Wiktor182

AKTUALIZACJA: Bank oddał kasę , czyli dostałem negatywną odpowiedz na mój wniosek reklamacyjny a kasę przelali - także nie wiem o co chodzi...ale się cieszę

no tak, ale zdajesz sobie sprawę jak to idiotycznie brzmi, przy uczciwym sprzedawcy nie trzeba robić chargebaack - po prostu odda Ci kasę. W necie jest mnóstwo artykułów na portalach finansowych na jedno kopyto o tym jak działa charge back i nikt się nie zająknie o tym że potrzebne jest potwierdzenie sprzedawcy. Wszystko jest opisane w stylu: karta to świetne zabezpieczenie w zakupach on line, wystarczy napisać do banku i pieniądze wracają.

No odrzucili charge back, także nic nie wyszło . Po cholerę jest ta usługa w ogóle ? i jeszcze kazali czekać 30 dni jakby od razu nie mogli tego odrzucić....

tak, karta zablokowana w pierwszej kolejności.

No tak ale co mogę zrobić? Złożyłem reklamację i czekam. Zgłoszę jeszcze na policję dla formalności i ostrzegę kogo mogę w necie.

ja złożyłem zamówienie ale anulowałem, kasy nie chcą oddać. Liczę na chargeback z banku ale może być słabo. Sklep to ewidentny wałek - nic tam nie kupujcie.

Ja się naciąłem, pospieszyłem się i tam złożyłem zamówienie na rower... strona wyglądała legitnie. Ewidentny scam - walczę żeby odzyskać kasę ale bezie ciężko...