Ogólnie przegląd wszystkich śrub itd zrobię sobie na weekend bo na razie brak czasu (do tego czasu dokladnie doczytam co warto jeszcze posprawdzać) Napisałem też do firmy w której kupowałem rower to odpisali mi, że mam sobie wybrać dowolny serwis rowerowy w okolicy, że cena "naprawy" powinna wynieść w granicach 150-200zł, wysłać im paragon/potwierdzenie a zwrócą pieniądze. Przed ich odpowiedzią zamówiłem już sobie klucz do kaset więc raczej sam się z tym spróbuję pobawić bo to małe miasto i nie wiem czy dobrym pomysłem jest oddawać tutaj "serwisom" rower do robienia patrząc na opinie...