-
Liczba zawartości
2 023 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez pecio
-
[Problem] Luzy, i brak płynności działania?
pecio odpowiedział Michal_288 → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Dokładnie takie tuleje jak z 2005 . Jakie montowano w nieśmiertelnych legendarnych Z1. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Nie dopisało się zer za dużo. Tyle mogę zrobić na Edge 1040 Solar. W trakcie jazdy słoneczko ładuje akumulator a jakbym rower parkował z Garminem wystawionym cały czas na propagację słoneczną to podejrzewam ,że ten wynik bym pobił. Ale nie próbuje tego robić bo rower ze zrozumiałych względów jest zamykany/chowany niezależnie gdzie bym się nie znalazł. Ja tylko raz kiedyś z ciekawości zaraz po kupnie zegarka i od tej pory uważam to za przerost formy nad treścią. Dla mnie totalny zbytek. Ale są tacy "biegacze" korzystający z tego co aktywność. Ja słuchawki mam do odbierania telefonów na rowerze podczas długiej jazdy -konieczność. Podzielam w stu procentach . Forerunner 955 to dokładnie Fenix 7 tylko w lżejszej i mniej busolowatej obudowie. Jak ktoś przepada za stalą nierdzewną lub tytanami i nie lęka się, że go zegarek utopi podczas pływania 😉to może iść w Fenixa. Osobnicy myślący bardziej o praktyczności i trenowaniu pójdą w nową rodzinę Forerunnerów 255/955. Osobiście bardzo polecam 955 ale bez solara w tym wypadku. W zegarku solar jest bez sensu nie ma praktycznie z tego żadnych zauważalnych korzyści. Popieram. Aż mi łza w oku się zakręciła. Też jestem sentymentalny . -
Mandat za nie włączone światła w rowerze
pecio odpowiedział pytanie → Forum rowerowe dla niezarejestrowanych
Na dobrego nadgorliwca naginacza fatów żeś trafił . Składasz wniosek o uchylenie mandatu do Sądu Rejonowego. -
[Alpy] Numer 1 w Europie: szlak rowerowy Alpe-Adria
pecio odpowiedział szy → na temat → Turystyka rowerowa
To fakt - przy jeździe w grupie trzeba się dostosować do najsłabszego ogniwa i iść na kompromis przy wytyczaniu trasy. To każdy postrzega indywidualnie przez pryzmat własnych predyspozycji fizycznych . Mnie najlepiej się śmiga z malutką ekipą (2 /3 ) ale dopasowaną fizycznie i sprzętowo. Przy kolejnym wypadzie Alpa Adria polecam też na wysokości Tarvisio odbić na Słowenię i polecieć w "dół " przez Alpy Julijskie też o wiele ciekawsza trasa niż A-A. -
[Problem] Luzy, i brak płynności działania?
pecio odpowiedział Michal_288 → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Jedynie wymiana ślizgów tylko nie takich jak masz masz teraz pełnych ale na takie ryflowane i ciaśniejsze z rowkami gdzie olej dochodzi do smarowania ślizgów. W tych co masz , żeby olej dochodził do ślizgów to genialny inżynier wpadł na pomysł żeby zrobić je luźniejsze co by olej się przeciskał. W kolejnych rocznikach wrócili do ryflowanych ciaśniejszych. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
To jest piękne ,że możemy debatować nad plusami i minusami każdego rozwiązania. Ja mam inne predyspozycje i oczekiwania Wy inne. Ale wspólnie otwieramy nowe horyzonty. Też mam gigantyczny sentyment do 60. Mój pierwszy Garmin i to sprowadzany z USA ( w "PRL" nie było jeszcze przedstawiciela i sieci detalicznej) . Żeby działał trzeba było go piracić (zmieniać region wgrywać spolszczenie) no i mapy też z pod bandery tej z czaszką. Do dziś uważam ,że seria 60 (62 ....66 ) to najlepsze outdorowe urządzenia tej marki. I jeżeli "robiłbym" więcej z buta to zamiast Edga męczył bym pewnie teraz 66. Odnośnie działania zegarka to do Fenixa 6 była taka sama precyzja jak w Edge 530 ,830 ,1030 ( ten sam chip GPS) czyli na otwartej przestrzeni precyzja standard 3m. W lasach i wąwozach odchyła w zależności od gęstości 30-50 m. W Fenix 7 , Epix 2, Forerunner 955 i Edge 1040 precyzja w trybie zwykłym taka sama jak wyżej. W trybie "multi" to już inna bajka w gęstym lesie 5-10 metrów. Okupione jest to większym drenażem baterii ale nie na tyle żeby płakać. Ja sporadycznie przy dłuższym operowaniu w "krzakach" przełączam GPSa w ten tryb. A tak jeszcze sobie przypomniałem jak spojrzałem na słuchawki. Zarówno w zegarku jak i w Edge podczas używania słuchawek Bluetooth i odpalonej nawigacji np. muzyka zostaje wstrzymana i przed manewrem dostaje komunikat głosowy np. za 200 metrów skręć w lewo. Tak ,że w tym trybie w ogóle nie muszę na ekran patrzyć - wystarczy słuchać. A na wyprawy nie zabieram smartfona tylko starą Nokię 6340 która trzyma tygodniami i ma mega zasięg a mój obecny Edge pozwala zrobić trasę powyżej 2500-3000 km bez ładowania. Kiedyś musiałem wozić powerbanka. Teraz mam lżej w ekwipunku. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Jeszcze dodam ,że zegarkiem płacę nie muszę wozić kasy ,karty. Wpadam do przydrożnego sklepiku biorę banany , wodę - zegarek przybliżam do terminala i ogień dalej w drogę. Nie muszę nigdzie kopać za" monetą" -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Mogą równocześnie pracować Edge oraz zegarek i w zależności od nadanego priorytetu z tego będzie zapisana aktywność ( tylko to jest bez sensu po co dublować ). Po za tym w Edge mam odpalone rejestrowanie jazdy a zegarek działa w trybie transmisji tętna , natlenienia krwi i innych pomiarów biologicznych mojego organizmu. W Edge jest jeszcze taka genialna funkcja - system się uczy twojej wydolności. I potem jak w nawigację wbijesz trasę 200 km to za rączkę Ciebie poprowadzi tak dając wskazówki co do obciążenia abyś dał radę tą trasę przejechać -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Kilka urządzeń w Connect się wcale nie gryzie tylko pięknie uzupełnia. Ja mam podpięty cały ekosystem pod Connecta - rowerowego Edga , trenażer ,zegarek, wagę, samochodówkę i dwa niezależne czujniki i naprawdę pięknie to hula wymieniając się informacjami . To wszystko sprawia ,że trening jest efektywniejszy . Nawet wychwytuje na wczesnym etapie , że coś ze mną nie teges i lepiej sobie odpuścić. Ja też lata temu miałem dylematy i ostatecznie poszedłem w Edga i potem (jak się objawiły) zegarek. Żaden ręczniak nie da tego co dedykowane urządzenie rowerowe o ile poważnie myślę o śmiganiu na rowerze. Od biedy mogę Edga wziąć na piesze wycieczki choć nie ma algorytmów do "obsługi" tego typu aktywności . Na pieszych wycieczkach wolę nawigować zegarkiem (nie muszę patrzeć non stop w ekran tylko zawibruje na nadgarstku rzut oka gdzie skręcić i idę dalej) i wspomagać się telefonem ( wielki ekran , planowanie etc. ) -
[Problem] Luzy, i brak płynności działania?
pecio odpowiedział Michal_288 → na temat → Amortyzatory rowerowe przód/tył
Pocieszę Ciebie to fabryczna przypadłość i wtopa z tego rocznika w 888 i 66. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Test Dakoty https://bobiko.blog/2014/05/test-garmin-dakota-20/ -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Nie wiem jak jest w ustawieniach eTrexa ale w serii Edge jest automatyczne powiadamianie o zakręcie. W trybie nawigacji wyskakuje dolna belka z odliczaniem metrów do manewru i następuje "przybliżenie" mapy z "wytłuszczeniem" manewru. Bez trybu nawigowania "jazda swobodna po bułki" po przekroczeniu limitu 25km/h z automatu dostaje ostrzeżenia o ostrych zakrętach na mojej trasie. Grzebiąc w Edge wiem , że szkielet softu jest jeden wspólny dla wszystkich urządzeń Garmina a pliki językowe to jedno i to samo od szpejów awiacyjnych przez marine , podróżnicze , zegarki po rowerowe. Więc może jest coś w opcjach eTrexa pozwalające na automatyzację tych alarmów. -
[Alpy] Numer 1 w Europie: szlak rowerowy Alpe-Adria
pecio odpowiedział szy → na temat → Turystyka rowerowa
Wielka szkoda ,że nie zahaczyliście o Grossglocknerstrasse biorąc pod uwagę jako alternatywę "śluzy kolejowej". Tam to dopiero jest miazga z widokami. -
Piasty DT Swissa i tak są banalne do serwisu. Bez narzędzi gołymi rękami można to uczynić. Oczywiście nie uwzględniając wymiany łożysk.
-
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Rozumiem nowego nabywcę urządzenia Garmin który oczekuje , że po wyjęciu z pudełka od razu będzie działał tak jak sobie wymarzył. Potem następuje okres frustracji podczas którego świadomość dojrzewa jak owoc na jabłoni. Kolejny etap to "samodoskonalenie " a następny to witamy w rodzinie.😃 -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Doczytałem. Każdy wieloletni użytkownik / fan tej zacnej marki wie ,że do tradycji należą tak zwane "choroby wieku dziecięcego". Jeżeli ktoś nie ma obycia z produktami tej firmy to po premierze najlepiej odczekać około trzech miesięcy i dopiero wtedy pchać się w zakup danego aparatu. Kolejna kwestia to mapy - fakt tu Garmin daje totalnie ciała. Mapy w urządzeniu kupowanym dziś są dokładnie takie same jak te w kupowanym rok temu a i one nie były wtedy najnowsze. Pierwsza kwestia po zakupie to usunięcie wszystkich map i wgranie swoich z wszystkimi nakładkami nas interesującymi plus precyzyjniejsze dane DEM plus nasza lista waypointów. Od mapy zależy jakość naszej nawigacji. Druga kwestia to ustawienie Garniaka aby jego algorytmy wytyczały trasę tak jak sobie życzymy ( rodzaj kolarstwa, unikanie dróg, unikanie stromych podjazdów etc.) Ewentualne błędy nie będą wynikać z Garmina tylko od społeczności tworzącej mapy ( nie zdefiniowanie typu nawierzchni , szerokości ,nastromienia i są bardzo częste ) Urządzenie po prostu działa na tym co do niego "wpakujemy" Kolejna kwestia to wtopy z softem . Nawet po roku w ramach jakiejś aktualizacji potrafią coś zepsuć ( a to nie będzie się parował z czujnikami zewnętrznymi). Tego typu sprawy od razu się zgłasza i na plus Garmina należy uznać ,że błyskawicznie reagują na tego typu wtopy wypuszczając kolejną aktualizację już poprawioną. Po za tym napiszę jeszcze taki slogan - zakup urządzenia Garmina to wyrażenie zgody na wejście do specyficznego świata który rządzi się swoją logiką. I teraz jest opcja akceptujesz to stając się członkiem rodziny albo też nie. Garmin to stan umysłu i ciała. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Pisałem parę postów wcześniej , że Garmin Explore to totalny niewypał. A na rowerowych urządzeniach Garmina to zęby zjadłem więc wiem co piszę. Jak już to 530/830/1030 a ideałem i klejnotem koronnym to 1040 w wersji solar (nie ma już niczego lepszego na świecie w tym temacie na obecną chwilę ) . A ta recenzja z forum garniaka to koleś po prostu totalnie nie ogarnia tematu od map po obsługę i tak dalej. Potem wylewa pomyje nie zadawszy sobie fundamentalnego trudu w ogarnięciu tematu. Nawet nie doszedłem do połowy opisu - po prostu ręce opadają. -
Magury mają grubsze tarcze i nie zawsze dobrze pracują z innymi niż własnymi heblami.
-
Ja wolę w zimie trenażer. Zresztą u mnie nie da się za bardzo śmigać potem jestem jak śledź wysoko solony z beczki o ile na drogach nie ma brei śnieżnej. Szkoda roweru i nerwów na codzienny serwis. A tak w zaciszu domowym odpalę Zwifta czy Rouvy i spokojnie kręcę kilometry. Na wiosnę forma jest już na maksa.
-
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Też lubię dywagować na forach zwłaszcza technicznych. Czasami można dojść do ożywczej konkluzji. Odnośnie precyzji jednego zadowoli plus minus sto metrów i nie będzie świadomy ,że można lepiej. Co do 60/62 to wiem z autopsji ,że w gęstym lesie odchyłka od pozycji potrafiła dochodzić nawet do 80 metrów. W rumuńskich wąwozach traciłem fixa i od momentu utraty sygnału GPS do czasu ponownego złapania fixa track to była krecha. W "walkach " ulicznych w gęstej wysokiej zabudowie precyzja też była baaardzo daleka od standardowych trzech metrów. Natomiast w najnowszych urządzeniach w trybie multi ten problem jest znacząco minimalizowany. W rowerowym Edge w trybie multi to nawet pokaże którą stroną chodnika jadę nie mówiąc o idealnie zapisanym tracku a i w górskich lasach ładnie trzyma się szlaku. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Jak masz problem z dokładnością w 66 to bierz wersję SR . Powiem z własnego doświadczenia- na otwartej przestrzeni korzystam tylko GPS ( żadnej zmiany w precyzji pozycji nie ma) , w lasach wąwozach w wysokiej zabudowie odpalam wszystkie systemy precyzujące ( bo dopiero w takiej sytuacji ma to sens i do takich sytuacji zostało to zaprojektowane ) . Odpalenie "pełnego radia" GPS wiąże się ze wzrostem konsumpcji energii. Po za tym ładne dylematy macie. Proponuję zrobić "rachunek sumienia" - a więc do czego mi to potrzebne , jakie mam oczekiwania od urządzenia w zakresie obsługi i precyzji. Potem studiuję specyfikację w katalogu a kolejny krok to świadomy zakup. Nigdy przed zakupem nie dywaguje na forum bo wiem dokładnie co chcę i do czego to ma służyć. Garmin ma ładnie pogrupowane urządzenia w zależności od dyscypliny lub aktywności i soft w nich załadowany oraz sposób konstrukcji predysponuje go do danej kategorii. Ręczniak nigdy nie będzie urządzeniem na rower choć od biedy można z niego korzystać sporadycznie w ten sposób. Rowerowy Edge nigdy nie będzie ręczniakiem choć można z niego w ten sposób próbować korzystać ( nie ta funkcjonalność). Zegarki są w miarę złotym środkiem a najnowsze Fenixy /Epix czy 955 /255 mają tą samą precyzję pozycjonowania co 66SR czy 65 . Dla mnie osobiście epoka ręczniaków przeminęła i w żadnym zastosowaniu turystycznym nie są potrzebne nawet w Gopr już od tego odchodzą na rzecz zegarków. (szybsze bardziej bezproblemowe użycie w terenie i mniejsza masa klamotów do taskania) -
[Nordkapp] czerwiec/lipiec 2023
pecio odpowiedział Svantiborek → na temat → Planowane wyprawy i poszukiwanie osób
Jedziemy z kumplem tylko lipiec / sierpień i w innej formule. Samochodem przez Danię do Szwecji do Malmo. Tam wypak i dalej na rowerach przez Szwecję a powrót "wybrzeżem " Norwegi z paroma odbiciami. Generalnie nie planujemy na sztywno trasy bo po drodze może gdzieś nas ponieść. Jedziemy na pusto bez plecaków, sakw itp bo samochód jedzie przed nami do ustalonych punktów gdzie robi biwak /zaopatrzenie itp. Nas nic nie interesuje tylko kręcenie kilometrów . Planujemy jechać około 30 dni w "naszym tempie spacerowym " po około 200 km dziennie. Jazda po 100km dla nas oznacza ,że po drugim śniadaniu nie mamy już co robić. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Moje wszystkie Garminy są za pośrednictwem Garmin Connect na androida skomunikowane ze sobą . Natomiast na komputer jest Garmin Express. Garmin Explore to urządzenie nawigacyjne rowerowe obecnie jest już druga generacja. Z pierwszą miałem przyjemność i była niewypałem na miarę Edge 801. Kto miał to wie o czym mówię. Ja wszystkie garniaki kupuję w E-azymut .....mam sentyment do tego sprzedawcy. Na wszystkie co kupiłem ani razu nie korzystałem z gwarancji /serwisu . Generalnie użytkuje każdego dwa lata i potem sprzedaję jeszcze z roczną gwarancją. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Przy takim rozkładzie wykorzystania to faktycznie darował bym sobie stricte rowerowego Garmina i poszedł w ręczniaka. Z moich przygód z "60" nadmienię ,że sprzęt jest pancerny. Zaliczyłem tyle gleb na rowerze , kilka razy się urwał , upadł z urwiska i po za rysami nic mu nie było. Miałem dedykowany uchwyt rowerowy do niego. Jeżeli miałem wgranego tracka i jechałem po śladzie nie musiałem nic w nim kopać i spokojnie się jechało. Schody się zaczynały przy improwizacji bo wtedy już trzeba było się zatrzymać i kopać po menu aby osiągnąć zamierzony efekt. Nie mniej tego z łezką w oku go wspominam ale nie zamienił bym Edga rowerowego na żadnego innego Garniaka. -
[GPS] Zmiana Garmina na Garmina - wybór nowej nawigacji
pecio odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Sprzęt turystyczny
Jak się już pchać w ręczniaka to dla mnie jest jeden wybór GPSMAP 66i z radiem inReach. Przynajmniej gdzieś na Islandii czy Tybecie w razie"W" można pomoc wezwać. A co do promocji to można czasami w USA wyrwać Garniaki i Magelany ( jeszcze lepsze niż Garmin) w baaaardzo fajnej cenie. Oczywiście jeżeli w sposób profesjonalny podchodzisz do eksploracji naszej planety. A z drugiej strony każdy "profesjonalista " nie polega na GPS ( traktuje jako dodatek) . Mapy i kompas !!! Ja przynajmniej nigdzie bez "papierówki" się nie ruszam.