Cześć!
Proszę o kilka wskazówek, może nawet jakieś konkretne modele ktoś mógłby polecić?
1) zakup roweru elektrycznego trekkingowego - z wygodną w miarę wyprostowaną pozycją, bagażnik z tyłu. Budżet 8-12 tys
2) na jakie marki zwracać uwagę? Winora, Haibike, Gazelle - co jeszcze? Czy Kellys to dobra firma? a Kalkhoff?
3) napęd - które są preferowane? Bosch, Yamaha, Shimano, czy coś jeszcze można zaakceptować?
4) pojemność baterii - czy zawsze większa pojemność znaczy lepiej? Widzę oferty 500, a także 700 i przy obu jest napisane "zasięg do 100km".
5) transport - czy to prawda że nie wszystkie można transportować na bagażniku rowerowym na haku samochodowym? Niektóre są za duże? Jak w takim razie to przewidzieć i kupić taki, który będzie pasować?
6) jazda bez wspomagania - dotychczas jeździłem tylko na kilku rowerach Winora, i zawsze po odłączeniu wspomagania jazda była prawie niemożliwa. Po prostu było zbyt ciężko. Czy zawsze tak jest przy rowerach elektrycznych? Czy może tak mają niektóre typy, a w innych po wyjęciu baterii (zawsze to -3kg) można korzystać z roweru "prawie" jak z tradycyjnego, pod kątem lekkości jazdy?
Byłbym wdzięczny za wskazówki, pozdrawiam!