Dzięki za pierwsze odpowiedzi, raczej myślałem o endurance, nie planuje żadnych startów w zawodach na tą porę jestem pewnie za słaby. Ale lubię dać sobie wycisk i trasy 100km/dzień wchodzą w grę. Bardziej chodzi mi o to czym się mam kierować, tylko tym że "O! Jest 105 to bierz" czy ładniejszy rower droższy ale z tiagrą, czy poprostu liczyc się z tym że jak nie wydam dychy czy więcej to porządnego roweru nie kupię?
@Maciek.B nie mam pojęcia ale brakuje podczas jazdy dobrego chwytu, tu za hamulec tu się oprę, fajny ten mój unibike ale tak żeby sobie pojeździć albo do lasu wjechać.