Skocz do zawartości

Krypto.Szosowiec

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 011
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Krypto.Szosowiec

  1. Dla ludzi z wymaganiami jak Twoje, powstały rowery Allroad czy tam Road+. Jak zwał tak zwał. Po co kupować Gravela, jeżeli będzie widział tylko asfalt?
  2. Ty trollujesz czy Ci się nudzi? Gdzie ja napisałem coś o piance? Piszesz co najwyżej o jakiś swoich urojeniach. Napisałem jasno: jeżeli ktoś używa wody na koniec czyszczenia, to równie dobrze można użyć odtłuszczacza który jest bardzo tani. Podałem nawet jaki i w jakiej cenie. Dodatkowo, wspomniałem o preparacie do łańcucha, który powoduje że napęd jest bardzo czysty, a co za tym idzie, nie ma powodu żeby go bardzo mocno czyścić, bo nie ma z czego. Kolejna rzecz, to fakt że piszesz o szejkowaniu, jaki to łańcuch jest mega czysty i sterylny, a w następnym poście nabijasz się że jeżdżę szosą, gdy Twój Gravel to widzi niewiadomo co. Weź Ty mi napisz, po co to robić, skoro napęd po chwili i tak jest cały czarny, zwłaszcza jak używasz oleju? Brniesz niewiadomo po co w jakieś voodo związane z myciem łańcucha, a nie dociera do Ciebie że można mieć lepiej i łatwiej. Problem jest taki, że ja wyraziłem opinię bazującą na doświadczeniu, natomiast Ty piszesz jakieś pierdoły o marketingu i podkolanówkach. Po co? Tak na szybko, napiszę Ci mniej więcej jakich preparatów używałem, chociaż wszystkich nie pamiętam, bo zaraz mi wylecisz że życia nie znam. A więc, jeżeli chodzi o czyszczenie: - Benzyna - K2 Akra - Morgan Blue Chain Cleaner - Peaty's Degreaser - Vegetal Degreaser z Decathlon - Finish Line Citrus Degreaser - Shimano Degreaser - Odtłuszczacze w sprayu ( motoryzacyjne i rowerowe) - IPA Smarowanie: - Shimano PTFE - Finish Line Dry - Finish Line Ceramic - Morgan Blue Racing Oil - Squirt - Momum - Muc Off Dry - Muc Off Ceramic Dry - Weldite Dry Oil - Rohloff Jeździłem na MTB, Szosie, Gravelu i Single Speed.
  3. Pozostaje mi życzyć miłego wdychania benzyny, szejkowania i czyszczenia resztek oleju
  4. Po co w Gravelu stożek 40-50 mm? Dla wyższej wagi i żeby kamienie miały się o co obijać? Giant ma jedną przewagę: nie ma tego kretyńskiego prowadzenia kabli przez łożyska sterów. Piszę to jako użytkownik takiego rozwiązania, a nie jako hejter.
  5. Czyli klasyk... W specyfikacji Shimano, a Ty dostałeś jakieś Chińskie badziewie BR-M315 to oznaczenie Shimano. Jeżeli masz gdziekolwiek napis Nuut, to z Shimano to nie ma nic wspólnego.
  6. Tak się składa, że Gravela też miałem No nic, widać marketing wygrał. Tylko olej, syf i benzyna
  7. Nie mam na myśli opinii o szybkości, bo nie są miarodajne. Natomiast czasami da się napisać o rzeczach, których takie testy nie sprawdzają.
  8. No, łykają. Napęd po 500 km. Łańcuch smarowany 3 razy. Zdjęcie po 35 km, bez wycierania. Tak jak pisałem. Bawienie się benzyną i babranie w oleju, to już nieco archaizm dla ludzi, którzy uważają że wszystko to marketingowa ściema. Wyjątkiem są ludzie jeżdżący w bardzo trudnych, mokrych warunkach. Tam olej sprawdza się lepiej. Co do tematu. Mi dobrze sprawdzały się butelki po Nestea zdaje się. Po kilku dniach ostrożnie zlewałem benzynę do drugiej butelki. Trochę szło na straty, natomiast po prostu tak było szybciej.
  9. A ja nie twierdzę że ta opona mnie ogranicza. Po prostu jak wymieniać, to na coś możliwie szybkiego. 34c jest bardzo wygodne, natomiast nieco brakuje tego szosowego "zrywu". Oczywiście, można napompować więcej, tylko po co wtedy wozić 34c? @KNKS czyli w zasadzie nie napisałeś niczego odkrywczego, czego bym nie wiedział. Tak żem czuł A które Corsy masz konkretnie?
  10. Hej, Zanim padnie to zdanie, napiszę od razu: tak, znam stronę Bike Rolling Resistance. Natomiast nie jest ona dla mnie 100% wyznacznikiem i chciałbym także posłuchać opinii użytkowników. Przestałem się łudzić, że mając miejsce na 35c, uda mi się wsadzić opony Gravelowe. Nie ma to sensu. Aktualnie mam Vittoria Corsa N.ext 34c, które mimo że są niesamowicie lekkie, odstają jednak nieco osiągami od Topowych opon szosowych. Pora po prostu z roweru szosowego, zrobić rower szosowy. Moje wymagania są proste: - Opony typowo pod dętkę, bo nie ma sensu przepłacać i dokładać wagi przy oponach TR, gdy ostatecznie i tak użyję dętki - 30c - Opory toczenia to priorytet Mam w zapasie także GP5000 32c. Zastanawiam się, czy przypadkiem nie są one właśnie numerem jeden, jeżeli chodzi o przedstawione wymagania. A może jednak warto kupić opony TR, mimo wyższej wagi i wrzucić dętkę?
  11. Nie mam zamiaru dziękować, a powód jest jeden. No i co Ci z tego, że tak super wymyjesz ten łańcuch? Po jednym czy dwóch wyjazdach, w środku będzie to samo.To mycie łańcucha zakrawa na jakiś kult, który korzyści przynosi tyle co nic. Gdyby łańcuch jeszcze pracował w zamkniętym środowisku, to bym się zgodził, że sterylne przygotowanie ma sens. A tak, po co? Co do produktów o których pisałem, miałem na myśli te używane do łańcucha. Od dłuższego czasu używam Muc Off Ceramic Dry. Napęd jest na tyle czysty, że przecieram go tylko suchą ścierką. Raz na jakiś czas myję rower, więc użyję trochę odtłuszczacza, rozprowadzę go pędzelkiem, a następnie wymyję wodą. Mam drugi łańcuch, więc przy okazji mycia roweru wrzucam go do butelki z odtłuszczaczem, robię shake i spłukuję wodą. Zanim ktoś napisze że przepłacam za odtłuszczacz. 750 ml K2 Akra kosztuje w okolicach 12 zł, a na Allegro około 9 zł. W przeciwieństwie do benzyny, taki preparat mogę sobie wziąć nawet do domu i umyć nim łańcuch i resztę elementów. Nie zrozumiałeś o czym napisałem. Aktualnie preparaty do łańcucha utrzymują napęd w takim stanie, że nie ma potrzeby płukania go co chwilę w benzynie i szorowania zębatek. Na szosie napęd brudzi się minimalnie, natomiast w terenie i tak usyfi się po kilku kilometrach. Po co sobie tak utrudniać życie, wdychając jeszcze benzynę? Żeby nie było że robię Offtop albo schodzę z tematu. Mój Post odnosił się tylko i wyłącznie do tego, że ktoś wyżej używa benzyny, a na koniec i tak moczy łańcuch w wodzie. Jak nie zapomnę, to wieczorem zrobię fotkę napędu po około 500 kilometrach.
  12. Jak na koniec i tak używasz wody, to nie lepiej użyć czegoś innego niż benzyna? Jest masa odtłuszczaczy, które sprawdzają się tak samo dobrze, a nie śmierdzą, opary nie są toksyczne, nie są łatwopalne itd. Ja nie korzystam już z benzyny od kilka lat*. *Ostatnio użyłem raz, żeby zmyć Squirt. Mam wrażenie że chemia używana do łańcuchów poszła dość mocno do przodu. Babranie się w oleju, czyszczenie czarnego napędu i moczenie wszystkiego w benzynie, zaczyna pachnieć lekko archaizmem.
  13. Jeżeli chodzi o ilość kulek, to jak wyżej: nie poprawiaj fabryki. Fotki które wstawiłeś są po rozebraniu piasty czy serwisie? Bo jeżeli to pierwsze, to smaru jest tam wystarczająco dużo.
  14. A jeszcze skracając, to oplot widoczny przez boczne ścianki. Masz wersję "Tan Wall" więc z tego co się orientuję, jest szansa że są nawet cieńsze niż w wersji czarnej.
  15. Ściągnij manual i idź krok po kroku. Tylko naprawdę krok po kroku, a nie coś pominiesz bo wiesz lepiej
  16. Karbon to nie styropian, że od byle otarcia Ci się rozpadnie. Jakbyś spojrzał od środka w sporą część ram, to by się okazało że strach wsiadać na rower, a mimo to jakoś ludzie jeżdżą i żyją.
  17. Magia internetu. Oglądając wszystkie "Dream Build", zawsze jest czysto, wszystko działa jak trzeba od pierwszego razu, opony wskakują same, a przyjemność jest taka że się popija kawę/ piwo w międzyczasie. Potem człowiek się bierze za swój rower i jest jak jest
  18. Na szczęście, przynajmniej w kategorii opon szosowych, są prawdzwie opony pod dętkę. Vittoria Corsa N.ext to taka "szmata", że sama ucieka z obręczy. GP5000 całkiem podobnie. Dla porównania zmieniałem je między sobą kilka razy i sam proces zmiany opon, to jakieś 15 minut na komplet. Najgorsze opony jakie zakładałem to Tugo Gravel Speedero. Najgorsze obręcze to WTB, zarówno w wersji Gravel jak i MTB. To że oponę trzeba naciągać łyżką, bo ostatnie 30 cm nawet nie chce się ruszyć, jest niestety standardem.
  19. Z Tufo było podobnie. Montaż był potwornie ciężki, natomiast potem opona się nieco rozciągała i już kolejny montaż był dużo łatwiejszy. Nie wiem jakie masz doświadczenie, natomiast żyjemy w czasach wszechobecnego Tubeless. Montaż większości opon jest po prostu ciężki.
  20. Może to też być kwestia opaski na obręczy i umiejętności zakładania. Oponę ZAWSZE trzeba zsuwać do środka, gdzie obręcz ma mniejszą srednicę niż przy krawędzi. Nie ma możliwości, żeby opona nie pasowała do obręczy. DT Swiss to akurat firma, która pojawia się właśnie w tematach jakich obręczy użyć, żeby opony wchodziły gładko.
  21. Zmień serwis, prosta rada. Co znaczy nie wejdą? Nie możesz ich założyć, czy są założone ale nie wskakują na rant?
  22. Obok jest element 17B, niższy. Mi to wygląda jak zabezpieczenie przed dobiciem, żeby nie zmiażdżyć elementów amortyzatora. Co do ilości oleju. Można lać więcej. Ja lałem do Recona 10 ml i nadal to było tyle co nic. Wiem że niektórzy lali znacznie więcej.
  23. Czego się spodziewałeś? Że tu siedzi sztab opłaconych ludzi, którzy tylko czekają na nowe tematy? Siodełko to sprawa indywidualna, a miękkie wcale nie oznacza wygodne. Ludzie, w tym ja, jeżdża na "deskach" i żyją. No i skoro masz rozstaw kości 130 mm, to po co bierzesz siodełka dla chłopa, o rozstawie 150 mm+ ? Jak masz zamiar wybrać jedno z trzech? Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, natomiast pod palcem nie wyczujesz nic. Przecież tam nie będzie nagle 5 cm pianki, że będziesz jechał jak na kanapie. Ja bym bardziej obstawiał złą pozycję. Gacie z wkładką też się przydają.
  24. Mój błąd. Nie zauważyłem kwoty w tytule tematu. W takim razie się podpisuję pod tym co napisałeś: szukać hydrauliki, bo to zupełnie inna jakość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...