Skocz do zawartości

Turysta05

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    290
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Turysta05

  1. Przecież to łatwo oszacować, samo się wyliczy, a Ty @Seba1ol nawet nie policzyłeś zębów... ..czego oczekujesz? Czego się spodziewasz?
  2. Miałem tak fabrycznie hamulce: lewy-tył, prawy-przód, czyli taki układ motocyklowy (rower włoski COPPI). Po kilku niebezpiecznych sytuacjach, po wywrotkach na śniegu, nie było wyboru, musiałem to zmienić. Na szczęście przełożenie rurek hydraulicznych to łatwizna, nawet nie zgubiłem kropli oleju, a byłem przygotowany na odpowietrzanie. Gdy jeździ się zamiennie na "normalnych" rowerach, to przesiadka na taki odwrotny to masakra!
  3. @adamek1 Twoje pytanie jest co najmniej dziwne, chyba że nigdy nie jeździłeś z hamulcami szczękowymi. Przecież one nie hamują gdy dostanie się trochę wody, a co dopiero śnieg+woda. O zaletach tarczowych mechanicznych tutaj: https://www.forumrowerowe.org/topic/272595-budowa-dwukołowej-platformy-do-roweru-wskazówki-i-porady/?do=findComment&comment=2516907
  4. @XC100S zachęca: ...Wieczorkiem każdy znajdzie godzinkę żeby to zrobić. Raz dwa i jeździmy ...jedziemy??? @XC100S, Ty to chyba poleciałeś... w Kosmos😂, filmiku nie obejrzałeś, jak wrócisz to obejrzyj i powiedz nam jak obsługiwać praskę do łożysk, ale taką wirtualną😉, której nie ma, bo tylko taką mieć może każdy😂😂😂 ...każdy znajdzie godzinkę na serwis, kiedy przyspieszony film trwa 15 minut Przeczytałem post niżej, ale dopiszę tu edytując: silników ebike się nie serwisuje, tak samo jak nie serwisuje się pralki, lodówki,... itp. Pewnie że to żyła złota dla serwisów, za chwilę wymyślą konieczność serwisu zerowego😡, tak jak dla amortyzatorów. To co robić? Naprawić jak awaria, albo złomować, niestety😭
  5. @Robi68 czytałem Twoje uwagi, bardzo trafne, potwierdzam chociaż "mam tylko"😉 dwa rowery.., aż tu nagle dowiaduję się, że "Ziemia jest płaska"😲: ...A najgorszy rodzaj silnika do jazdy bez baterii to właśnie te z czujnikiem. Te z silnikiem w kole jadą normalnie, tylko rower cięższy... Dla otwartych umysłów: silnik w piaście zawsze się obraca i w polu magnetycznym indukuje prądy wirowe..., silnik centralny po prostu stoi..., to gdzie występują straty, gdy ciągniesz rower tylko na pedałach?
  6. Marketing + moda, jak łatwo wmówić ludziom, że źle znaczy dobrze🥴. Te wszystkie lampki stroboskopowe w oczy😵, jeśli w dzień, to pół biedy, ale w nocy😡? Teraz zapadki wyjące jak potępieniec👹, i znowu trzeba będzie wprowadzić kolejny ustawowy zakaz: zakaz wjazdu do lasu, bo tłumaczenie na nic się nie zda☹️. Przecież to męczy nawet ludzi przyzwyczajonych do miejskiego zgiełku, a dzika zwierzyna?
  7. Ja aluminiowy blat z Ali (32z) testuję blisko rok i działa, fakt że ma u mnie łatwe życie. A te zębatki 10z, 12z, to lepiej nie używać, a łańcuch odwdzięczy się długą żywotnością. To konstrukcja z szatańskim chichotem marketingowym, ma się zepsuć jak najprędzej, nadają się tylko jako niezbędny dystans do skręcenia kasety, niestety na to wyszło☹️.
  8. Jeśli nowe tarcze są głęboko porysowane, to prawdopodobnie ziarenka piasku..
  9. Jeśli nowe nie piszczały, to klocki są zapiaszczone, odtłuszczanie nie pomoże. Klocki wyjąć, przetrzeć na papierze ściernym aż okładzina będzie czysta "jak nowa". Jeśli problem pojawił się bardzo wcześnie to poszukać inny rodzaj okładzin klocków. Jeśli tarcza mocno zorana, pobruzdowana, to też będzie źle, powinna się "świecić":
  10. Bo zima "latoś" u nas tylko taka dla ozdoby😂, ...możecie zazdrościć łatwizny, ale ja lubię śnieg i trochę żal..😉
  11. Przepraszam, ale pozwólcie że się uśmieję 😂🤣🤣 Czy to o taki suport chodzi: ??? Zresztą nieważne, istotne że wkręcany na gwint do ramy. Woziłem się z tym skrzypieniem, dosłownie😁, ja jeździłem, a to skrzypiało😡, ale dopóki tylko przy dużym obciążeniu, to przymykam ucho. Od początku domyślałem się "co", ale nie chciało mi się grzebać, do czasu, kiedyś trzeba: to mikro luzy na gwintach suportu, gdy jest wkręcony na sucho, z czasem się wyrabiają i gorzej, coraz gorzej, no i w końcu trzeba zrobić. Ja tylko poluzowałem i zaaplikowałem specjalny olej maszynowy CNC który spenetrował połączenie, Ty prawdopodobnie nie masz takich możliwości, trzeba rozkręcić i nasmarować smarem, najlepiej wapniowym lub grafitowym. Ktoś może doradzać Loctite, ale ja nie, prawdopodobnie takiego wkładu już by nie można było zdemontować bez palnika🥴.
  12. Taki trójkołowiec to do przewożenia sporych ładunków. Budowa takiego roweru tylko dla ułatwienia sobie jazdy na śliskich drogach zimą, to powiem brutalnie, widzę to jako "chory pomysł" niestety. Jakie to ułatwienie kiedy trzeba wozić taki ciężar (ta stalowa konstrukcja na pewno waży tyle co drugi rower), każde koło toruje oddzielny ślad w śniegu, czyli opory x3, a manewrowość (sterowność) bardzo słaba, a dynamika to już żadna. Ja dużo jeżdżę zimą, śnieg mi nie przeszkadza (bardziej denerwuje sól którą sypią jak szaleni) i właśnie lekkość, zwrotność, możliwość jazdy, gdzie już nic nie wjedzie, zachęca do wypadów zimowych: Może mój optymizm wynika z tego, że jeżdżę dla przyjemności, wybieram ładną pogodę, na śniegu ostrożnie bo nie muszę się spieszyć, tym nie mniej, spore doświadczenie mam: 1) najważniejsze opony, i to wcale nie gruby bieżnik, śnieg dość dobrze trzyma, gorzej na ubitym wyślizganym "lodzie", tu sprawdza się drobny ostry bieżnik i guma zimowa, wiem że to nie samochodowe, ale miękkie uniwersalne opony się sprawdzają, kolce? ..nie widzę sensu, 2) sztuka hamowania, trzeba być ostrożnym, przewidującym, o dziwo lepiej sprawdzają się tarczowe hamulce mechaniczne (na linkę) dzięki miękkiej progresji siły hamowania, hydrauliki hamują ostro nawet latem, a zimą to za bardzo (aż strach😁), zamarznięte, twarde przewody hydrauliki nie akumulują energii, cały układ działa 0/1-kowo, wszystko polega na wyczuciu w palcach zmarzniętych dłoni, nie jest lekko.
  13. Na początek przypomnę pompkę bez wężyka, (dla mnie to zaleta👍) którą już wcześniej się pochwaliłem: Używam ja, używają znajomi, sprawdza się, ale uwaga: 1) nie pasuje do starych zaworków na gumkę wentylową (dziś to już archaizm), 2) sprawnie pompuje 3-4bar, może coś więcej, 3) na Aliex.. sprzedają też "podróbki" z plastikowym tłoczyskiem, tych nie polecam. Zauważyłem, że są osoby które mają poważne problemy manualne z utrzymaniem pompki na wentylu, które jeżeli jeszcze nie wyłamały wentyla, to na pewno to zrobią przy kolejnym razie, zwłaszcza w sytuacji stresowej (pana🥴). Dla nich konieczna pompka z wężykiem, i taką kupiłem do testów💪, a potem pójdzie w dobre ręce😄: Widzę, że była już tutaj rekomendowana pod różnymi nazwami😁, ja potwierdzam jej przydatność, są zalety, są i wady: 1) jest jeszcze mniejsza od poprzedniej, solidna -metal, trochę waży🤭, ale dzięki temu pompuje 7 bar a nawet więcej, 2) mała wydajność predysponuje ją do wąskich, wysokociśnieniowych opon, ale ja z premedytacją napompowałem 2", trochę cierpliwości i uwagi, aby nie rozerwać opony, bo łatwo przeholować z ciśnieniem, 3) z powodu maleńkiej wydajności na pewno nie uda się uszczelnić i "wystartować" nową oponę bezdętkową, tak więc koniecznie trzeba mieć zapasową dętkę, 4) obsługuje wentyle: samochodowy SCHRADER i francuski PRESTA, po obróceniu wężyka, 5) jak widać, można ją wozić pod bidonem, a jak zginie (z różnych powodów😡) to rozpaczy nie będzie.
  14. Koledzy, nie ma co się spierać. To jak jeździły rowery ebike w piaście 5 lat temu (ja jeździłem😉) a dzisiaj to duuuża różnica. Testowałem niemieckie Winora, w piaście na pasku, i drugi krosowy centraly "wave Bosch", żaden mi nie przypasował, a to z powodu przekombinowanego "inteligentnego" sterowania, no dobrze jestem zwolennikiem manualnej skrzyni biegów, kto chce niech jeździ w automacie, ale uwaga: Wsiadłem na miejski z silnikiem w tylnej piaście, na pasku, ale bez przerzutek, i nie mogłem się nadziwić jak płynnie reaguje na nacisk pedałowania, jak dynamicznie przyspiesza ten "mikrusowy" silniczek. Pytam sprzedawców co to jest? Żadnej technicznie konkretnej odpowiedzi, jakby pierwszy raz widzieli ten (i inne) rower i nigdy nie jechali. To są ci sprzedawcy i kierownicy sklepów rowerowych z wyższym wykształceniem ekonomicznym. Kupujący wystawiony jest na marketingowy bełkot i znikąd ratunku. No dobra, zrobiłem ze 3 rundki i wniosek jeden: tam musi być czujnik momentu, tam musi być przekładnia, i rzeczywiście tak jest, potem zobaczyłem na schematach. Ten rower jeździ dokładnie tak jak ze silnikiem centralnym, tylko moment mniejszy, a zachowanie jak "ostre koło" tylko wspomagane silnikiem, to mi absolutnie nie...! Ale co komu pasuje... Ten drugi ze systemem sterowania "wave" daje więcej możliwości, ale też cena. Ale wiadomo, cena czyni cuda, a to prawdziwy cud, ten sam rower opłaca się sprzedać 3x taniej😲😳, no to czemu nie(?), przetestować, jak pasuje brać, w końcu to niemiecka jakość. Uwaga: tym rowerem nie jeździłem, to inny.
  15. Tania bateria ok! Ale tak dokładnie to są 3 biegi, + neutralny? Ja mam 5 + "0", silnik ma sprzęgiełko jednokierunkowe i nie stawia żadnych oporów. Czy Bianchi ma podobnie?
  16. @XC100S ten Bianchi jest bardzo sensowny, dobry dla osób z problemami ortopedycznymi i od razu gotowy do jazdy - osprzęt👍. Trochę mała bateria, ale za te pieniądze ok! Jeżdżę na podobnym rowerze (też włoski🤭), sprawdza się👍: ..ale w tym przypadku nie mogę polecić, niestety🥴, bo bardzo dużo musiałem sam zrobić, aby osiągnąć taką użyteczność, poza tym wymaga jednak sprawności fizycznej na te nieco trudniejsze ścieżki. Interesuje mnie bardzo, czy sterowanie tego Bianchi ma możliwość "wrzucenia na luz", czyli sterownik cały czas nadzoruje, ale nie wspomaga (u mnie stopień "0"), a rowerzysta jedzie zadowolony😄🚴 o własnych siłach, silnik mu nie przeszkadza😂🤣, ja to najczęściej używam😉. Chciałbym ten rower polecić dalej👍.
  17. Porady kolegi @PiotrWie są bardzo trafne, ale przecież one stale są na Forum powtarzane, takie pytania o ebike do ... stale się powtarzają, np.: https://www.forumrowerowe.org/topic/271468-7000zł-elektryk-na-wyprawy-z-sakwami/#findComment-2502517 @borsuchi przecież Ty jesteś długo zarejestrowany, czytasz Forum? Te porady nie są przydatne? Pytasz o takie ogólne sprawy, a to stale wałkowane.
  18. Dzięki za ostrzeżenie😲, będę ostrożny🫣 Ale poufnie dopowiem, że w specyfiku, to działa głównie, ta część święcona💪, kto chce to niechaj wierzy, kto nie chce, niech nie wierzy, mi na tym nie zależy, więc popsikam jeszcze👍 😄😂
  19. A może ja coś skromnie i nieśmiało🫣 podpowiem z mojego, ale już nie skromnego ale bogatego doświadczenia, coś czym smaruję łańcuch co 300...500km (zależy kiedy piszczy😉) i przerzutkę przy okazji: ..coś, co: usuwa zabrudzenia, penetruje, wypiera wodę, przywraca kontakt elektryczny, tworzy warstwę hydrofobową, smaruje, likwiduje piski (to jest mój indykator serwisowy😄) chroni przed korozją, konserwuje, i wysycha na drugi dzień👍 🤭😄😂
  20. @5Feo a ile waży ten twój amortyzowany, a jaka obniżka wagi by Cię interesowała? A tak w ogóle, jakiego typu masz widelec? @Robi68 nie w tym rzecz, Ty myślisz o geometrii statycznej, a ja opisuję zachowania dynamiczne: jak wjadę w dziurę to Suntour XCM ugnie się 40mm i dalej opiera się o gumę (serio, to koniec, bo wkładają wewnętrzną gumę), a powietrzny Nanlio składa się 80mm albo więcej, to który jest krótszy?
  21. Trzeba mierzyć i sprawdzić. Na widelcu amortyzowanym nie jeździ się normalnie w pozycji ugięty, stąd ta dobra rada: Taka dygresja: ja po wymianie widelca na dłuższy, mam odczucie że się skrócił, praktyka wykazała (oba amortyzowane) Bywa i tak😉 https://www.forumrowerowe.org/topic/272451-amortyzator-rock-shox-paragon-gold-rl-28-65mm/?do=findComment&comment=2515016
  22. @pecio, @TheJW, no cóż Panowie, na jeden taki komentarz się uśmiałem🤣, ale na dwa wypada zareagować, proszę jeszcze raz to przemyśleć, fizyka a właściwie mechanika techniczna się kłania, coś tam o wyważaniu statycznym i dynamicznym, albo...🤭, lepiej dajcie z tym spokój😉.
  23. Czy to w ogóle możliwe? Ja nie widziałem sztywnego widelca tak wysokiego (długiego) aby nad kołem była przestrzeń 50-100mm, odpowiednik skoku amortyzatora. @5Feo weź miarę, idź do sklepu i przemierz kilka rowerów, a jeszcze może spotkasz obsługę co Ci doradzi😉.
  24. Jesteś w kiepskiej sytuacji, nie majsterkujesz a chcesz tani rower eksploatować całorocznie. Na terenach wiejskich chyba nie ma serwisów, ale na pewno są lokalni mechanicy, złote rączki, wiem bo mam krewnych na wsi i to jest powszechne. Rozpoznaj sytuację i wtedy Twój plan ma szansę powodzenia, przede wszystkim finansowo. Ja jeżdżę na elektryku, jest ok, ale to turystycznie, o takich towarowych chińczykach nie mam pojęcia, ale rozpytaj kolegów z cargo, na czym jeżdżą, a widuje się dużo na mieście. Ja z ciekawości rozmawiałem i byłem zaskoczony, że rowery wynajmują od swojej firmy kurierskiej np. Glovo, itp, która ma swój serwis, który po kosztach przegląda, a nawet przerabia te rowery. To ma też tą zaletę, że taki modyfikowany rower nikt nie ukradnie😁.
  25. @ZbigniewG a jak oceniasz przypadek bardzo silnego nagrzania baterii? Rower stał na ostrym słońcu i bateria nagrzała się ~50°C, dosłownie aż parzyła w dotyku. Nie pojechałem, tylko poczekałem aż ostygnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...