Koła ,koła i jeszcze raz koła. One mają bezpośrednie przełożenie na odczucia z jazdy, przyspieszania, lekkości poruszania zwłaszcza na podjazdach.W zależności od tego gdzie się poruszasz to może być tak , że wcale amortyzatora nie potrzebujesz a zysku paru gramów na widelcu nie odczujesz tak jak na kołach. Widelec to przede wszystkim kultura pracy/tłumienia . W zakładanym budżecie idź w RS Rebę. Wysoka dostępność ewentualnych części serwisowych i jak na tą kasę przyzwoita jakość pracy.