bob555

https://www.aliexpress.com/ssr/300000512/BundleDeals2?spm=a2g0o.productlist.main.27.7066429691bhJg&productIds=1005007455975177:12000040829762514&pha_manifest=ssr&_immersiveMode=true&disableNav=YES&sourceName=SEARCHProduct&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A&_gl=1*19aqvd4*_gcl_au*MTUzNDY0MTcwMy4xNzQ0MzY0OTc2*_ga*MTQzNzczMDE5OS4xNzQ0MzY0OTU3*_ga_VED1YSGNC7*MTc0NDM2ODcxNC4yLjEuMTc0NDM2ODc0OS4yNS4wLjA. Trzeba by odkręcić uchwyt GoPro i uchwyt garminowski przykręcić do uchwytu na telefon.

Ja mapy.com polecam. Kiedyś było pare aktywności typu rower, walking, samochód, ostatni dodali kilkadziesiąt nowych, no SUP co mnie cieszy niezmiernie. Można pobrać jeden region, ale obecnie to jest chyba cały kraj z tego co się nie mylę.

jeszcze spytam. Po mieście to jeżdzisz po asfalcie,czy po chodnikach i ścieżkach rowerowych? Jeśli po chodnikach, to non stop musisz pokonywać jakieś krawężniki, przejścia dla pieszych. W tej sytuacji zalecałbym grubą oponę i niższe ciśnienie. Jazda po mieście ma bardzo dużo wspólnego z jazdą MTB po lasach i kamulcach i korzeniach. I wąska opona na dużym ciśnieniu się średnio nadaje.

Może paradoksalnie ciśnienie 6bar powoduje, że łapiesz kapcia? Niskie ciśnienie powoduje, że opona się ugnie na kamieniu. Kiedyś miałem oponę 35c nabitą na maxa. Po najechaniu na asfalcie na mały samotny ostry kamień dziura że palca można wsadzić. Nawet kleić się nie dało. Też pompowałem po około 4 bary, ale się z tego wyleczyłem. Teraz mam Tufo 44c na mleku, pompuję około 2bary tył przód 1,8. Całkiem inna jazda. A opory toczenia moim zdaniem na tych oponach mniejsze niż na slickach 35c i 42C które wcześniej miałem. I całkiem inne doznania z jazdy. Balon 44c a 35c czy nawet 42 c to różnica jak między burgerem wegetariańskim a prawdziwym stejkiem. Zastanów się czy nie przejść na mleko. Do dętki też można wlać jakby co jak ktoś ciągle gumy łapie.

A jak chcesz ją kleić skoro sprawdzałeś 3 razy i nigdzie nic nie widać? Sprawdzałeś dętkę w wiadrze z wodą? Albo się nauczysz jak samemu sprawdzić czy nie ma dziury, albo za każdym razem jak "coś" się stanie będziesz się zastanawiał i kupował nową. Mi kiedyś nowa poszła po 500 metrach. Też 3 razy sprawdzałem i jednak nie sprawdziłem dokładnie. Dopiero w domu się okazało, że był mikroskopijny kolec ze szkła. Mam 2-3 zapasowe. Jak złapię kapcia zmieniałem dętkę, a jak mi się wszystkie skończyły to je łatam. Tubka z klejem na ogół po miesiącu czy dwóch sama wysycha, więc szkoda mi marnować jedną na jedno koło.

Rozkminiam powoli tego C606. Powiedz mi jeszcze czy da się skonfigurować wyświetlacz aby się zapalał przed zakrętem a na prostej gasł? Garmin ma taką funkcję. Ekran uruchamia się 200 metrów przed skrętem, jest pik a potem się wygasza. W tym albo ekran non stop włączony albo wyłączony. Jeszcze tego nie rozgryzłem czy w ogóle jest możliwe takie skonfigurowanie.

Ja jeszcze wożę na dłuższe trasy małą buteleczkę izporopanolu taką 30ml (do wymycią paleców i przetarcia dętki przed przyklejeniem łatki) i szmatkę do wytarcia rąk i do wytarcia opony z mleka jakbym musiał dętkę założyć.

Zaskoczyło. Wyszedłem na pole aby telefon złapał fixa GPS i się udało zaimportować trasę z mapy.cz

Mam komunikat podczas importu GPXa "Wystąpił problem, proszę spróbować później" . Dziś wgrałem apkę i firmware. Może masz jakąś inna wersję.

Witam. Kupiłem na polskim ali Magene C606. Cena w polskim sklepie 550PLN. Licznik wygląda porządnie, ale aplikacja nie pozwala na import plików GPX np z mapy.cz Więc jest to jak dla mnie cecha dyskwalifikująca ten produkt. Podczas planowania trasy z aplikacji dedykowanej też są jakieś niedociągnięcia. Licznik ładnie wygląda, robi niezłe wrażenie. Pudełko też eleganckie jak od iphone. No ale warstwa aplikacyjna jak na razie ma wiele do życzenia. Spytałem suport magene i polskiego dystrybutora jak to obejść. Jeśli się nie uda to licznik będzie do zwrotu

Zdrowy rozsądek. Nie jestem specem od kontroli jakości. Ale wiele testów różnych produktów prowadzi do uszkodzenia lub zniszczenia samego produktu. Tak jest po prostu natura takich testów. Dział kontroli jakości bada rozkład zmiennej losowej jaką jest w tym przypadku prawdopodobieństwo z jakim degraduje pianka z której wypełniony jest kask i na tej podstawie estymuje czas po którym należy wymienić kask. Markowy producent przeprowadzi więcej testów. Budżetowy mniej. Markowy co roku wprowadzi nowe modele, tani producent klepie jeden model latami obniżając wydatki na rozwój i testy.... Plastik z czasem degraduje. jakbym zaliczył parę dzwonów, kask miałbym od 2009 roku to na pewno bym go dawno wymienił. Twój dzban, twoja decyzja czy zmienić stary kask czy nie zmieniać. To jest twój wybór i ja to szanuję. Nie wiem jak wy, ale ja przeczytałem instrukcję użytkowania swojego kasku. Było tam napisane że mój po 5 latach kwalifikuje się do wymiany.

Ja kupiłem flaszkę Bike7 w zeszłym roku. Dopiero teraz na wiosnę go zaaplikowałem. Łańcuch był wyszejkowany, następnie w garnuszku gotowany na małym ogniu razem ze świeczkami. Bike7 był na taki łańcuch 2 razy zaaplikowany i po jednej jeździe 35 km już go było słychać. Wg mnie wystarcza na 20km, a nie kilkaset jak mówią niektórzy. Szczerze nie wiem czemu wszyscy się tak tym produktem zachwalają. Dziś kupiłem flaszkę nafty i sam spróbuję przygotować miksturę wg receptury Oz Cycle. Finish Line Halo Hot Wax - 600 gram za 170PLN...... Ja gotuję łańcuch na małym ogniu ze starymi krucyfiksami z1 komunii takimi 30-40 letnimi....

Ja mam 2 słoiki. Jeden na "brudną" drugi na "czystą". Pierwsze szejkowanie robię w brudnej, potem drugie w czystej. Czasem filtruję benzynę przez szmatkę lub przykładam magnes do wieczka aby wyłapał opiłki metalu. Jeśli mam mało ekstrakcyjnej, to pierwsze szejkowanie robię w zwykłej benzynie. Stara benzyna razem ze starym olejem po smażeniu pączków służy mi za rozpałkę do grilla. Ale przeważnie spora jej część ze słoika odparowuje. Między pokrywkę a szkło wpadają zanieczyszczenia i niestety większość z czasem odparowuje.

Nie. Miałem rower z kierownicą flat bar. Szczerze to go sprzedałam i kupiłem gravela z barankiem. Są mocowane do lemondki https://pl.aliexpress.com/item/1005006788139824.html?src=google&pdp_npi=4%40dis!PLN!123.65!49.39!!!!!%40!12000038303098161!ppc!!!&src=google&albch=shopping&acnt=708-803-3821&isdl=y&slnk=&plac=&mtctp=&albbt=Google_7_shopping&aff_platform=google&aff_short_key=UneMJZVf&gclsrc=aw.ds&&albagn=888888&&ds_e_adid=&ds_e_matchtype=&ds_e_device=c&ds_e_network=x&ds_e_product_group_id=&ds_e_product_id=pl1005006788139824&ds_e_product_merchant_id=5069560260&ds_e_product_country=PL&ds_e_product_language=pl&ds_e_product_channel=online&ds_e_product_store_id=&ds_url_v=2&albcp=19735245762&albag=&isSmbAutoCall=false&needSmbHouyi=false&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiA_9u5BhCUARIsABbMSPuww0kuU-jvjtvkHix-EgjIyKcdU8HDc_nV9mq_-iKJLfV102CWnA4aAo3aEALw_wcB Są też uchwyty które się od frontu przykręca do mostka ahead, ale one lubią pękać. Nie bardzo chciałbym być w sytuacji kiedy jesteś położony na kierownicę i ci mostek się rozlatuje. https://allegro.pl/oferta/aluminiowy-uchwyt-rowerowy-na-licznik-mostek-garmin-bryton-cateye-solidny-15294274283?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_pmax_ps&ev_campaign_id=19694848528&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiA_9u5BhCUARIsABbMSPsrkqnN-YqWT9IaBfihy3GDwPQ9w6IZBLn61YT0xuDGSg6mzGhBYfAaAvX8EALw_wcB#productReviews Są jakieś kleje do aluminium, plasteliny typu poxilina. Myślałem, żeby coś takiego zaaplikować, ale z doświadczenia wiem, że po paru latach takie wypełniacze się kruszą pod wpływem czynników atmosferycznych, pot, wilgoć, promieniowanie UV raczej dobrze nie służy.

Mam nadzieję, że tam gdzie jeździsz jest bezludzie i nie żyją dzikie zwierzęta. Nie wnikam jakie tam masz gusta muzyczne, ale inni nie koniecznie chcą partycypować w słuchaniu disco velo obcując ze swoim rowerem na łonie natury.

Pisałeś, że jeździsz 12-22 km, czyli trochę mało. Ja bym na twoim miejscu ustawił mostkiem kierownicę niżej niż dupiszcze i pojeździł dłuższe trasy 30-50 km a czasem 70-100. I zobacz czy po miesiącu plecy tobie nie siądą. Jeśli na crossie będziesz miał problem, to na gravelu czy szosie tak samo.

Według tego toku myślenia, to przed erą graveli wszyscy tyli na rowerach.

Tak z ciekawości jak masz tam licznik kilometrów to zmierz sobie na google maps jakiś wzorcowy odcinek w miarę prostej zrogi i zobacz czy ten licznik pokaże ten sam dystans. Oczywiście im dłuższy tym lepiej. Albo odpal jakąś apkę do rejestrowania trasy GPS i zrób kilka km wokół komina i spbie porównaj wyniki. z wypinaniem to największa chyba zaleta - nikt go raczej nie zajuma pod Żabką

Ta końcówka to co to jest dokładnie? Taka nakręcana mosiężna baryłka czy jakiś zawór z dźwigienką? Ja mam pompkę z taką końcówką. Pompuje wszystko: https://allegro.pl/oferta/glowica-pompki-beto-15707868125 są też głowice z wężykami https://allegro.pl/oferta/koncowka-glowica-zacisk-z-wezykiem-60cm-do-pompki-rowerowej-av-fv-do-beto-14415507877 Na ali po 7 zł za 2 sztuki jak poszukasz. Pompka elektrycza jak dla mnie to potencjalny elektrośmieć. Musisz pamiętać aby była naładowana, po paru latach trzeba jakoś to zutylizować. Moja stacjonarna metalowa działa od kilku lat bezproblemowo i kosztowała 4 dyszki.

Ad1. Wlanie oleju do pancerzy to słaby pomysł. Wszystko z czasem zcieknie i uświni pół roweru. Parę kropel na linkę i przeciągnięcie jej kilka razy razy między kciukiem a palcem wskazującym myśle że wystarczy. Ad2 KAżdy smar czy olej zmniejsza tarcie, więc na pewno zadziała. Poza tym cienka warstwa oleju zabezpieczy linki przed korozją co również wpłynie na żywotność linek i na tarcie wewnątrz pancerzy. Ad3 Jakikolwiek. Kupowanie czegoś specjalnie na tę okoliczność bynajmniej większego sensu nie ma.

Ja drogą kupna nabyłem nastęujący zestaw: imbusy King Tonny - są budżetowe, ale solidne skrzynkę z nasadkami z Lidla - przydaje się i do roweru i do auta, Generalnie klucze też są OK/ Kiedyś miałem inny zestaw. Na nasadkach po jednym użyciu były ślady. Sprzedałem i kupiłem Parkside. Myślę, że YATO, TOYA, Parkside, King Tonny to podobna jakość i półka cenowa jakieś płaskie klucze noname, śrubokręty różnego kalibru, specjalistyczne klucze do korby, suporotu, kasety z allegro po kilka PLN. Od kilku lat nic się z nimi nie dzieje, wydaje mi się, że moje egzemplarze są dość twarde, ale wiem, że czasem najtańsze narzędzia są ze stopu gównolitu z plasteliną. klucz płaski do HT też najtańszy z allegro. łyżki plastikowe z Decathlonu multitool Kellys - korzystam praktycznie tylko ze skuwacza kombinerki do rozpinania łańcucha najtańsze z allegro - nic się nie dzieje bacik do kasety - sam zrobiłem z kawałka listwy drewnianej i starego łańcucha pompka podłogowa VÖGEL VPO-212 - mam 4-5 lat i nic się nie dzieje. dwa klucze dynamometryczne - jeden do auta do kół, drugi 2-25 Nm do roweru. Klucze sam kalibrowałem wagą, więc jestem jako tako pewny ich działania. szczypce proste, zagięte Xytronik - one są dość drogie, ale jakość jest OK. Przydają się a to przy rowerze a to jak coś innego trzeba naprawić. parę imputatororów kinetycznych o różnej wadze Co do suportu na kwadrat to dokup sobie śrubę drobnozwojową. Przed odkręcaniem misek przykręcasz klucz/nasadkę do osi na kwadrat zamiast korby i dopiero wtedy odkręcasz. W ten sposób klucz nie obsunie się na ząbkach. Robisz jeden obród kluczem i popuszczasz śrubę, potem drugi i znów popuszczasz śrubę. Śruba 50-70mm, jedna duża podkładka i nakrętka a robi robotę. Na Ali są tekie śruby za dyszkę a w metalowym za 1,5PLN kupisz

Linka jest za mocno naciągnięta. Albo trzeba poluzować albo pancerz spadł jak pisał dokumosa. Może też kręciłeś w te i wewte i baryłki masz na maxa wykręcone, co też powoduje skrócenie linki. Hak też może być zgięty. Na youtubie jest masa tutoriali. Po pierwsze, to hak musi być prosty. Wrzucasz na pierwszy bieg i wózek musi być pod największą zębatką, jeśli łańcuch spada do środka, to linka jest za krótka. Zrzucasz łańcuch na ostatni bieg bez kręcenia korbą, tak, żeby łańcuch dalej został na pierwszym biegu, luzujesz śrubkę od linki i popuszczasz trochę linkę o parę milimetrów. Jak masz pierwszy bieg a łańcuch spada na 2 zębatkę, to linka jest za krótka za luźna. Tak samo wrzucasz ostatni bieg i skracasz linkę o parę milimetrów. Precyzyjnie długość linki o 0,5 mm czy 1mm można baryłką wyregulować. Wykręcając baryłkę skracasz linkę- łańcuch przesunie się do środka, wkręcając baryłkę wydłużasz linkę, łańcuch przesunie się na zewnątrz.

Akurat Gub 85 to stary uchwyt. Ma krótkie ząbk. Na iphone 4,7 cala się nadaje, ale na współczesne telefony tak sobie. Są inne uchwyty na grubsze telefony

Może wybrałeś opcję unikaj dróg publicznych lub coś w tym stylu? Każdy soft prowadzi po krzaczorach, jeden bardziej drugi mniej. Ale w bikerouter.de jest najwięcej opcji do klikania. W innych apkach masz na ogół wybór między auto, rower czy komunikacja publiczna. Komoot czy strava chyba mocno kładą nacisk na tzw heat mapy - czyli szlaki najczęściej wybieranie przez użytkowników. W mojej okolicy też jest taki jeden szlak, nawet odcinek gravel race nim jest wytyczony. Tyle, że ten odcinek biegnie po płytach. A równolegle jest odcinek szuter premium, którego te wszystkie apki nie biorą pod uwagę. W sumie to się nie dziwię. Jak stado kolarzy z Garminami przejedzie tymi płytami raz do roku, wcześniej kilka razy w ramach treningu, to nie ma co się dziwić, że odcinek po płytach jest "lepsiejszy" od tego po szutrze. Wczoraj przejechałem się z komootem i mapy.cz.Ciekawe że obie nawigacje wyglądają identycznie. Komoot nawet ma te same głosy co mapy.cz. W komoocie można włączyć wygaszacz ekranu . Przy zakręcie pojawia się powiadomienie, tyle, że to powiadomienie jest "werbalne". W mapy.cz też można włączyć wygaszacz ekranu i powiadomienia przed zakrętem. W tym przypadku słychać komunikat głosowy oraz na powiadomieniu pojawia się srzałka typu skręć w lewo za 100m. W Komoot tego nie ma. Tak więc darmowe mapy.cz jako nawigacja lepiej wypadają od Komoota. Komoot jak na razie jest lepszy jeśli chodzi o planowanie tras: widać jakieś atrakcje, zdjęcia nawierzchni, statystyki ile km po asfalcie ile po szutrze. Ale jako nawigacja lepiej sprawiają się mapy.cz

Ja tam bardziej egzotyczne trasy planuje w bikerouter.de. Też u siebie mam takie miejsce, gdzie mam 2 schodki. mapy.cz mi trasę na około wyznacza a bikerouter.de pozwala jeżdzić po tych schodach.