Pacjent: Kands COLT 2XT
Wiek: 2 miesiące
Rozpoznanie: falowanie przedniej zębatki powodujące zmianę naprężenia łańcucha.
Wideo: https://youtu.be/tQ8zHpAe8II
Rower kupiony nowy. Po dwóch-trzech tygodniach i kilkudziesięciu przejechanych kilometrach zauważyłem taką usterkę. Jest to jednobiegowy dirt, więc różnica w napięciu łańcucha jest łatwo wyczuwalna i uniemożliwia jego wyregulowanie. Odwiozłem rower do sklepu, gdzie serwisantowi wyrwało się, że to f**kap producenta, jednak szybko zmienił temat i stwierdził, że to tylko luz na korbach. Zaproponowano, żebym poszedł się przejść a oni w tym czasie doprowadzą rower to stanu pierwotnego. Po powrocie dowiedziałem się, że jednak zdecydowali się wymienić mi rower na nowy, co wydało mi się dziwne ale utwierdziło mnie w przekonaniu, że z suportem/mufą faktycznie było coś nie tak. W drugim egzemplarzu usterka powtórzyła się równie szybko, jednak tym razem sklep twierdzi, cyt.: "Rowerek nie jest wadliwy a domaga się częstszej uwagi i skręcania i pilnowania śrub na suporcie."
Przyznam, że nie jestem obeznany w tematyce rowerowej, jednak ich tłumaczenie wygląda mi na ściemę. Możliwe, że powstały tam jakieś luzy, które powodują takie falowanie? Korbę zdjąłem, zębatkę z korby również, po czym skręciłem do kupy i problem nadal występuje.