pecio

Dokładnie jak @KSikorski pisze. Jak się postarasz to po 1000 km w odpowiednich warunkach i nie dbaniu o szpej rower / napęd może się nadawać na złom. Takie są uroki używek a z drugiej strony nieznajomości tematu.

@kregiel ..... wszystko co fajne ma ceny z kosmosu 🤣 Do mnie ten uchwyt Garmina nie przemówił i dla tego się gdzieś wala a mam na sztycy to co mam . Choć w planach jest jeszcze lepsze rozwiązanie ale dedykowane pod konkretny szpej.

No właśnie te niuanse z pozycją, napędem. Waga to wiadomo😁

Uchwyt

@uzurpator ja wiem o tym . Tam gdzie aerodynamika przestaje "grać" nieubłagana grawitacja daje w pupę. Interesuje mnie tylko nazwijmy to " skala zjawiska" . Tam gdzie ( na płaskim) mniej więcej porównaliśmy sobie waty , (o ile kolega @Jacekddd dysponuje takimi danymi) to ciekaw jestem ile trzeba dać do pieca w górach.

A może taki fafuśny aero.... Są wersje do prawie wszystkich sztyc szosowych aero.

Ale przy kiepskim sygnale jak w soczewce powiększającej widać to zjawisko. ( bo nam chodzi o ukazanie , że COŚ TAKIEGO WYSTĘPUJE NIEZALEŻNIE OD SKALI) W rowerowych urządzeniach Garmina gdzie masz "próg" prędkości działania GPS ( skrót myślowy) rejestracja śladu zostaje zatrzymana gdy na budziku jest 0 km/h. Ale wszędzie tam gdzie takowy próg nie istnieje np w zegarkach w aktywnościach spacerowych , biegowych etc . GPS nabija kilometry. Przykład z wczoraj. Na otwartej przestrzeni chodząc zrobiłem 6 km. Potem zapomniałem wyłączyć , zapauzować , zegarek zdjąłem i położyłem na stole w ogrodzie ( niczym nie zmącona widoczność konstelacji satelitów ). Przez trzy godziny nabiło mi 1,8 km dystansu do tych 6 wcześniejszych. A w zegarku GPS mam z gatunku tych "referencyjnych" 😉 multi. W rowerowym Edge jak go ustawie bez trybu autopauzy to też kilosy będą leciały na postoju pod budką z piwem. Geodezyjne też mają fluktuację pozycji ale oczywiście nie w takim rozrzucie jak "konsumenckie zabaweczki " - to tak gwoli ciekawości. (nie ta skala 😁)

Jak nie masz krzepy w rękach to polecam trik z płynem do mycia garów. Wtedy jak po wazelince wszystko pięknie schodzi i nachodzi.

@Jacekddd a teraz rzuć światło na osiągi przy jeździe mocno interwałowej ( ciągłe zwalnianie do zera, przyśpieszanie do prędkości przelotowej) oraz co mnie najbardziej nurtuje.......jazda po górach. Masz np. wielokilometrowy podjazd o nachyleniu 8 do 12 %. Jak taki pocisk w takich warunkach się sprawuje gdzie aerodynamika przestaje grać pierwsze skrzypce.

@spidelli bardzo ładne "pomoce dydaktyczne" wyciągnąłeś. 👍 Ja za leniwy jestem na grzebanie w danych A tak nawiasem ten chomik to niezły lunatyk , szlajał się po okolicy nie mając o tym pojęcia.🤣

Tego typu wartości są wskazaniami " umownymi" tak samo jak odczyt temperatury w zegarku czy Edge który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. W zegarku jest o tyle gorzej ,że nie pokazuje ani temperatury twojego ciała ani temperatury otoczenia. Jest to taka wypadkowa dwóch tych parametrów. Nie stety ale trzeba sobie zdawać sprawę z takich różnych niuansów i nie oczekiwać aptekarskiej precyzji.

@sky87 może być tak ,że niczyje . W niektórych modelach Garmina był / jest błąd w sofcie. Przez to niepoprawnie są pokazywane dane dotyczące przewyższeń , profilu rejestrowanej trasy. Po drugie , na to też ma wpływ poprawna kalibracja startowa , drożny otwór do czujnika barometrycznego i stabilność ciśnienia atmosferycznego. Wtedy powinno być w miarę dokładnie w zależności od czasu trwania aktywności z błędem kilku metrów. Nie stety taki błąd jest zawsze i wynika z niedoskonałości tej metody pomiarowej. Nie wspominam o sytuacji jazdy w deszczu z urządzeniami Edge bo wtedy wychodzi totalna kaszanka. Zresztą jak masz na sobie zegarek to możesz tego doświadczyć w sposób dobitny. Pomimo bycia w tym samym miejscu na tej samej niezmiennej wysokości zobaczysz jak wykres wysokości pływa i jest skolerowany ze zmianami ciśnienia atmosferycznego będącym na innym wykresie.

@Eathan GPSy w naszych 1040 są uznawane przez znawców tematu za urządzenia referencyjne !! To do nich porównuje się nieudolne 😉 wskazania innych szpejów. 😁 U mnie pokazuje którą stroną drogi jadę , jak ścinam sobie zakręty czy nawet celowe zawirowania na drodze (jak się zatoczę). "Radio GPS" w 1040 jest naprawdę pierwsza klasa !! Dodam jeszcze ,że różnica dystansu pomiedzy GPS a czujnikiem na kole ( w warunkach szosowych) jest w granicach błędu statystycznego i to w trybie zwykłego GPSa !!!!!!!!

@dfq jak swego czasu robiłem aptekarskie testy precyzji wskazań czujnika z koła , to przy stałym obrocie koła niezależnie od prędkości toczenia błąd pomiaru był praktycznie pomijalny. Obrót koła to jeden impuls zliczający - innej opcji nie ma w tej metodzie. Kiedyś też ktoś podnosił larum ,że jak zrzuca ślad na Stravę to pokazuje mu inny dystans niż było to w Connect. Konkluzja była taka ,że każdy serwis ma swoje algorytmy obliczeń tego parametru obliczonego z różnie zapisanego śladu. I jak faktycznie masz "wypłaszczony" ślad przez " rzadki " interwał to wychodzą różne kwiatki. Przy korzystaniu z innych serwisów czujnik na kole można sobie podarować bo i tak idzie wszystko z GPSa i tego co on "wyprodukuje".

Co mnie jeszcze piknęło.... jak ty zrzucasz ślady na serwisy inne niż Connect to będziesz miał dystans pokazywany a raczej obliczony ze śladu. Jak zapiszesz w interwale co sekundę będzie dobrze ale nie idealnie , jak z rzadszym interwałem to taki dystans praktycznie można sobie w pupkę wsadzić. I wtedy istota posiadania czujnika prędkości na kole zanika całkowicie. Chcesz znać realne wartości to tylko Connect.

Ja mam zapis w interwale co 1 s. Ale muszę zmianę opcji przetestować . Odczyt jest pewnie poprawny ale liczba punktów w rejestrowanym śladzie w samym urządzeniu wypada rzadziej i na podstawie tej wykastrowanej trasy może być inaczej . Ale muszę to sprawdzić. Jednak interwał nie ma a raczej nie powinien mieć żadnego wpływu na rzeczywisty dystans zapisany przez czujnik. Wiec nie tędy trop leci.

Na Connect nie sprawdzisz za żadne skarby z czego prędkość leciała - NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI. Jak pisałem wyżej ustawiasz w menu urządzenia z czego ma być prędkość i pochodne z tego wynikające brane. Przynajmniej tak było bo z aktualizacji na aktualizację wszystko się zmienia. Była też autokalibracja czujnika prędkości. Teraz widzę w Edge soft beta 23.09 ,że mamy tylko włączanie czujnika lub dezaktywację i w podmenu "Dane czujnika" pod rozmiarem kół dwie opcje ręcznie i automatycznie . Przy ręcznym jest na sztywno to co przypiszę a przy automacie bierze dane z GPSu i na tej podstawie Garmin sam sobie ustawia obwód. Oczywiście jak czujnik wyłączymy to dane lecą tylko z GPSu. I dla tego może być rozbieżność w wynikach wynikająca z metody pomiaru. Aptekarskie dane lecą z czujnika gdzie po skrupulatnych pomiarach przypiszemy obwód koła. Pomijam marginalny na krótkich dystansach wpływ NAWET CIŚNIENIA w oponie na obwód koła i co za tym idzie finalny odczyt. Ale to jak już na to wszystko patrzymy pod mikroskopem 🤣 W zegarkach powinno być w ten sam deseń.

@zekker widzę , że kompletnie nie zrozumieliśmy się. Czy wystawisz na parapet ( nie chciałem Ciebie fatygować na zewnątrz 😉) czy położysz na placu przed domem istota pracy KAŻDEGO GPSa jest taka sama. W mniejszym lub większym stopniu. Na postoju (użyję skrótu myślowego aby nie było niedomówień) każde "radio" GPS "pływa" nabijając w naszym wypadku dystans . Chcesz to zminimalizować zastosuj GPS klasy geodezyjnej z korekcją VRS. W tej materii ze mną nie podyskutujesz bo ja "GPSami " zaklętymi w przeróżnej maści szpejach zarabiam na chlebuś nie pisząc o całej otoczce. A tak z ciekawości odnośnie precyzji GPS w współczesnych urządzeniach Garmin dajmy na to 840/1040. Czy wystawisz na parapet czy na środku pustego placu będzie taka sama precyzja wskazań. To już nie czasy tych GPSów z lat prehistorycznych 😉 W naszych dywagacjach pomijam takie zmienne jak pokrywa chmur, ukształtowanie terenu , bujność okolicznej flory ,etc.

Mojemu sercu bliższe jest stwierdzenie ....." te co skaczą i fruwają na Garmina zapraszają" 🤣

@Jacekddd to na poziomku piękny zysk masz . Ja na gravelu aby jechać Twoje 31,5 km/h potrzebuje na płaskim około 172 W. Prędkość 38 km/h już potrzebuję wygenerować 246 W. Te 48 km/h podejrzewam ,że nieźle bym musiał dać do pieca aby pojechać i w ogóle utrzymać. Niestety nie mam na wykresach to nawet nie będę próbować strzelać danymi.

@Pietrash jak się połączy . Możesz mieć sparowany w systemie czujnik i jak na sztywno go nie ustawisz to Garmin sam lepiej wie co dobre. 😁

Hehehe..... na przykład w Szkocji . Tam praktycznie nie uświadczysz drzewa 😁 (oczywiście nie we wszystkich rejonach)

Właśnie ta wodoodporność jest przekleństwem. Nie wyrzuca pary wodnej na zewnątrz i wszystko w środku wilgnie w oczach. Jak mamy w dodatku mróz to resztę sami sobie dopowiedzcie . Kiedyś gdzieś widziałem takie szyte z goretexu ale w tym nie miałem przyjemności. Dla mnie są tylko dwie opcje - hamak plus opcjonalnie tarp ale to dość ciężkie i gabarytowe rozwiązanie . Druga opcja ultra namiocik jedynka.

Laryngolog się kłania !

Kupiłem na próbę ta trytkę Z Loka. Te 20 gram mnie skusiło. 20 kontra 49 obecnego zwijasa to jak obietnica wiecznego raju 😉