Jak kasa nie gra roli a zależy na mocarnym zasilaniu to polecam Garmin Edge 1040 Solar. Na nim zapominasz gdzie schowałeś ładowarkę. Jeżdżąc na GPS-ie ,sparowane trzy czujniki robisz 2500 km i nawet więcej. Teraz sobie oblicz ile jeździsz miesięcznie i wyjdzie Tobie ile miesięcy masz z głowy. A dodatkowo jak po jeździe rower wystawisz do słonka to możesz śmigać do śmierci bez ładowarki.