Tak, kupiony BC80.
Pierwszy test w majówkę, dwa wyprawowe ciężkie rowery (17kg sztuka) przewiezione dwukrotnie na dystansie 350 km, włączając około 40 km słabej nawierzchni gdzie wytrzęsło je dość mocno.
Bagażnik sprawdził się dobrze, dość masywny, grube blachy, duże śruby, mocny zacisk na kuli haka z dość długą dźwignią, przedłużone paski do mocowania kół, wszytko co ma sens na kluczyk, fajny patent na ruchome 'rynny' na koła. Duża zaleta że składany, więc na parkingu ulicznym na jakimś osiedlu w małym miasteczku (start kilkudniowej pętli) zdjąłem z haka, złożyłem i do bagażnika samochodu - w ten sposób mniej widoczne że auto 'przybyszy' zostawione na dłużej bez opieki.
Z wad - znalazłem dwie małe 1. kluczyk chodzi trochę na chybił-trafił w zamkach od uchwytów na ramę. Nic poważnego, ale czasem zejdzie kilka sekund zanim włożysz poprawnie kluczyk i przekręcisz skutecznie zanim poprawnie załapie sprzęgiełko w pokrętle i faktycznie można odkręcać/przykręcać uchwyty 2. paski do oplatania koła zaczepiają o element konstrukcyjny ramy bagażnika , co powoduje że do ich opinania trzeba obu rąk lub więcej siły.
Generalnie jestem zadowolony - jego solidność powoduje że bardziej 'martwiłem się' o jakość mocowania haka do auta niż rowerów do bagażnika czy bagażnika do haka