Skocz do zawartości

Krypto.Szosowiec

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 075
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Krypto.Szosowiec

  1. Corsa N.ext ( według mnie i innych opinii w internecie) są bardziej komfortowe niż GP5000, ale toczą się nieco gorzej.
  2. Nie ma opcji żeby za takie pieniądze kupić nowy rower. Nawet najtańszy rower w Decathlonie, który ciężko polecić, kosztuje 1000 zł. Niestety w temacie używanych wcale nie będzie lepiej.
  3. No i co w związku z tym? Takie ogłoszenia były, są i będą. Mocno używane Kross Esker 4.0 były na OLX za ponad 3k, kiedy nowy kosztował 3600 zł. Interesuję się modelami RC. Niektórzy z OLX upadli na głowę
  4. Nic nie parcieje. Co najwyżej pojawiają się ślady oplotu, które na nic nie wpływają. To są opony szosowe, nie muszą mieć nawiadomo jakich ścianek bocznych.
  5. Główka ramy i rura sterowa to dwie różne rzeczy. Stack w tabelce dotyczy gołej ramy. Po co kupować ramę, a potem pakować 7 cm podkładek? Jaki to ma sens?
  6. Zacznij szybciej kręcić nogami.
  7. No tak, tego nie przeskoczysz jeżeli widelec i rama nie są bardzo sztywne.
  8. Pro Stealth? Chociaż nie wiem czy przód jest węższy.
  9. Ostatnie zdanie dobrze to podsumowuje. Daję sobie coś uciąć, że każdy w którymś momencie "umoczył" i kupił zły rower. Głupio by było zaliczyć taką wtopę przy drogim rowerze, na który się długo zbierało.
  10. Wyjść ze strefy komfortu, uwielbiam to stwierdzenie. Żebyś nie wyszedł ze swojej strefy komfortu, jak wydasz zbierane pieniadze przez 2 lata i okaże się że nie jesteś zadowolony, to dopiero będzie. Chodzi tylko i wyłącznie o to. Może wypożycz sobie rower szosowy z Decathlonu czy wypożyczalni i pojeździj jeden dzień? Ile się przejechałeś na tym pożyczonym rowerze szosowym? Rower szosowy ma tyle samo zalet co i wad.
  11. Lepszy napęd ale gorsza korba. Koła w zasadzie na komponentach No Name, a w Ghost piasty Shimano i obręcze WTB. Czy będzie to dla Ciebie miało znaczenie? Ciężko powiedzieć. Do korby może być ciężko znaleźć blaty w razie czego, ale mogę się mylić. Z kołami loteria. Może będą przyzwoite, może nie do końca. Z tymi markami własnymi jest ten problem, że nie bardzo wiadomo czego się spodziewać. Może są to rebrandowane komponenty od dużego producenta, a może Chińska taniocha. Miałem tak w kołach Kross na piastach No Name. W zasadzie nie bardzo było wiadomo nawet jak je otworzyć do serwisu.
  12. Ghost przyzwoity, ale bez niczego specjalnego. W zasadzie dostajesz to, za co płacisz. Co nie zmienia faktu, że to straszna pokraka i bym go nie kupił. Na osprzęcie SRAM i co tam montuje Rondo pod swoją marką się nie znam, więc się nie wypowiem. Ja bym chyba wolał chociażby koła na znanych komponentach, a nie "własne" Rondo.
  13. Sama rama w moim rozmiarze definiuje, że w Rondo mocowanie mostka będzie niżej o 5 cm niż w analogicznym rozmiarze w Ghost. 5 cm to przepaść w świecie rowerowym. No i nie bez powodu z tego co pamiętam, Rondo Ruut był nazywany rowerem szosowym Race na sterydach.
  14. A potem się człowiek dziwi, że ludzie kupują złe rowery. Nie wiem co sprzedawca miał na myśli mówiąc że Rondo jest komfortowy, ale raczej nie geometrię. Ten rower wchodzi już w geometrię Race. Ghost wygląda pod tym względem dużo lepiej.
  15. O ile nie jestem zwolennikiem kupna kiepskiego roweru, tylko dlatego że jest on pierwszy, tak w Twoim przypadku bym się zastanowił czy nie zejść z wymagań. Rower o którym piszesz, to koszt +/- 10k wyjściowo. Wygląda na to, że musisz na niego zbierać przez dłuższy czas. Przejechałeś się gdzieś tam kawałek na jakimś rowerze szosowym, więc w sumie wiesz tyle co nic. Uzbierasz 10k, kupisz ten wymarzony rower i się okaże że: - Zła geometria - Rower szosowy to jednak nie Twoja bajka Na aluminiowym rowerze z Tiagra/105 też można jeździć szybko, a ewentualna wtopa będzie mniej bolesna. Mam wrażenie że napaliłeś się jak dzieciak na cukierki. Będzie karbonowa szosa, albo nie będę jeździł wcale.
  16. No to za te 1900 zł nie kupisz nic lepszego. Ja bym tylko rozważył kupno lepszych opon, bo jakoś nie mam zaufania do tej najtańszej tandety montowanej w tanich rowerach. Pod kątem trwałości napędu, można też zmienić łańcuch na coś porządnego. Reszta w tym rowerze jest powiedzmy że przyzwoita i nie rozpadnie się po chwili.
  17. No ale to będzie nowy czy używany? Bo jeżeli używany, to nie widzę sensu, jeżeli nowy kosztuje trochę ponad 2k zł.
  18. Rozmiar M. Natomiast lepiej dorzucić i kupić Sensa Romagna.
  19. To nie karbon, tylko pianka. Jakiś dziwny twór, gdzie obręcz jest z aluminium, a na tym jest piankowy stożek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...