Skocz do zawartości

Krypto.Szosowiec

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 075
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Krypto.Szosowiec

  1. Sprawdź hak. Chociaż jeżeli jest to jakiś tani, popularny model to ja bym po prostu kupił nowy.
  2. Nie wiem, naprawdę nie widzisz że klocki tarły o płetwy na tarczy?
  3. Bo działają na innej zasadzie. Po pierwsze, dwa ramiona zaciskają się symetrycznie, przez co klocki układają się na obręczy znacznie lepiej. Po drugie, jak spojrzysz od dołu, to tam jest taka rolka która jeździ po wnętrzu zacisku gdy go zaciskasz. Ważne jest żeby ten element był czysty. Nie mówię o szorowaniu codziennie, ale jak złapie Cię deszcz to dobrze jest umyć je dokładnie. Jak miałem szosę na szczękach, to właśnie zmiana z Claris na 105 dała największą różnicę.
  4. 200 km to bardzo dobry wynik jak na wosk. Ja kiedyś próbowałem Momum, który jest anty reklamą wosków.
  5. Mam nadzieję że masz nieco zapasu pancerza, bo z tego co pamiętam, 105 siedzi nieco niżej i potrzebne jest trochę dłuższy pancerz.
  6. 100 zł na sztuce, za to że jest napis Ultegra i różnica w detalach. Jedyny plus jaki widzę, to że w teorii Ultegre da się rozłożyć bardziej niż 105. Różnicy w działaniu nie będzie. Za 200 zł można kupić dwa komplety ( 8 klocków) wspomnianych SwissStop i jeszcze zostanie. 105 i wyżej działają na zupełnie innej zasadzie niż niższe grupy oraz jak podejrzewam Twoje Tektro. Różnica w hamowaniu jest zauwżalna w znacznym stopniu, a fabryczne klocki Shimano są całkiem niezłe. Anuluj zamówione okładziny i weź te 105/ Ultegry.
  7. Nie ma sensu dopłacać do Ultegry. To jest ta sama konstrukcja, tylko ultegra będzie minimalnie lżejsza. Jak chcesz jeszcze bardziej sobie poprawić hamowanie, to kup klocki SwissStop BXP.
  8. Hej, Krótko i na temat: ma ktoś z Was doświadczenie z obydwoma i jest w stanie któryś bardziej polecić? Będę używał go w szosie. Aktualnie mam Muc Off Dry Ceramic, ale przestaje być z niego zadowolony.
  9. A co mam Ci dorzucać? Szukałem czegoś w internecie, przypadkiem trafiłem to wrzuciłem. Nie wiem czego jeszcze potrzebujesz, skoro widać że taki zestaw powoduje problemy.
  10. Przykład jak się kończy używanie tarcz Shimano pod wąskie klocki, z szerokimi klockami:
  11. Jeżeli rurka jest pusta na dole, to możesz ciąć. A 420 mm na pewno nie wejdzie? Jak utniesz, to pewnie stracisz gwarancję. Inna sprawa, że jeżeli musi mieć aż tak wsuniętą sztycę, to znaczy że ma za dużą ramę. No i tutaj może pojawić się problem. Jeżeli teraz cała sztyca wjeżdza w rame i wystaje tylko jarzmo, to patrząc na konstrukcję CC, siodełko będzie zdecydowanie wyżej.
  12. Kupiłem i dzisiaj zaliczyłem pierwszą jazdę. Działa aż chyba za dobrze, bo łapie także samochody które są po bokach. Jadąc drogą dojazdową wzdłuż trasy ekspresowej, wyłapuje mi samochody którę jadą właśnie po trasie. Trochę to wkurzające. Cała reszta bez zastrzeżeń. Jedyne co mogę napisać, to że z Garmin Edge 130+, traci się cenną informację z jaką prędkością porusza się samochód. Ekran nie jest kolorowy, więc jest tylko kropka symbolizująca samochód. Orientuje się ktoś z Was, czy da się połączyć Varie równocześnie z licznikiem Edge i zegarkiem Forerunner? Chciałbym zamiast dźwięku, mieć wibracje zegarka.
  13. 4% to nie jest dużo. Jeżeli ustawisz 5Nm, to jest to zaledwie około 0,2Nm. Nie ma to absolutnie znaczenia. Nie ma to znaczenia także dlatego, że gwinty suche i ze smarem powinno się dokręcać innym momentem Te zalecenia co do momentu są "idiotoodporne" i na ogół dość zaniżone. Miałem kilka starych części i robiłem różne testy. W mostku szybciej obrabiałem gniazdo śruby, niż udawało mi się zerwać gwint.
  14. Jeżeli masz tak, że łożysko piłuje ramę, to wypełniacz nic nie da. Ja bym się zastanowił nad frezowaniem.
  15. Z jednej strony nigdy nie zawiodłem się na komponentach PRO. Z drugiej strony, to jest klucz którego PRO raczej samo nie opracowało. Myślę że powinien być ok. Unikaj BikeHand i wszelkich podobnych, bo to jedna Chińszczyzna.
  16. Ja ma Jonnesway 2-10Nm. Trochę długi, ale nie przeszkadza mi to mocno. No to siodełko fabryczne trochę ciężkie. Ja mam PRO Stealth, ważące 220g z tego co pamiętam. Co do zrzucania wagi. Opony, dętki i kierownica. Na ogół na tym da się zejść bardzo dużo na starcie.
  17. Ja bym się raczej zastanowił, gdzie leży przyczyna. Dobrze skręcacie stery? Ciężko mi sobie wyobrazić sytuację, gdzie łożysko kręci się wewnątrz ramy. Stery by musiałby być skręcone strasznie mocno, ale wtedy by się zablokowały. Ewentualnie skręcacie za lekko i całość jest luźna. Co do naprawy, to nie wiem który serwis to ma ( może @Punkxtr), ale istnieje chyba frez do gniazd sterów.
  18. Nie ma opcji że klucz przestał działać. Wbrew pozorom, to jest bardzo prosty mechanizm. Tak jak Ci pisałem, wynika to z jego kiepskiej jakości. Miałem klucz z Castoramy i tam też można było sobie kręcić aż do urwania gwintu, a on nie klikał. Z Jonnesway takich problemów nie mam, mimo że klucz jest bardzo długi. No i zakres 2-24 Nm jest o kant... potłuc. Klucz ma w środku sprężynę która generuje opór. Jak masz tak duży zakres i próbujesz dokręcać w dolnych zakresie, to właśnie mogą pojawić się takie niespodzianki. Nie miałeś tego problemu, gdy dokręcałeś metal do metalu. Teraz wziąłeś karbon który jest znacznie bardziej podatny na gniecenie. Miałem takie same sytuacje z kluczem z Castoramy. Jak przechowujesz klucz? Ustawiasz go na dolna wartość zakresu? Wiesz że jak klucz trochę poleży, to dobrze jest go najpierw rozruszać? Ja robię to tak, że jeżeli muszę dokręcić na 5Nm to ustawią tę wartosć i potem "klikam" kilka razy na śrubie która jest dokręcona dużo mocniej, żeby go ruszyć. Inna sprawa, że wbrew pozorom lepiej ustawić klucz pinowo w dół i jednostajnym ruchem kręcić aż do kliknięcia, niż ruszyć kawałek, cofać i powtarzać. Co do siodełka Ci nie doradzę. Na pewno jest uszkodzone. A czy pęknie Ci na dołku za 10 km czy za 10k km, to nikt Ci nie powie. Musisz sam podjąć decyzję co jest ważniejsze: pieniądze czy bezpieczeństwo. Co do klucza. Kup sobie coś lepszego, bo szkoda by było w ten sam sposób załatwić ramę/ maszt/ cokolwiek tam masz. Swoją drogą, jeżeli kupiłeś to siodełko tylko po to żeby urwać trochę gramów, to myślę że znalazłbyś trochę innych rzeczy na których da się zejść z masy. Ile ważyło Twoje siodełko wyjściowo?
  19. To mnie właśnie dziwi. Mam sztycę z jarzmem działającym na tej samej zasadzie i przy 5 Nm to tam zbyt dużego ścisku nie ma. Z tego co widzę, na jarzmie u Ciebie jest 16 Nm max, więc mam wrażenie że przy 5 Nm całość by się ruszała. Pokaż zdjęcie i mimo wszystko napisz może do TREK. Czasami jest tak, że producenci wiedzą że coś skopali. A jaki moment dokręcania jest podany w instrukcji siodełka?
  20. Hmm, no to ciekawa sprawa. Troche trudny temat, bo jak nie zaczniesz tematu, to TREK i tak stwierdzi że skopałeś montaż i trzeba było iść do serwisu. Wyjmij siodełko i wrzuć fotkę. Właśnie dlatego cały czas mam opory przed kupne komponentów z karbonu. Nie mam na myśli ramy, gdzie są metalowe inserty, tylko elementy które się ściska. Pisałem kiedyś do Shimano/ PRO z jaką siłą dokręcić manetki szosowe do kierownicy karbonowej. Dostałem odpowiedź że chyba 8 Nm. Odpisałem że strasznie dużo i czy na pewno jest to zalecenie dla karbonu. Odpisali że tak, bo kierownica jest tak mocna, że prędzej pęknie obejma manetki niż kierownica zostanie zgnieciona. Prawdę mówiąc, to mam pewne wątpliwości, widząc że przy 5.5 Nm zostają lekkie ślady na kierownicy aluminiowej...
  21. No cóż, nie polecałem klucza płaskiego właśnie z tego powodu. Niby w teori możesz go ustawić idealnie, a w praktyce haczy o tarcze, ręka o szprychy, musisz trzymać koło idealnie pionowo/ poziomo bo inaczej zeskoczy. Wiem, bo miałem. Nasadkę zakładasz, dociskasz od góry ręką i po problemie.
  22. @pecio ma rację. Źle przeczytałem i sądziłem że masz jarzmo dostosowane do prętów karbonowych.
  23. Gdybyś jeszcze napisał jakie to siodełko... Chociaż mam pewne podejrzenia. Klucz dynamometryczny z Lidla? Jaki ma zakres i jaki ustawiłeś przy dokręcaniu? To nie jest tak że przestał działać. Po prostu siodełko się powoli gniotło i śruba cały czas dociągała, ponieważ wciąż nie osiągnęła zakładanego momentu dokręcania. Masz dwie przyczyny. Wstaw sobie pomiędzy nimi "lub" albo "oraz": Siodełko to totalny szajs i rozlazło się przy dokręcaniu. Kalibracja klucza jest na niskim poziomie, a dopiero teraz to wyszło. Przy metalowych elementach, podany moment dokręcania jest wiele niżej niż to co wytrzyma dana część/ gwint. A czy jeździć? Pewnie że tak. Najwyżej któregoś raz pęknie niespodziewanie, stracisz równowagę i wpadniesz pod samochód lub walniesz o coś głową. Wsadziłbyś do samochodu fotel ze świadomością, że mechanizm blokady jest uszkodzony i fotel może odjechać w losowym momencie? Żeby nie było, sam kiedyś zrobiłem identyczny błąd. Nowa kierownica karbonowa za 300 zł, a wtedy to było sporo kasy, bo chociażby komplet hamulców Deore M6000 kosztował kilkadziesiąt złotych więcej. Kiepski klucz dynamometryczny i "cyk" przy dokręcaniu. Kierownica poszła na śmietnik z przebiegiem 0 metrów.
  24. 160 mm to nadal sprzęt do ostrej rąbanki. Nie wiem jakie lasy masz na myśli, ale na Mazowieckie tereny, 130 mm to było jak strzelanie z armaty do gołębia.
  25. A czym ma Cie tak zmęczyć lub zniechęcić to Aluminium? Jeżeli oczekujesz że na stalowej ramie będziesz płynął, a na aluminium Cię wytelepie, to tak nie jest. Wiem że są pewne grupki, które mają nie powiem co na punkcie stali. Nie ważne że rower jest pospawany z rur kanalizacyjnych. Stal to stal! Materiał jak materiał. Z aluminium można zrobić wygodną ramę, tak samo jak ze stali możesz zrobić klocka. Z karbonu masz rowery komfortowe i sztywne do sportu. Materiał nie definiuje że coś będzie lepsze lub wygodniejsze! Miałem stalowego Gravela na 40c a teraz aluminiową szosę na 32c. Wiesz który rower jest bardziej komfortowy? Kup sobie opony z górnej pólki i będziesz bardziej zadowolony, niż ze zmiany na stal. Stal sama w sobie w teorii powinna być wygodniejsza, ale raczej nie mówimy tu o rowerach klepanych masowo. Dodaj do tego jeszcze kwestię wagi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...