Ciastek0397
Nowy użytkownik-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia użytkownika Ciastek0397
-
[6500 - 8000] Pierwszy gravel
Ciastek0397 odpowiedział meszuge → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Jeszcze jedna uwaga, to co koledzy wyżej napisali. Marketingowo gravel jest do wszystkiego. Do asfaltu, szlaków, bezdroży, itp. W pewnym sensie tak jest, tzn. większość tras się da przejechać co nie znaczy, że da się z tego czerpać przyjemność. Kocie łby na pewno nie będą komfortowe, każdy korzeń będziesz czuł. Tak jak myślałeś o zmianie kierownic, itp. to nie przejdzie. Mój Rondo ma np. zmienną geometrię, która wymaga przełożenia koła w inną pozycję, zdaje się, że też przestawienia zacisku hamulcowego. Początkowo miałem w planie na szosowe przejażdżki treningowe zmieniać pozycję na agresywną - oczywiście nie zmieniłem ani razu Tego się po prostu nie chce robić. Chcesz iść na rower to idziesz, a nie jakieś kombinacje. -
[Sakwy, bikepacking, zestaw] Ocena zestawu na kilkudniowe wyjazdy
Ciastek0397 odpowiedział Ciastek0397 → na temat → Sprzęt turystyczny
Ultranamiocik jak piszesz to kusząca opcja bo myślę, że na pewno lepszy wypoczynek. Hamak ma tą zaletę, że rozwiesisz go niemal wszędzie + można pobimbać gdzieś w trasie na odpoczynku. -
[6500 - 8000] Pierwszy gravel
Ciastek0397 odpowiedział meszuge → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Cześć, ten Polygon wygląda naprawdę na dobrą propozycję. Osobiście marki nie znam, sugerując się zdjęciami to wygląda raczej na dobre wykonanie. Co po swoich doświadczeniach mogę doradzić? Warto rozejrzeć się lokalnie po sklepach rowerowych lub w niedalekiej okolicy. Coś ci się popsuje, będziesz chciał oddać na gwarancję to jest dużo zachodu żeby wysyłać sprzęt do sprzedawcy. No i czas - kluczowa sprawa. Nie chce się wypowiadać na temat tego roweru za bardzo bo nie znam w ogóle marki. Tak jak wspomniałem wygląda solidnie, ale producenci lubią dać dobre to co widać na pierwszy rzut oka, napęd, hamulce. Często koła wsadzane są tandetne (jak w Rondo, o tym poniżej) lub inne mniej widoczne podzespoły. Osobiście jeżdżę od dwóch lat na Rondo Ruut Al2 pierwszej generacji. Można je już kupić w rozsądnych pieniądzach (a nawet widzę, że nowa generacja 2024 rok mieści się w twoich widełkach cenowych), ale w nich jest mechaniczny (lub hybrydowy) hamulec tarczowy!! Bez względu na to jakiej marki byłby to rower to sugeruje od razu zmieniać na hydraulikę. Ewentualnie w tych pieniądzach powinieneś dorwać już Al1. Kolejna sprawa to liczne punkty montażowe - błotniki, bagażniki, wszystko to da się zamontować w Polygonie, w Rondo też. Jeśli zaciekawi cię Rondo to te rowery mają wadę fabryczną związaną z pękającymi obręczami (nie rozleci się w trakcie jazdy tylko pojawiają się pęknięcia przy nyplach). Warto sprawdzić czy kupowany model ma nowe, poprawione obręczę. Te pękające były asymetryczne, poprawione symetryczne. Serwis gwarancyjny natomiast działa bez zarzutu, wymienili moje obręcze bez problemu. Napęd 1x11? Moim zdaniem nic strasznego i jeśli się nie ścigasz, jeździsz bardziej turystycznie to w zupełności ci wystaczy. Jeśli w okolicy masz spore pagórki lub zamierzasz jeździć w górzysty teren to polecam zmienić blat z przodu na mniejszy i problem z głowy. Bo w bazowym zestawieniu masz na tyle twarde przełożenia, że dokręcisz nawet do 50km/h, a po co to komu Właściwie to uważam to za zaletę. Mega uproszczenie napędu, przednia przerzutka nie jest do niczego potrzebna, tylko kolejny element do regulacji. -
[Sakwy, bikepacking, zestaw] Ocena zestawu na kilkudniowe wyjazdy
Ciastek0397 odpowiedział Ciastek0397 → na temat → Sprzęt turystyczny
Bivy kojarzy mi się jedynie ze spaniem na glebie, taki jest zamysł? Podsumowując sedno tematu: wiem wszystko co chciałem na temat optymalnego zestawu. Wiem w jakim kierunku pójść, teraz trzeba pomału kompletować nowy zestaw Podzielę się efektami jak już przetestuje nowy zestaw. Choć może to sporo potrwać. Dzięki za wszystkie komentarze -
[Sakwy, bikepacking, zestaw] Ocena zestawu na kilkudniowe wyjazdy
Ciastek0397 odpowiedział Ciastek0397 → na temat → Sprzęt turystyczny
@spidelli Topeak Frontloader wygląda całkiem dobrze. Pytanie czy ktoś robi ewentualnie samą "uprząż? Pod jaką nazwą tego szukać. Paski Fixplus też dopisuje do listy życzeń Odnośnie całego szpeju to ja mam dylemat w sposobie spania. Zawsze wybierałem hamak, nie spałem nigdy inaczej na dziko. Jest to dość problematyczne bo noc musi być naprawdę ciepła żeby czuć komfort termiczny, stąd wożę ze sobą podpinkę pod hamak. No i robi się przez to więcej szpeju. Tarp żeby na głowę nie padało, podpinka i śpiwór żeby było ciepło + oczywiście sam hamak. Ciekawi mnie czy podobnej ilości miejsca nie zająłby mały namiot, przemawia za nim większy komfort spania choć tu też musi iść jakaś mata/materac + śpiwór. Jeśli chodzi o downsizing różnego rodzaju drobnostek wożonych ze sobą to przewiduje sukcesywnie zmieniać jak moje obecne sprzęty będą niszczeć. Piszesz, że nie wozisz już ze sobą łatek. Ja od siebie mogę zdecydowanie polecić system bezdętkowy, może dość kontrowersyjnie. Jak jeździłem na dętkach parę lat temu to kilka kapci w roku łapałem. Obecnie od dwóch lat tubelessa żadnego problemu, a zacząłem ilość szutrów w stosunku do asfaltów jeszcze wzrosła. Jak się coś zadzieje zawsze można wsadzić dętkę choć zdaje sobie sprawę, że będzie wtedy baaardzo brudno. @chrismel zdecydowanie skłaniam się ku bagażnikowi montowanemu na stałe, kwestia weryfikacji z mojej strony czy na pewno mogę taki zamontować @grzesiowu odnośnie tej wodoodporności to jest tak, że lepiej żeby była. Pustkowi może w naszym kraju nie ma, ale jak trafi się oberwanie chmury w szczerym polu to nic nie pomoże, raczej jazda w deszczu mnie nie interesuje. Po deszczu już jak najbardziej, ale jak wszystko mokre to lepiej żeby spanie było dobrze zabezpieczone. @itr dwie duże torby do mnie nie przemawiają bo nie chciałbym całego ciężaru wsadzić na tył. Odnośnie bidonów w ramie żeby to jakoś funkcjonowało zakupiłem w decathlonie koszyki z bocznym wyjmowaniem i dają radę. W sumie myślę, że ta torba w ramie byłaby przeze mnie raczej stosowana tylko na krótkie jednodniowe wycieczki żeby jakieś niezbędne rzeczy w niej przewieźć i nie zabierać ze sobą od razu sakw. -
[Sakwy, bikepacking, zestaw] Ocena zestawu na kilkudniowe wyjazdy
Ciastek0397 odpowiedział Ciastek0397 → na temat → Sprzęt turystyczny
Zdecydowanie worek miałby być wożony wzdłuż. Samych sakw nie chce zbytnio nabijać żeby ich nie rozpychać przesadnie, a niestety mój sprzęt noclegowy nie jest najwyższych lotów więc nawet po skompresowaniu trochę miejsca zajmuje. Jeśli chodzi o bagażnik może zaraz się okazać, że mam obsesje na punkcie firmy Crosso 😅, ale myślałem nad ich opcją gdyż posiada już niezbędne oczko do montażu sakw z ich systemem. Nie wiem czy jest to standard w innych bagażnikach. Czy taka konstrukcja to wytrzyma? Wg producenta nośność 35kg, myślę, że do tych wartości się nawet nie zbliżę. Oraz tak, jeśli dobrze to rozgryzłem to Rondo ma mocowanie na bagażnik i ten powinien też do niego pasować. Na pewno nie rozważę więcej torby podsiodłowej - myślę, że może mieć sens, ale tylko przy sprzęcie wyższych lotów, lekkim i małym po spakowaniu. Albo jak trzeba zabrać tylko śpiwór i spanie jest na kwaterze, a nie na dziko. Poza tym wydaje mi się, że taki worek otwiera i zamyka się całkiem szybko, a co za tym idzie wyjęcie, np. hamaka nie stanowi problemu. Obecnie nie chciało mi się go wyjmować żeby się zrestować trochę w trasie. Po prostu sposób późniejszego montażu tej torby do tego zniechęca , no albo jestem leniwy/zbyt wygodny pod tym względem. Pozostali panowie mi wybaczą, ale do reszty porcji wiedzy ustosunkuję się jutro bo dziś już czasu brakuje Co mogę tylko powiedzieć to czytając na szybko wasze uwagi to nadal przytłacza ilość asortymentu na rynku. Z jednej strony dobrze, bo jest z czego wybierać, ale ogarnąć to i wybrać najlepszy zestaw nie jest łatwo. -
Cześć, na wstępie ostrzeżenie: to będzie długi wpis, który porusza wiele tematów sprzętowych Ze względu na ogromną ilość sprzętu dostępnego na rynku liczę na pomoc w doborze tobołków. Pacjent to Rondo Ruut Al2, obecnie skupiam się na krótkich trasach do 3-4 dni z możliwością późniejszego rozbudowania. Jazda w moim przypadku często jest nastawiona na pokonywanie jak największych dystansów. Spanie zawsze w lesie w hamaku. Jedzenia nie gotuje, suchy prowiant kupowany po drodze. Mam wizję tego co chcę mieć, ale przydałoby się poznać opinie ludzi siedzących w temacie. Obecny zestaw toreb to zestaw od Jack Packa i prezentuje się tak: Uważam obecny zestaw za niepraktyczny, dałem się nabrać na marketing. Obecnie nauczony doświadczeniem mam kilka refleksji. 1. Tylna torba się majta, trzeba ją upychać kolanem żeby wyeliminować wolne przestrzenie - szukam czegoś statycznego jak sakwy na tylnym błotniku. 2. Zdecydowanie za mało przestrzeni ładunkowej, zwłaszcza na jedzenie i nie ma za bardzo możliwości rozbudowy zestawu żeby to się jakoś komponowało (chyba jestem estetą :D) 3. Cały ten zestaw nie jest wodoodporny, są pokrowce, ale niewygodne w stosowaniu. Opis obecnego zestawu: Tylna torba: spanie (hamak, tarp, śpiwór, podpinka), ciuchy. Torba w ramie: zestaw naprawczy, narzędzia, pompka + ocieplacze, jedzenie, higiena Torba na górnej rurze ramy: drobnostki elektroniczne, powerbank, latarka, zapięcie itp. Torba na kierownicy: głównie jedzenie Opis tego co mi się widzi: Tylne sakwy Crosso Dry 30L: ciuchy zestaw naprawczy, pompka, ocieplacze, higiena Pomiędzy sakwami Dry Bag Crosso (pojemność mi jeszcze nieznana): hamak, śpiwór, podpinka, tarp, ewentualnie on luzem na bagażniku. Torba w ramie Crosso: ponoć jest wodoszczelna i na to liczę przy zmianie. Jakby to powiedzieć nie mam obecnie planu na trzymanie w niej czegoś konkretnego. Będzie używana w zależności od potrzeb. Torba na górnej rurze ramy Crosso: zastosowanie niezmienne, drobnostki elektroniczne, powebank, latarka, zapięcie itp. - zmiana wynika jedynie z chęci zmiany na wodoszczelne torby. Torba na kierownicy Dry Bag Crosso, pojemności nie wybrałem: wyłącznie jedzenie. Natomiast tutaj chciałbym ją trzymać w uprzęży jak na zdjęciu poniżej. Pytanie jak to się nazywa, czy polecacie taką uprząż od jakiegoś producenta? Uważam, że cały zestaw nie przeciąży przesadnie tyłu ze względu na lekkie rzeczy przewożone w sakwach. I teraz jeszcze pytanie o producenta żebym się nie naciął jak z Jack Packiem. Crosso zdaje się być najlepszym wyborem pod względem jakości i ceny. Do tego trafiają do mnie ich produkty od strony wizualnej. Bidony niezmiennie, dwa w ramie, jeden na widelcu. Myślę, że to pojemnościowo wystarczy na moje obecne potrzeby i jest to dobra baza do rozbudowy. Jeśli zajdzie taka potrzeba to wlatują sakwy do przodu i ew. większe na tył.
-
[Klamkomanetki] Sram Apex 1 HRD v Rival 1 HRD
Ciastek0397 odpowiedział Ciastek0397 → na temat → Napęd rowerowy
Cześć, nie ryzykowałem i kupiłem zestaw Apexa. Mogę jedynie powiedzieć że jeśli ktoś się zastanawia nad przejściem na hydraulikę to zdecydowanie warto :)- 2 odpowiedzi
-
- hrd
- apex 1 hrd
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ciastek0397 obserwuje zawartość → [Klamkomanetki] Sram Apex 1 HRD v Rival 1 HRD
-
Witam, na wstępie - to mój pierwszy temat, nigdzie nie znalazłem etyki jakie są tutaj zasady więc mam nadzieję, że nie będzie gafy na starcie. Do rzeczy: przechodzę na klamkomanetki hydrauliczne w swoim rowerze. Fabrycznie są niestety mechaniczne, a pacjent to Rondo Ruut Al 2. Pytanie brzmi czy ktoś jest w stanie stwierdzić czy w tych dwóch klamkomanetkach jest różnica w budowie zewnętrznej (pomińmy malowanie) bo chciałbym je zmiksować na jednym rowerze. Zależy mi żeby chwyt się nie różnił, można się do różnych rzeczy przyzwyczaić, ale jednak wolę tego nie próbować. Wiem, że Rival to półka wyżej ale wstępnie jak patrzę na zdjęcia to wnioskuje, że różnią się bebechami i malowaniem. Może ktoś jest w stanie to ocenić? Ja niestety dysponuje tylko zdjęciem do porównania, które też załączam Odpowiadając na pytanie dlaczego chce je zmiksować? Tak wyjdzie mi taniej niż jednolity komplet Apexa lub Rivala @EDIT: No i oczywiście nie mam tu na myśli w postaci manetki zmiany biegów
- 2 odpowiedzi
-
- hrd
- apex 1 hrd
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: