Witam. Noszę się z zamiarem kupna pierwszego MTB (do tej pory szosa). Rowerem zamierzam jeździć w ramach uzupełnienia treningów biegowych oraz rekreacyjnie, tak więc będzie wykorzystywany głównie do jady po lesie, niewielkich górkach, polnych drogach oraz czasem do pracy. Nie planuję póki co ścigania. Mam 47 lat 176 cm wzrostu i ważę 78kg. Początkowo celowałem w Unibike Fusion 29 w cenie 3200 zł ale po rozpoznaniu rynku zacząłem się zastanawiać nad Kellysem Gate 30 za 5000zł, Kellys Spider 90 w cenie 3800 oraz Cube Attention cena 3860 zł. Który z tych rowerów byłby według Was najlepszym wyborem? A może nie ma co przesadzać i pozostać przy Unibike Fusion skoro jestem amatorem? Czy jako początkujący odczuję w ogóle zalety amortyzatora powietrznego? No i może polecilibyście coś zupełnie innego niż te wyżej wymienione? Z góry dziękuję za odpowiedzi.