Ja też bym stawiał na 2x11 w tym przypadku, ale...
zupełnie nie rozumiem argumentu że drugi rower ma taki sam napęd. Właściwie to nie taki sam, bo Ultegra vs GRX.
No i co z tego w zasadzie? W razie awarii, przerzutek nie przełoży, bo inne zakresy kasety i mogą nawet nie być kompatybilne. Łańcucha nie przełoży, bo inne zużycie. Z korbą dokładnie to samo.
Gdzie tu jakaś korzyść? Nie wspominam już nawet o tym, że żyjemy w czasach gdy coś się zepsuje, część zamienną dojedzie do nas za jeden lub dwa dni. Więcej czasu pójdzie na przekładkę części, niż gdyby zamówić i po prostu wymienić.