Cr453r

Ewentualnie Lazaro Aero V3 https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-męski-2023_pid=464, jeśli V-brake nie przeszkadza. Bardzo dobrze mi się na nim jeździ

Mam Lazaro Aero 3 na tej oponie i zdecydowanie jest ona wystarczająca na lekki teren a po płaskim bardzo dobrze sobie radzi. Teoretycznie te rowery można bardziej określić crossem bez amora albo hybrydą między crossem a fitnessem. Dość uniwersalny rower. W teorii chyba ciut większa opona by tam weszła ale nie widzę takiej potrzeby. Przesiadłem się z 50 i zdecydowanie odczuwam poprawę w jeździe.

mocno zbliżone, mi się Aero V3 bardziej podoba wizualnie i nie używam w ciężkich warunkach pogodowych roweru więc Vbrake sprawdza się bardzo dobrze.

to z tarczówkami https://lazaro-bike.pl/sklep/kands-pure-_pid=603, pojawił się chwilę po moim zakupie Aero V3. Aero mi się w sumie bardziej podoba a że ja nie użytkuje roweru w deszczu/błocie to na V-brake wystarcza i sprawdza się wyśmienicie 38 oponki to zdecydowanie odczułem wzrost prędkości przesiadając się z roweru górskiego na 50, za cienkie też nie mogą być bo poza asfaltem już się robi nieciekawie

Pytanie też po jakich terenach planujesz jeździć, bo https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-męski-2023_pid=464 też mogę polecić jeśli mówimy o asfaltach/szutrach. W cięższych terenach jeszcze nie miałem okazji testować

no jak masz jak się do kandsa przymierzyć to kands 52 to prawie jak lazaro 21 i kands ma mniejsze odległości między sztycą a kierownicą czyli trochę bardziej wyprostowana pozycja wychodzi z tego co patrze po wymiarach. myślę że na co wybór nie padnie to będzie dobry a wymienić korbę w kandsie jak go kupisz za 300zl taniej to też nie jest chyba duży problem

3tyg temu zamówiłem V3 i dopiero kandsa zauważyłem następnego dnia ale mimo wszytko i tak wybór padłby na V3, lepszy osprzęt i wygląd oraz geometria o wiele lepiej mi pasowały. nie jeżdżę w ciężkich warunkach pogodowych więc brak tarcz mi nie przeszkadza. fakt linki w ramie byłyby miłe w V3 ale do przeżycia. Pierwsze 50km za mną i naprawdę jestem zadowolony z wyboru. Na przyszły sezon tylko zmienię sobie chwyty na jakieś ergonomiczne z rogami i może sztyca i/lub mostek amortyzowany w porównaniu do poprzedniego roweru ok 4km/h szybciej no i o wiele lżejszy rower ale zmieniałem stary komunijny 24 letni MTB, nawet podjazdy pod górkę stały się nawet przyjemne https://lazaro-bike.pl/sklep/kands-pure-_pid=603 tu masz kandsa w dobrej promocji aktualnie

Miałem okazję jeździć na Trans 4 damskim i krótka jazda była nawet przyjemna, ojciec po 4 km nawet myślał czy sobie nie kupić takiego, ale mu powiedziałem żeby poczekał z oceną jak wrócimy. Po 16km już nie chciał, nawet pod górkę miał problemy podjechać i musiał rower prowadzić a i pozycja już mu przeszkadzała a miał porównanie na tej trasie ze swoim obecnym rowerem gdzie podjeżdżał bez problemu i wygodnie. Jazda prawie wyprostowana na krotkim dystansie jest fajna ale jak nie jest jedyną opcją.

Ja właśnie zamówiłem https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-męski-2023_pid=464 Sam takich dystansów nie planuje ale na YouTube widziałem aero v1 które zrobiło jakoś 10 tys km w w 1.5 roku jako kurier więc jak tam się sprawdza to i na dojazdy do pracy powinien być dobry.

Też interesującą propozycja ale naped 1x8 podejrzewam że by mnie zabił przy podjazdach a między sirrus 1 a lazaro, lazaro mi chyba bardziej pasuje osprzętowo i wyglądem

Spartacus to bardziej szosa i opona max 32 a mi jednak zależy na większej. Mariny te nie miejskie też wydają się dobre osprzętowo do ceny ale jakoś do wyglądu tej ramy się przekonać nie mogę. Musiałbym na żywo gdzieś znaleźć do obejrzenia i przejechania.

czy w tym budżecie na sztywnym widelcu tylko mi się sensowne Lazaro Aero V3 wydaje. jazda rekreacyjna kręcone z 500km rocznie, max do 1000 ale mała szansa. W dobrej promocji dołożyłbym pewnie do Trek dual sport 2 gen 4 i zmienił amor na sztywny widelec ale nie wiem czy jest sens się tak bawić. sztywny widelec i opona 35-40 to główne wymogi których szukam. do 3k ewentualnie mogę zwiększyć budżet jeśli będzie to warte. strasznie ciężko o rower na sztywnym widelcu i szerszej oponie

Ja amatorsko jeżdżąc zwykle używam cały środkowy, 1x1-3 na podjazdach i 3x3-7 jak już się rozpędzam. Przy następnym rowerze myślę o 2xx

Szukam podobnego wyboru i po przejrzeniu forum 2 propozycje w tej cenie dość często padające to https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-quantum-v4-męski-2023_pid=520 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-dual-sport/dual-sport/dual-sport-2-gen-4/p/35044/

Szukam podobnego wyboru i po przejrzeniu forum 2 propozycje w tej cenie dość często padające to https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-quantum-v4-męski-2023_pid=520 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-dual-sport/dual-sport/dual-sport-2-gen-4/p/35044/ w treku wychodzi rozmiar L

Trek FX2 albo Trek Dual Sport 2 gen 5, chyba bardziej w stronę FX2 bym szedł, bardzo lekki. Jakieś porównywalne propozycje w podobnej cenie?

Dopiero spojrzałem że ten trek ma 1x10, fakt że może i pełnego zakresu 21 obecnie nie używam za często ale jednak zdarza mi się korzystać z większości więc chyba jednak wolałbym mieć więszy wybór przełożeń

Ewentualnie też myślałem o czymś w stylu Eleglide M1 Plus albo M2 bo mieści się w budżecie i ewentualnie osprzęt stopniowo wymieniać w trakcie w razie potrzeb.

Nie planuje drastycznej mocy, ma być lekkim wspomaganiem na dłuższych wycieczkach czy podjazdach, wydaje mi się najmniejszą ingerencją w rower i jego osprzęt. Wiem, że jakbym planował większą moc to lepszy byłby w tył ale to ma być rower do jazdy rekreacyjnej. W kilka lat może mi się zmienić na tylni. Raczej na jaki rower by nie padło obie wersje są dostępne

W prawdzie na przyszły rok to bardziej plan ale poszukuję cross, nie za ciężkiego, z widelcem sztywnym gdyż myślę o konwersji na elektryka za 2-5 lat z napędem w przednie koło. Głównie jeżdżony będzie po płaskim, z minimalnymi zjazdami na lekkie tereny 190cm ok. 85kg podoba mi się nawet Dual Sport 3 generacji 5 ale może macie lepsze propozycje