Ullses01

@zekkera może być i tak, że nie jestem przyzwyczajony do większego nacisku na dłonie? Jeździłem rowerem crossowym i większość ciężaru przyjmowała nic nie wyszło, ręce praktycznie nic. Aczkolwiek poczytam i poogladam na temat ustawienia kierownicy.

W krossie jest jakaś owijka Fizika, nie wiem jaki to dokładnie model, ale dobrej firmy (tak zakładam), więc raczej szajs to nie jest? Jakoś wzbraniam się co do rękawiczek, wiem że mają swoje plusy i pomyślę o nich na pewno. Co do owijek to dwie mają sens? @Mihau_Czyli jeździć i obserwować zrobić z 1000km i zobaczyć czy ręcę się przyzwyczają (a ja jestem wrażliwy chyba na ból itp). Plan na zimę jest taki by się zacząć trochę rozciągać plus siłka żeby na wiosnę być lepiej przygotowanym. Bardzo dobrze ten facet wytłumaczył, kiedyś oglądałem ale zapomniałem o nim. Chyba za bardzo do przodu miałem bloki, bo czułem przy pedałowaniu część stopy za palcami, ale trochę przed tą "poduszką" na stopie. Zmieniłem już i będę testować na dniach.

Nie wiem czy dobry dział do takiego tematu, jeśli to nie to wybaczcie. Kupiłem gravela i gdy trzymam dłonie na łapach to zewnętrzna część dłoni (przeciwległa strona do kciuka) opiera się na kierownicy gdzie jest owijka i czuję ból(?), żebyście mnie źle nie rozumieli. Nie jest to taki ból, że nie dam rady trzymać rąk, ale po prostu czuję ucisk, twardość. Przejechałem godzinę, dotykam palcem drugiej ręki w to miejsce i nie boli. Nie jest to od wstrząsów, bo nic się nie zmienia czy jadę asfaltem czy szutrami, tarką itd. Zatem moje pytanie brzmi jak temu zaradzić czy podwójna owijka czy jedna i podkładka żelowa a może rękawiczki? Drugie pytanie mam odnośnie pedałowania w SPD, ponieważ wszyscy mówią jak ustawić bloki, ale jeszcze nie przeczytałem/nie obejrzałem żeby ktoś powiedział, którą dokładnie częścią stopy powinniśmy czuć przy pedałowaniu. Dzięki za podpowiedzi.

Wziąłeś S czy M? Też zamówiłem tego krossa zielonego, póki co 2 traski krótkie po 20-25km i wygodnie mi się jeździ.

@kaido2nie wiem czy to sarkazm, ale jesli nie to polecialeś trochę. Akurat oglądałem rozmowę z tym gościem co jechał na wigry 3 Wisłę 1200 i wcale prosto z szopy nim nie wyjechał.

Ostatnio zrobiłem trase Białystok > Warszawa 218km na strzała. Niektórzy naprawdę myślą, że rowerem za mniej niż 10k nie pojedziesz więcej niż 100km bo sie rozleci.

No adi popisałeś się, teraz autorka wątku już nie ma wątpliwości z wyborem konkretnego roweru i bardzo dużo wniosłeś do tematu xD A co do rowerów to na crossy bym się nie zamykał, niektóre mają regulowane mostki i możesz mieć w ten sposób trochę bardziej agresywną pozycję jak i komfortowa.

@KNKSniejako broniąc ich.. każdy może publikować co chce, na tym polega wolność. Swoją drogą tutaj na forum też nieraz dziwne rzeczy są wypisywane. Gdzieś tam było wspomniane, że nowy rower i jescze nie wyregulował. Nie mnie oceniać czy rzeczywiście niewyregulowany czy tak źle zostało to zrobione by rekompensować źle dobrany rower. Tutaj drugi jego film z tym gościem i od 6:05 go widać, cos tam pozmienial

Od 3:45 widać jego pozycje na rowerze. 172 cm wzrostu i rozmiar S, jak to oceniacie?

@nossyPoczątkowo bardzo podobał mi sie giant revolt advanced, ale naczytalem sie o tych problemach ze sztycą, że trochę mi przeszlo. Kolejny element o który trzeba się "martwic"

Ciezko dostępne są te rowery, jest tylko ska w sklepie u mnie w mieście, więc zobacze. Rzeczywiście te meridy są dziwne bo ta ska ma długość górnej rury 565.

To mnie trochę zmartwiłeś, bo ja mam 173 i właśnie patrzyłem na Ske. Aczkolwiek to też kwestia indywidualna i sam muszę się przymierzyć.

Zdaję sobie z tego sprawę, że sam muszę wybrać odpowiedni rower i chociaż przymierzyć się do nich, ale dopiero z 500km przejechane na konkretnym modelu coś mi powie. Silex 4000 jest w karbonie na grx 400 https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/4166/silex-4000

Czym się różni? Grupą napędową, w karbonie jest zintegrowane mocowanie fidlock, sztyca karbonowa i chyba to tyle. Aczkolwiek racja, że geometria ta sama. Pytanie brzmi czy za taką cenę jest wart rozważenia, bo jak wspomniałem malo jest materiałów na jego temat, więc nie jest chyba zbyt popularnym wyborem. A czego potrzebuje? Roweru na trasy 90 procent asfalt i 10 procent różne inne trasy. Endurance raczej odpada, bo wolałbym mieć możliwość założenia szerszego laczka jeśli stwierdzę, że jednak wolę więcej pojeździć na gorszej nawierzchni. Wygoda roweru to rzecz względna, ale nie chce z agresywna geometrią do wyścigów. No i z 2 razy w roku jakiś krótszy wyjazd z namiotem. Myślę, że się zmieszczę w torby, więc biorąc karbon liczę się z tym, że bagażnika nie zamontuje.

Przychodzę do was o opinię głównie na temat meridy silex 4000. Na temat silexow aluminiowych już powiedziano dużo. Natomiast na temat karbonu meridy ani na yt ani na forum opinii jak na lekarstwo. Czy według was silex 4000 jest godny do rozważenia za 9000zl czy wybrać np eskera 6, ewentualnie z karbonu esker 7 lub kellys soot 90?