Mam Duala 3 z amorem sprężynowym 63mm. Niedawno zmieniałam na powietrzny RS gold 63mm. "Styl" tak samo - mam ochotę na asfalt to asfalt, dopiero jednak las to jest to 😉, raczej turystycznie, spalić troche kcal, poznać tereny. I właściwie na tym sprężynowym nie było źle nawet na korzeniach, szyszkach itp. Niestety od czasu wymiany tak siadła pogoda + głupie godziny pracy, że mało mogę powiedzieć o moim nowym nabytku, a ost próba skończyła się myjką + praniem🫠. Na pewno waga na plus - prawie 3 kilo vs ok 2 samego amora. W ds nic mi nie brakuje raczej, dlatego na razie nie rzucam się na wymianę na jakieś mtb z niewiadomo jakim skokiem. Koszt wymiany w serwisie zamknął by się pewnie w granicach 1500zl, gdyby nie drobne usterki, a sam amor możesz już wyrwać do tysiaka. Z hurtowni to właśnie se liczą ok 1200. Trochę tańszy, pasujący to jakiś to Manitou.
Właśnie powiedziała bym, że DS to taka hybryda - i na asfalt, szuter i na las. Coś kosztem czegoś - szosy, gravela może nie prześcigniesz, tak samo nie będziesz skakał po górach i dolinach, ale daje rade. Przy dobrym dniu to na asfalcie sobie cisnęłam po 30km/h wg telefonu 😂, a ty chłop to pewnie mocniejszą szkiete masz.
Taka drobna uwaga: gdybyś zmieniał to podklej sobie folią przód kierownicy i tył amorka (tak jak idą kable), bo ja nie zwróciłam uwagi i serwis i sobie piękne rysy zrobiłam 🙈 no trudno.
https://www.forumrowerowe.org/topic/270373-amortyzator-trek-dualsport-2-gen-5/