Skocz do zawartości

_Jack_

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika _Jack_

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Conversation Starter
  • Collaborator
  • Od roku
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

9

Reputacja

  1. Sprzedawca doradzał mi te FX. Ostatecznie zdecydowałem się na Meride Speedera. Kupiłem w tym roku. Rower spoko. Tylko z Fitnesami największy problem jest taki ,że po kilku mieisącach jeżdżenia zaczyna się kombinowanie ,żeby przerobić go na szose.(Szczególnie kiedy zrobisz kilka wycieczek dłuższych za miasto) Sam się na tym boleśnie złapałem. Część rzeczy da się zmodyfikować. Najgorzej jednak przerobić kierownice na baranka a ona jednak sporo dodaje. Dlatego tutaj musisz się poważnie zastanowić czy nie lepiej kupić od razu szosy lub gravela z barankiem. Potem kierownicy baranka już nie wrzucisz. Są zbyt duże koszty. Sporo ludzi wystawia Fitnesy po roku dwóch i poluje na szose lub gravel.
  2. Jakieś Continentale GP szosowe 28 szerokość.
  3. Nie prowokuj, bo dopiero teraz może pojawić się prawdziwy Gniew Rowerzysty
  4. No to masz dobrze Ja też większość wyprzedzam ,ale ostatnio jeden szosowiec wziął mnie na ścieżce i poleciał jak strzała i tyle go widziałem . Chciałoby się śmigać tak samo tylko nie wiem co konkretnie ulepszyć w swoim rowerze.
  5. a wymiana kół i piasty coś pomoże?
  6. Hej. W marcu tego roku zakupiłem rower Fitnessowy Merida Speeder 100. Rower nie powiem jest ok i sprawuje się fajnie ,ale wiadomo jak to z fitnesami bywa . Przekonałem się boleśnie i sam wpadłem w tą pułapke Po pół roku jeżdżenia zakochujemy się w prędkości i zaczyna się kombinować z lepszą dynamiką i szybkością i chciałoby się przeskoczyć na szose lub gravela. Wymieniłem już w nim opony na 28 Continentale i dostawiłem rogi. Teraz chciałbym pokombinować z kołami. Widziałem na jednym z filmików że koła mają duży wpływ na dynamike. Podobno pomaga też wymiana piasty. Nie znam się na tym do końca. Czy warto się w to bawić i co ewentualnie byście mi poradzili?
  7. hehe no trzeba będzie z czasem dokupić xd
  8. Dzięki trochę czarna magia dla mnie ale już mam trop . Zawsze lepiej gadać w rowerowym i udawać ,że coś się wie. Mniej naciągną . Tak to jest z tymi fitnesami. Zaczyna się je przerabiać na szose z czasem. Człowiek uzależnia się od tej dynamiki i prędkości. Spróbuje z tą kasetą. Rogi też mam zamontowane .
  9. Wkurzają mnie szosowcy co mnie wyprzedzają na trasie . Zimą zmieniam napęd na clarisa lub tiagre.
  10. Hej. W marcu tego roku zakupiłem rower Fitnessowy Merida Speeder 100. Rower nie powiem jest ok i sprawuje się fajnie ,ale wiadomo jak to z fitnesami bywa . Przekonałem się boleśnie i sam wpadłem w tą pułapke Po pół roku jeżdżenia zakochujemy się w prędkości i zaczyna się kombinować z lepszą dynamiką i szybkością i chciałoby się przeskoczyć na szose lub gravela. Wymieniłem już w nim opony na 28 Continentale i dostawiłem rogi. Teraz chciałbym pokombinować z napędem. Mam póki co napęd MTB Shimano Accera. Chciałbym przeskoczyć na napęd bardziej szosowy typu Claris albo Tiagra. Chciałbym podpytać was bardziej doświadczonych użytowników czy warto bawić się w coś takiego? Czy to faktycznie pomoże i przyśpieszy mój rower? Który z tych napędów polecacie? I jak to plus minus może wyjść mnie kosztowo? i Czy z wymianą napędu będzie też konieczna wymiana np. kół?
  11. No ja też miałem buga na moim Huaweiu i miałem z tym sporo nerwów. Źle mi zliczał kalorie. Już miałem go oddawać na reklamacje. Zrobiłem twardy reset i teraz już wszystko ok. Fajne są te Smartwatche. Traktuje swój zegarek jako gadżet rowerowy. Lubie sobie robić pomiary. Tętno po 10 min jak się wyjedzie na asfalt mocno idzie w górę. Działa też motywacyjnie do treningów i duży plus ,że można rozmawiać przez zegarek jadąc na rowerze.
  12. Dzisiaj z rana standardowo trasa 60 km. Jechałem przez tą samą wieś co tydzień temu. Znowu biegał wilczur po podwórku przy otwartej bramie. Przejechałem niby nie zaatakował ,ale wkurzyłem się zatrzymałem trochę dalej i dałem zgłoszenie pod 112. Wkur**a mnie po prostu coś takiego.
  13. Dzisiaj 60 km wyjazd od 6 rano. Stała trasa trochę w mieście większość po wsiach. Wyleciał mi dzisiaj z tyłu roweru z jednej zagrody mały kundel. Gonił mnie z pół kilometra zawzięcie i ostro ujadał. Chciał mnie uwalić za nogę. Dałem przyśpieszenie i w końcu odpuścił ,ale nigdy nie wiesz czy szczepiony czy nieszczepiony i czy Cię nie dziabnie. Parenaście km dalej jadę sobie przez kolejną wioske i patrze otwarte podwórko i biega sobie po nim swobodnie wielki wilczur. Były tam ze 3 osoby, więc niby był pod jakąś kontrolą. Podwórko było otwarte. Na szczęście nie ruszył. Podniosło mi się ciśnienie i czasami ludzka niefrasobliwość mnie rozkłada na łopatki. Ostatnio jak przejeżdżam przez wsie to zawsze wyjmuje sobie gaz pieprzowy i trzymam w lewej ręce w razie w. A po 3h weekendowym rowerze z rana dobiłem się potem sauną w siłowni xd. Nie miałem już dzisiaj siły na nic produktywnego ,ale w planach był już tylko mecz Dortmundu z Realem xd.
  14. Trzeba było rano śmigać . Ja wystatowałem o 7 rano i zjechałem na baze przed 10 . Nic mnie nie wkurzyło dzisiaj. Z Samego rana najlepiej mniejszy ruch na ulicach. Jutro powtórka bo urlop xd.
  15. Ja kupiłem fitnessa Meride Speeder i jestem bardzo zadowolony. Jest szybki lekki zwinny. W weekendy jeżdże w trasy a w tygodniu po mieście tak więc idealnie spełnia moje zapotrzebowania. Największą wadą Fitnesa jest to ,że po kilku miesiącach od zakupu zaczyna się myśleć o gravelu czy szosie i kierownicy typu baranek. Czasami też mam takie myśli szczególnie podczas weekendowych wypadów za miasto, ale z kolei nałożyło by to ograniczenia na jazde po mieście w tygodniu. Tutaj wiadomo ,że jest sporo przeszkód i zdecydowanie lepiej się przydaje prosta kierownica, lepsza widoczność i hamulce(kilka razy szybka reakcja zapobiegła zderzeniu się z innym rowerzystą). Tak więc koniec końców ja nie żałuje i był to przemyślany zakup, ale wiem ,że część kolarzy potrafi pluć sobie w brode. Ciężko go potem sprzedać a przeróbka kierownicy na baranka jest mocno kosztowna. Na crossie jeździłem wcześniej. Wygodny ale brakuje odejścia i prędkości. Zacząłem się na nim dusić. Czasami jakiś dziadek w trasie potrafił mnie wyprzedzić na lepszym sprzęcie. Trzeba dobrze przemyśleć zakup i kupić rower pod własne zapotrzebowanie. Ja fitnessa mogę polecić jak najbardziej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...