Planuję z synem zbudować od podstaw rower dla niego - taki wspólny projekt ojca i syna
Rowerzysta: Syn ma 7 lat, 128cm wzrostu. Na rowerze od małego, w wieku 6 lat ogarniał 30-40km+ jednorazowo.
Cel: Rower możliwie lekki, koła 24", sztywny widelec. Osprzęt ma mieć możliwość przeniesienia w przyszłości na kolejną większą ramę
Specyfika terenowa - wspólne wyprawy na dłuższe dystanse, ale syn odkrył ostatnio Górkę Kazurkę i pomyka tam czasami wieczorami na swoim dotychczasowym 20" Superiorze
Zakładając, że osprzęt ma w przyszłości być przeniesiony na kolejny rower wybieramy ramę z mocowaniem pod hamulce tarczowe (hydrauliczne)
Jako podstawa będzie służyć rama z Specialized Hotrock 12" - ma mocowania pod hamulce (IS) - geometria porównując z drogim Specialized Riprock 24 zbliżona i w tym kierunku będziemy zmierzać
Osprzęt ze względu na wagę i późniejsze użycie jak minimum obstawiam SLX - używane
Niestety mam problem z:
- widelcem - sztywniaka pod koła 24" z mocowaniem IS ciężko znaleźć. A jeszcze by był stalowy (CrMo)to już w ogóle nie widzę szans. Pytania dwa - przy wadze dziecka 24kg (i przewidywanym użyciu rower przez 2 sezony czyli dobiłby do może 30kg) byłaby duża różnica między aluminiowym a stalowym?
Ewentualnie pójść w kierunki większego przedniego koła i szukać widelca 26"?!? Do profilu MTB i czasem poszlajania się w terenie może to nie byłby głupi pomysł?
- ramię korby - będzie Hollowtech 2, ale znów znaleźć ramię korby o długości 140-152mm jest ciężko. Namierzyłem taką, ale nigdzie nie dostępne http://pro-wheel.com/main/?product=charm-fd04s-tt-3. Na oficialnym sklepie ProWheela na Aliexpress odpisali, że nie mają
Pisałem do różnych przedstawicieli Specialized, Cannondale, Superior itd z zapytaniem o kupno samego sztywnego widelca ale albo brak odpowiedzi albo brak możliwości sprzedaży
Jeśli chodzi o koszty - bazujemy na używanych podzespołach nie zakładam jakiś niebotycznych sum - swojego Muirwoodsa przechodząc na osprzęt XT (hydrauliki,klamki,manetkę,korbę) zmieściłem w 500-600zł
Ramę i koła 24" (Dartmoor) z mocowaniem pod tarczę mam za 200zł. Malowanie według projektu syna we własnym zakresie ogarniemy.
Za wszelkie sugestie, pomysły a już szczególnie za namiary na problematyczny osprzęt będę bardzo wdzięczny (syn jeszcze bardziej)