespodzianek. Wiem, że to przypadek jeden an milion, ale o tym tez trzeba pamiętać w obecnych czasach, jednkakże jest to z kategorii "Po prostu pech Zdarza się " @KNKS pisząc powyższe z mojej strony nie chodziło o droga ekploatacje , a ewentualne problemy które mogą wyniknąć podczas jazdy. O ile ze szczękowym jesteś w stanie coś zrobić na kolanie( a ostatnio skasztaniła mi się linka w przednim na MPP i dobrze, ze kapnąłem się przed zjazdem, a było cały dzień w deszczu, a zjeżdżało się w nocy w tym deszczu 50 km/h, bo akurat zjazdy nie były strome, ale za to długie) i jesteś w stanie to naprawić na kolanie , to w hydro możesz w razie awarii ewentualnie zdemontować tarcze i jechać na jednym. Uda się nie uda dojechać do domu,- ryzyko. w przypadku obręczowego jest mniej grzebania, poświęcania temu czasu, a i w terenie da się go ogarnąć zwłaszcza jak linki idą na zewnątrz xD
  9. Przyczyn może być kilka choćby stricte finansowych typu "bo mam środki", lub odwrotnie," bo chce wyciągnąć jak najwięcej, za jak najmniej", czyli jakość jak najlepsza za jak najniższa cenę i ten drugi aspekt jednak przeważa, ale chyba każdy jest tego niewolnikiem w pewnym sensie
  10. 2 tarcze z przodu to lepsze stopniowanie przy korzystaniu z dużego blatu i ciasnych kaset i ma to sens w przypadku jazdy stricte sportowej na wynik , natomiast w przypadku pojeżdżenia sobie nawet i szybko, ale już nie stricte sportowo po takim profilu nawierzchni i po płaskim, może być spokojnie ten jeden blat z przodu.
  11. @nossy, ale czy ja gdzieś wieszam psy? No, nie Pisze tylko, że pod względem serwisowym wychodzi to inaczej, druga rzecz, że hydraulik jest bardziej skomplikowany i pewne sytuacje wcale nie muszą wynikać z jakiegoś zaniedbania, a zdarzenia losowe mogą się pojawić takie których by nikt nie przypuszczał. To, że Tobie nic się w tej kwestii nie posypało może wynikać ze szczęścia, bo tak naprawdę to podobnie jak kiepska linka która nowa a jednak pękła( bo miała wadę fabryczną), czy kapeć w przypadku dętki ( tez z jakimś felerem) jest po prostu pechem.Peleton zawodowy to inna para kaloszy, tam hamowanie zwłaszcza w grupie szczególnie, gdy jadą ciasno, kiera przy kierze, koło za kołem, jest mało pożądane i generalnie obręcze tu w zupełności wystarczą ( tak jak w górach zresztą). Lekkie dotknięcie klamki przez zawodnika przyzwyczajonego do obręczówek mogło spowodować przy hydraulikach wycinkę całego tyłu i usypianie sporej kupy. Do tego same tarcze też ostre i to wynikało z blokady w pewnych okresach na tego typu hamulce. Teraz gdy wszyscy jeżdżą już na hydraulikach i gdy przekonano się, że już nic wielkiego się nie dzieje to nie ma problemu. Masz racje pisząc, że dla zielonego , nie obytego hydrauliki, tylko nauczenie się korzystania z obręczówek w dynamicznych sytuacjach to tak jak rozpoczynanie przygody z zatrzaskami. Moment i wiadomo o co k`man , dlatego nie brałem tego nawet pod uwagę
  12. P.S. Trochę po czasie, bo w tym ferworze mi umknęło, a nie wypada przejść obojętnie @nctrns, trochę mnie przeceniasz,bo obecnie człowiek już "stary i zużyty" pomimo, że pewne wypracowane rzeczy jeżeli chodzi o skuteczność na rowerze działają, ale prędkości już takiej nie ma, a więc TOP już gdzieś uciekł Tych km też już jest mniej, choć 20-cia koła rocznie chce, czy nie chce wychodzi Ale to się wiąże z "Niezmienna zabawa i dobry klimat" Wracając jednak do tego o czym napisałeś. Doskonale o tym wiem i opisałem to na podstawie "pod kogo głównie robi się GRX", natomiast nie tylko u mnie , ale u takich po przejściach ( w tym zawodników) zawsze są jakieś "patenty wynalazki" z eMTeBów, szos, CX-ów
  13. Nawierzchnia niewiele mówi, można co najwyżej doradzać, czy ma być z taką, czy taka oponą. Jeżeli jazda sportowa po płaskim wtedy 2x ma sens, jeżeli zaś , aby sobie pojeździć w tlenie to nawet po płaskim może być 1x, szczególnie gdy 80% bitum i 20 po leśnych twardziochach i przełożenie jak mniemam będzie niewiele zmieniane. Nyk stoi na Flyxii Fe-02 z drobną poprawką. Jeżdżę na tej ramie , może najlżejsza nie jest, ale jest za to komfortowa i wytrzymała, i działa na nierównościach tak jak powinna.
  14. @Mihau_, tylko i tak nigdy nie masz 100% pewności, że coś w trakcie się nie podda, a instalacje potrafią się rozszczelnić ni z gruchy, ni z pietruchy w nieoczekiwanym momencie i w dowolnym jej miejscu . Pomijając dbałość przy montażu, serwisowanie itd , to w przypadku wady materiałowej , bądź nawet wadliwej,czy nawet wadliwie fabrycznie założonej uszczelki w takim zacisku dochodzi do takich rzeczy, a wszystkiego też nie przewidzisz, no bo czy na starcie będziesz sprawdzał producenta i rozbierał zacisk? No nie. I to są właśnie takie niespodzianki, glebowanki 😂 W skrócie, to takie są efekty, jak ktoś zamiast czytać ze zrozumieniem, po pierwszym zdaniu już sobie dopowiada 🤣
  15. @Mihau_, nigdy nie miałeś takiego przypadku? No to najwidoczniej za mało jeździsz😂😂😂😂😂😂😂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...