Cześć!
Planuję w tym roku rozpocząć przygodę z enduro i przymierzam się na zakupu kasku fullface i ochraniaczy na łokcie i kolana. Jeździł będę zdecydowanie hobbystycznie więc moje pytanie jest takie: W jakim mniej więcej przedziale cenowych powinienem się oglądać? Pytam bo widzę kaski za 600-700 złotych i takie za 1500 złotych. Wiem, że na zdrowiu się nie oszczędza ale z drugiej strony nie chcę wydawać kilku tysięcy na sprzęt który będę zakładał może kilkanaście razy w roku. Na codzień jeźdźę w Foxie Speedframe.
Podobne pytanie w temacie ochraniaczy. W jakich pieniądzach mniej więcej szukać? Może macie jakieś sprawdzone pewniaki? Obecnie mam materiałowe ochraniacze Race Face ale one nadają się maksymalnie do turystyki.