Skocz do zawartości

Theartem

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Theartem

  1. Okej, na takich odpowiedziach mniej więcej mi zależało. Bardziej chodziło mi o to, że dwa niestabilne rowery uszkadzają siebie nawzajem czy coś w ten deseń. Ale Twój argument pewnie też jak najbardziej słuszny. Przy wycieczkach z dwoma rowerami rozważę więc opcję pakowania jednego do środka, a drugiego na zewnątrz. Niestety z przewożeniem dwóch rowerów w środku też mam już nieprzyjemne doświadczenia, ale faktycznie w pojedynkę nigdy nic się nie wydarzyło. Problem może tylko sprawić sytuacja, w której będzie trzeba zabrać dodatkową osobę lub większą ilość bagażu. Po Waszych odpowiedziach wydaje mi się jednak, że mimo wszystko lepszą opcją będzie bagażnik dachowy niż klapa.
  2. Witam, Temat pewnie poruszany wielokrotnie ale przyznam się szczerze - jestem zbyt leniwy na przeszukiwanie całego forum. 🙃 Moją bolączką jest oczywiście zakup bagażnika rowerowego do mojego poczciwego Focusa MK1 kombi. Mam sporo planów na różne wyjazdy w nieco odleglejsze rejony. Do tej pory z moim i tak troszkę doświadczonym już MTB nie przejmowałem się zbytnio i po prostu odkręcałem koło i siup do bagażnika. Nieubłaganie jednak zbliża się zakup nowiutkiego gravela no i tu już mi byłoby smutno gdyby coś mu się wydarzyło. Nie dysponuję ani hakiem ani wysoki budżetem aby kupować bagażnik na hak więc z góry odpada. Interesuje mnie opcja jak najbardziej budżetowa. Naczytałem się o tym jakie to bagażniki na klapę są niedelikatne i w ogóle, natomiast obawiam się że bagażnik dachowy spowoduje mi wzrost spalania paliwa o połowę. Czy ktoś z was badał może temat bardziej szczegółowo lub ma doświadczenia z tymi dwoma rodzajami? Jak byście ocenili z własnego doświadczenia wzrost spalania z rowerami na dachu? Czy zdarzyło wam się znaleźć nowe rysy po podróży? Dzięki z góry.
  3. Dzięki bardzo. Wyjaśnienie dość wyczerpujące. Przynajmniej wiem teraz 'z czym to się je'. W moim przypadku, ze względu na po prostu brak czasu, często będą to krótkie wypady, w których jak najbardziej mocniejsze tempo będzie mi na rękę i da mi dużo satysfakcji. Sportową geometrię postrzegam więc po Twoim wyjaśnieniu raczej jako zaletę. Kilkudniowe, typowo turystyczne wypady na pewno będą zamykały się na palcach jednej ręki w ciągu roku. Chcę rozwijać się w tym kierunku, ale nie oszukuję się, że będę dysponował dużą ilością czasu. Jeżeli chodzi o podjazdy to jest podobnie - nie będę ich unikał jak ognia, ale podejrzewam, że rzadko będzie to coś bardziej stromego i długiego.
  4. Dzięki za poradę ogólnie. A co w takim wypadku sądzisz o Aspre 2 gdybym teoretycznie dorzucił trochę pieniędzy?
  5. Na pewno muszę zamknąć się w 5k
  6. Witam wszystkich. Przymierzam się powoli do zakupu swojego pierwszego gravela i z odpowiednim wyprzedzeniem chciałbym rozeznać się w temacie. Mam nadzieję, że ktoś bardziej ode mnie kompetentny zdoła mi trochę doradzić. Zaznaczę na wstępie, że po przejrzeniu ofert najbardziej zainteresowały mnie trzy modele: - Kross Esker 2.0 - https://kross.eu/pl/rowery/gravel/esker-2-0-rubinowy-czarny-polysk - Kross Esker 2.0 MS - https://kross.eu/pl/rowery/gravel/esker-2-0-ms-rubinowy-czarny-polysk - Romet Boreas 1 Lite - https://romet.pl/rower-gravelowy-romet-boreas-1-lite-2023-2 Jeśli chodzi o Rometa to bardziej podoba mi się Aspre 2 ale niestety przekracza mój budżet. Spotkałem się z opiniami, aby w przypadku graveli raczej unikać modeli z tylko tylną przerzutką. Może ktoś będzie w stanie jakoś bardziej to uargumentować? W swoim MTB mam 12 tarcz z tyłu bez przerzutki przedniej i uwielbiam tę konfigurację. Na zakup gravela zdecydowałem się ze względu na nastawienie na długie, kilkudniowe podróże z bagażami i noclegami pod namiotem. Powoli coraz bardziej rozwijam się w tym kierunku, ale weekendowe, kilkudziesięciokilometrowe przejażdżki też zostaną. Zależy mi więc na połączeniu, które w mojej ocenie najlepiej odzwierciedla gravel. Co sądzicie o powyższych modelach? Który z nich byście wybrali i dlaczego? Może macie jakieś własne propozycje lub rady czym się kierować przy wyborze? Nie ukrywam, że znaczenie ma też aspekt wizualny zgodnie z zasadą, że rower ma się człowiekowi po prostu podobać. A z innej beczki, który styl podróżowania wydaje wam się lepszy – sakwy czy coraz bardziej popularny bikepacking? Z góry dziękuję wszystkim za opinie i poświęcony czas 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...