Skocz do zawartości

iDanny

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika iDanny

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od roku
  • Od miesiąca
  • Reaktywny
  • Od tygodnia
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Bardzo ciekawe spostrzeżenia, dzięki. Znalazłem ciekawą ofertę na green bike pl odnośnie roweru Orbea Urrun 20, natomiast jest też niewiele drożej w Centrum Rowerowym, które ma oddział na miejscu, także jak już to się raczej na niego zdecyduję - zgodnie z zaleceniami to co na miejscu lepsze 😄 KTM widzę też są dosyć popularne i sprawdzone z tego co piszecie, także zastanawiam się obecnie pomiędzy Orbea Urrun 10/20 a KTM MACINA RACE SX 10 Di2 (albo 20) Chyba dużej różnicy pod względem jakości osprzętu w nich nie ma, poza tym że w jednym Shimano, a drugim Bosch i możliwe że wadze?
  2. Rise to model Oreba w wersji full, której jako takiej wolałbym unikać i bardziej kierować się w stronę hardtail mi się wydaję. Jestem świadom że da się wyrwać w miarę dobrego fulla taniej, a szczególnie z zagranicy, ale jakoś nie jestem przekonany:/ W zasadzie to na modelu (orbea urrun) 10 nie miałem przyjemności jeździć, więc nie wiem jak się zachowuje te silnik, także może faktycznie być już ponad moje potrzeby, natomiast na wersji 20 z EP6-RS Gen2 MC już było całkiem przyjemnie i faktycznie teraz zauważyłem że nie podają wagi, natomiast odczucia na żywo były w porządku i wydawał się ciężki - może bardziej skupię się na tej wersji jednak, niżeli na wyższej 10:) W sklepie była osoba zarówno sprzedająca tam, jak i pracująca dla shimano i mówił (zdaję sobie sprawę, iż możliwe że nie do końca obiektywnie), że silniki shimano to dobra opcja, też mają serwis od razu w kraju i w ogóle. Natomiast rozważę też opcje z Bosch SX, dzięki! Odnośnie kasety też postaram się zapamiętać, natomiast odnośnie kształtu/ramy, to mtb nie powinien być problemem, ale doceniam wskazówki. --- Nie mogę już bodajże zacytować kolejnej odpowiedzi (pewnie i tak robię to nieprawidłowo), nie mniej jednak odnośnie lżejszych rowerów to dobra rada, a ten KTM wygląda całkiem okay na zdjęciach, natomiast personalnie nie wiem czy lepiej niż orbea urrun - popatrzę sobie jeszcze. Z moich odczuć na krótkiej jeździe testowej też mi się wydaję, że najwięcej exploatowalbym najniższy tryb wspomagania/wyłączone oraz czasami używał mocniejszych dla zabawy czy coś. Domyślam się że nie byłeś w salonie Treka z początku, skoro po słowach sprzedawcy/doradcy poszedłeś ostatecznie w KTM? Wiesz może jak wygląda sytuacja z ewentualnym serwisem Bosch?
  3. Od jakiegoś czasu rozglądam się za jakimś elektrycznym rowerem, ale nie full'em, tylko zwykłym hardtailem (raczej nie będę jeździł w góry, co najwyżej po lesie, a także oferta mniejszych kosztów konserwacji/mniej potencjalnych problemów). Gdy wyjeżdżam gdzieś dalej, to później trochę ciężko się wraca pod górki (wzwyżenia), nie jest to co prawda awykonalne, ale delikatne wspomaganie byłoby przydatne, a sam rower byłby na lata już. Gdy odwiedziłem fizyczny sklep centrum rowerowego, to jeden Pan dał mi do wypróbowania Orbea Urrun (bodajże) 20 - bardzo przyjemne i naturalne odczucia, jazda z wyłączonym wspomaganiem też całkiem fajna, generalnie wszystko mi się raczej w nim podobało, tylko starszy silnik Shimano EP6 (zmodyfikowany przez orbea). Znalazłem później na internecie jeszcze wersję Orbea Urrun 10 - mój obecny faworyt, która wyceniana jest (na niby promocjach) około 16k i ma nowszy silnik z modelu Rise (ichniejszy full) Teraz pytanie czy ktoś ma/korzystał z tego lub pokrewnych sprzętów tej marki i poleca? Lub może chciałby zarekomendować jeszcze jakiś inny tego typu sprzęt? PS: Wstawiałem post wcześniej odnośnie poszukiwania roweru, natomiast teraz wydaję mi się że mam faworyta - natomiast nadal mogę poczekać na lepsze ceny/oferty, jeżeli takowe będą
  4. Filtrując po skoku mniejszym niż 120 mm natrafiam głównie na trekkingi pokroju https://mocnerowery.pl/haibike-trekking-5-low-olive.html?v=11326 Ale może faktycznie powinienem się porozglądać bardziej w tej kategorii, no i przy okazji poczekać na rowery z tym silnikiem Bosch SX, podobno na jesieni mają być już jakieś Elektryki bardziej myślałem o względnie dłuższych odległościach, niżeli rozmaitości terenu, chociaż ze zwiększonymi możliwościami, niewykluczam częstych eksploracji różnych, nowych i nie tylko, terenów leśnych c:
  5. Generalnie nie potrzebuję żeby rower za mnie jechał, ale jakieś wspomaganie na dłuższe trasy (50km+) by się przydało, bo ogólnie jedzie się fajnie, ale wraca się już często gorzej. Pewnie te 65-70 Nm i 100 km zasięgu w zupełności by wystarczyły. Koła wydaję mi się że najlepsze będą 29', przynajmniej z tego co czytałem, to 27' (czy tam 27,5) są rzadziej spotykane - mam takie obecnie w Indianie, bo chciałem mieć rower i na las, i na równe drogi, typu ścieżka rowerowa c: W większości wydaję mi się że byłaby to jednak w miarę równa nawierzchnia, też większość egzemplarzy na które patrzyłem miało skok na poziomie 120 mm, tzn że będzie się dosyć średnio jeździło na płaskim terenie? Wydaję mi się że zablokowanie amortyzatora by pomogło, chyba że chodzi o coś innego? Jeszcze poczytam jakieś recenzje o tym Haibike'u (AllTrack 4 L) i jak na nic innego nie trafię, to zapewne w przyszłym roku zacznę na niego polować:) PS: Jednak chodziło o e-st 900 (https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-gorski-mtb-rockrider-e-st-900-27-5/_/R-p-168875?mc=8487240), a nie 500 - ale wygladają w zasadzie tak samo. To czy mi sie podoba; hmm, może najlepiej nie wygląda, ale poprzednim razem jakoś wypadł mi najlepiej i sobie go zapisałem, by móc do niego wrócić:D
  6. Poszukuję elektrycznego roweru w okolicach 10k. Rozglądałem się m.in. za Hibike'ami, Funbike'ami, Rockrider'ami, itp. Nie będą to wycieczki górskie, a głównie chodnikami/ulicami/ścieżkami rowerowymi, ale leśne ścieżki z koleinami, nierównościami i innymi dziurami również będą miały miejsce 😄 (aczkolwiek nie będą to niewiadomo jakie też, po prostu zwykłe lasy, nie żaden downhill) Moim faworytem póki co jest decathlonowy Rockrider est 500 z kosztem ~9200 pln, na komponentach się zbytnio nie orientuję, ale ma w miarę pochlebne opinie jako stosunek ceny do jakości; polecane jest jedynie wymiana w nim amortyzatora, natomiast z racji na moje nieekstremalne zastosowanie, wydaję mi się że nie byłoby to konieczne. Ktoś poleca czy lepiej patrzeć w innym kierunku, może na jakieś wyprzedaże posezonowe? Nie mam ograniczeń czasowych, mogę poczekać miesiąc, dwa lub dziesięć czy dłużej - bez różnicy, liczy się pożądny, w miarę bezawaryjny i nietrudno serwisowalny (nie przeze mnie) zakup Bardziej skłaniałem się w stronę hardtail'i, zamiast full'i, natomiast jestem w stanie rozważyć różne propozycje, kilka egzemplarzy na które rzucałem oko ostatnio olx.pl/d/oferta/nowy-rower-gorski-elektryczny-raymon-trailray-e-9-0-m-720wh-yamaha-CID767-IDVtQsw.html - polecane przez kogoś, tylko poza olx jest już drożej niestety https://mocnerowery.pl/haibike-alltrack-4-23.html?v=10997 https://mocnerowery.pl/rowery-elektryczne-mtb-hardtail/rock-machine-torrent-e50-29-b-23.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...