Cześć forumowicze,
od niedawna zacząłem bawić się w dłuższe wycieczki rowerowe za miasto (100% asfalt) wynajmowanym Gravelem Triban520 z Decathlonu, dopiero po zrobieniu jednego dnia 120km napotkałem problem z bólem pleców (przy krótszych wycieczkach na nic nie narzekałem). Szybka wizyta u ortopedy i diagnoza w postaci zwyrodnienia i wygiętych odcinków lędźwiowych i sugerowana ostrożność przy podobnym obciążaniem kręgosłupa.
Moje pytanie jest następujące:
Czy do takich warunków, o których wspomniałem (100% asfalt, przejazdy od 60 do 120km) - istnieją modele "bardziej wyprostowane" rowerów, o wygodniejszych ramach? Od czasu do czasu dojadę ścieżką rowerową do pracy, mieszkam jednak na tyle blisko (1,2km) że nie traktuję jazdy po mieście jako targetu takiego roweru.
Może wystarczy wybrać odpowiedni model i na bikefittingu ustawić najwygodniejszą pozycję?